Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[pawimi]

o matko jaka jestem niewyspana poszlam spac gdzies po 2 bo nie moglam zasnac a o 5.30 mezowski budzik zaczal szalec i jakos tak nas rozbudzil calkiem ze zeszlam z mezem na dol na poranna latte. W sumie dobrze bo musze dzis popracowac troszke ale tego ze jestem rzeska tego poranka nie mozna o mnie niestety powiedziec. Rozmawialam wlasnie z ojcem swojego pierworodnego i co, okazuje sie ze juz miejsc nie ma w hotelach kolo bazy wiec bedziemy miec problem ze znalezieniem noclegu blisko jednostki. Kurcze nie chcialam dojezdzac 10 kilometrow bo szkoda czasu, nie dosc ze go niewiele tam jest to jeszcze jakies podroze zbedne mnie czekaja i wynajecie samochodu ktorego wcale nie chcialam brac bo to dodatkowe koszty. Z drugiej strony ciezko robic takie rezerwacje tyle wczesniej skoro do konca niewiadomo czy graduacja odbedzie sie na czas. Wiadomo moze byc kontuzja, choroba a to wszystko powoduje przesuniecie w czasie i ostateczny termin jest znany dopiero na 2 tygodnie przed a i tak w zasadzie jest to tylko pewne w 90% bo wszystko moze sie wydarzyc w ciagu tych dwoch tygodni. No nic, to sobie pomarudzilam tak na goraco bo dopiero sluchawke odlozylam...

Joas - za stara na tattoo mowisz? kurcze no ja Twoja rowiesnica jestem a nie pomyslalam o sobie w kategorii "za starej" Ide w lustro popatrzec

Iwosz - mowisz ze mlodziez zenska Cie kopie? dobrze zrozumialysmy? ;-) super - zazdroszcze!

Cokies - zdjecia bombowe i ten "usmieszek" maluszka taki slodziutki :-)
katrina sie poszla kulkami bawic...hmm, ciekawe no ..no...

 

[mama05]

Pawimi my tu też narzekamy na niewyspanie...;/
a jak tam zamówienie-dotarło do Ciebie już?? ależ ja nogami przebieram )))

przestało padać to poszłam posadzić te moje poniedziałkowe piękności
ziemia mokra to łatwo się kopało
i juz siedza w ziemi dziewczyny

 

[magda1977]

Hej
Cookis ależ słodziak.Jak na niego patrzę to już nie moge sie doczekać że i u mnie będzie taki malec
Mama obaidek pychotny.Ja żeberka tylko posypuje przyprawą do grilla czy karkówki sole i piekę w naczyniu żaroodpornym w piecyku ok 1,5 h i faktycznie żeberka muszą być piękne i mało tłuste bo inaczej są okropne.
Joas ja dzis mojemu męzowi też na obiad zaserwowałam podobna zapiekankę tyle że ja dodaje jeszcze obgotowana kapuste kiszoną ;-) a dziewczynki jadły uproszczoną wersję placka po węgiersku.

 

[mama05]

Magda no moje takie sie dzis trafiły,dlatego kupiłam

ciasto z borówkami juz w piekarniku

 

[iwet83]

mama-kurcze ciasto z borowkami pychotka.
Przepis juz wstawiony;-)?
Ja to jestem taki leniuszek do pieczenia.
Wiecie kiedys mialam wymowke,bo kupilismy maly domek i przed dwa lata mialam stary piekarnik(muzeum),ktory palil mopletnie wszysko, nie dalo sie juz wyregulowac temperatury.
Mialam wolne od pieczenia a teraz laba sie skonczyla kuchnia wreszcie po remoncie i trzeba zakasac rekawy i do roboty.
Chyba zaczne od kokosanek...........................

 

[mama05]

Iwet-melduje ,że wstawiony;-):-)

to ten przepis z pierwszej strony wątku kulinarnego zwany ciastem z truskawkami)
ale ja juz robiłam z bananen,brzoskwiniami,czeresniami i teraz z borówkami))

a kokosanki tez zrobię)


Zuzi właśnie wypadła druga dolna jedynka))))jadła ciasto i nagle wypluła na rękę ta pierwsza jedynka juz do połowy urosła..

 

[agatulka25]

Witajcie moze mnie jeszcze pamietacie dziś tylko przelotem
cokies gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

ta pogoda nie tak dobija ze szok jestem już w domu niestety pożegnałam się z pracodawcami przy wypłacie okazało sie ze zabrali mi 150 zł za zepsucie przez kogoś maszynki która działała po lekkiej naprawe wpierw mojej potem pana złota rączka wpierw na odchodne ją zabrałam do domu w końcu zapłaciłam za nią ale po półtora tyg wrócił 2 szef który nagle stwierdził ze zapłaciłam za nakładki które działały on twierdził ze były zepsute itp wiec po telefonie z pretensjami kazałam wsadzić se ta maszynke głeboko i 2 szef mązowi oddał 75 zł a 2 połowę niby wyciągnie od osoby która zepsuła ta maszynkę która teraz działa i jest używana wiec sytuacja po prostu komediowo dramatyczna
teraz ajmuje mi czas fasolka ogórki i soki z pomidorów jak sie obrobię to postaram sie nadrobić was

pozdrawiam serdecznie

 

[mama05]

Agatulka- no żesz!!!!!
kpina poprostu....przecież jak sie pracuje to pewne rzeczy się psują..to się wlicza w koszta!
przecież szefowie i tak zakup nowego sprzetu wliczaja sobie w koszta więc o co kaman..

no ale teraz delektuj sie byciem w domu...skoro tak sie działo to nie ma czego żałować...
wiadomo kasa potrzebna ,ale zobacz ile Cię to nerwów kosztuje a to odbija się na dzieciach........

i nie kokietuj))) pewnie,że Cię pamiętamy)

 

[katrina115]

Jessssstem z powrotem (po kulkach), my lubimy KULKI!!!! Alinka swoje, a ja te co dla mnie TYŻ!!!! a co!?
Mała się wybawiła z dziećmi to i ja jestem zadowolona, a teraz musze kończyć obiadek, bo mąż wróci głodny.

 

[sempe]

dziewczyny w wannie jeszcze bo niedawno z zakupami wrócilismy!!! kuźwa ile wiary w auchanie było!!! pytam się czy wojna czy przez długi weekend wszystkie sklepy zamykają

mąż poszedł biegać ale tak sobie myśle ze jak wróci i ja dzis pobawie się moimi ulunionymi kulkami hihihihihih

Pawimi chyba ze inną zabawe miałaś na myśli?

jutro męża nie ma do nocy do Wrocławia jedzie wiec dzieciarnie chyba w pokojach pozamykam;-)

idę bo laski się biją

miłego wieczoru