witam po huraganie....u mnie wszystko ok, na wschodzie sa miejsca ktore ucierpialy bardziej ale ogolny bilans nie jest az tak tragiczny jak podejrzewano. Nowy Jork w calosci - bo tego najbardziej sie bano. Niektore rejony sa dosc mocno pozalewane np. stan Vermont podobno zalany w 90% no i ponad 4 mln ludzi nie ma pradu ale sa tez miejsca ktore kompletnie nie ucierpialy. Moja znajoma nie miala pradu tylko przez noc a ze ich miejscowosc jest w gorzystych terenach za bardzo ich tez nie zalalo.
mamusiu - jade z paczuszkami dla Ciebie, zrobilam rozpiski tak jak prosilas ;-)
Zuza - gratulacje, nawet nie musialam zagladac wiadomo gdzie bo suwaczek juz wszystko powiedzial ;-) Bedzie dobrze - wszystko zgodnie z planem!
Weroniczka te Twoje plaszczyki sa tak cudne ze chetnie bym mojemu Vincentowi zalozyla i dwie wielkie kokardy przyczepila do wlosow
reszte pozdrawiam goraco i dziekuje ze sie o mnie martwilyscie i kibocowalyscie zeby nam irenka nie wyrzadzila zbyt wielkich szkod.
mamusiu - jade z paczuszkami dla Ciebie, zrobilam rozpiski tak jak prosilas ;-)
Zuza - gratulacje, nawet nie musialam zagladac wiadomo gdzie bo suwaczek juz wszystko powiedzial ;-) Bedzie dobrze - wszystko zgodnie z planem!
Weroniczka te Twoje plaszczyki sa tak cudne ze chetnie bym mojemu Vincentowi zalozyla i dwie wielkie kokardy przyczepila do wlosow
reszte pozdrawiam goraco i dziekuje ze sie o mnie martwilyscie i kibocowalyscie zeby nam irenka nie wyrzadzila zbyt wielkich szkod.