reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

A ja właśnie sie zabieram za ciacho z rabarbarem i truskawami!!!! jak do jutra wszystko wciągną to jutro bedzie biszkopcik z porzeczkami , agrestem i galaretka :)
Aha zapomniałam wam powiedziec ze jutro i w poniedziałek mam moje wyczekane praktyki na noworodkach!!! Bede szczepic!!!! Już sie doczekać nie moge choć zestresowana jestem bo nigdy jeszcze tego nie robiłam....

Ewunia-powodzenia kochana-dasz rade bo....bedziesz to robiła z miłością do dzieci i na pewno wszystko pójdzie si :)))
wierzę w Ciebie !!!


Agatulka- za gres jest 500 zł za tonę-ja kupiłam 3 worki -każdy po 30 kg zapakowany i płaciłam za worek 15 zł-czyli razem zapłaciłam 45 zł za 90 kg gresu-potrzebuję jeszcze 1 worek tak na dosypkę:)


u nas jak jesienią-pada od 14,oo
zimno
wieje jak smok..



babki a co z IZULKĄ ???Ona gdzieś wyjechała??????????
 
reklama
ja właśnie szukam takich kamyczków-żwirku między płytki by wrzucić na dróżkę ale zwykle tone trza kupić musze poszukać czy da sie w mniejszych ilościach

był dziś chłopacze od kuchni pod zabudowę czekam na wycenę ile wyceni i zobaczymy kiedy sie uda ruszyć z remontem wrr byle by na Święta zdązyć bo chce u nas robić
 
Wpadam jak zwykle wieczorkiem :-)

Bylam dzis z dziecmi w kosciele na blogoslawienstwie bo to koniec oktawy Bozego Ciala i nasz mlody proboszcz zrobil msze i to dluga z kazaniem o 19.00 dzieci spiace glodne darly sie lataly po kosciele...masakra. Potem juz tak przyspieszal ze organista nie nadazal grac :-D w przyszlym roku mysle ze zrobi tak jak robil stary proboszcz o 17.00 Moj Maciej tak sie wybil ze spania ze jeszcze nie spi...za to starszaki padly tyle spokoju

Maz dzwonil o 20.00 ale sie wylaczylam bo chyba spoznione sobotki sobie zrobili bo jednego zdznia z sensem nie powiedzial...a przed chwila dzwonil juz w lepszym stanie i jak zwykle przepraszal...ehhhh zadko sie mu zdarza bo z reguly tylko piwo pije...na wodke ma strasznie slaba glowe i chyta go wczesniej nis mnie

Pozdrawiam i bede zagladac a teraz ide grac w pasjansa :-)
 
zuz-Inka przyjemnego układania pasjansa:tak:
Mój mąż ma też słabszą głowe do wodki niż ja (wstyd bo zwykle to ja wypije wieceej i i tak to ja go wyprowadzam z imprezy:-D) choć teraz imprezzy to rzadkość dla nas,,,,
Agatulka trzymam kkciuki zeby sie udało przed swietami!!!!
Mama u nas tez zimno i leje!!!!

Spokojnej nocki dla wszystkich!!!
 
Dziewczyny miałam Wam napisać różne fajne rzeczy, które się zdarzyły . Ale wszystko przestało się liczyć w obliczu diagnozy, która dostał mój tata- nowotwór. Dzisiaj szukałyśmy telefonicznie z mama miejsc w centrach onkologii. Będzie w opolu. Jutro ma pierwsze konsultacje, decyzja sposobie leczenia itd. Rak jest 1 stopnia czyli początkowe stadium i nie ma przerzutów. I tego się trzymam. Dzisiaj telefonicznie znowu ustawiałam tatę i będę tak robić , żeby się nie poddawał. bo ma takie tendencje. rozumiem to bo strach paraliżuje ale nie można się dać pokonać. Mnie też dopada ale jak się modlę to odpędzam od siebie. Trzeba działać szybko. Mam nadzieję, że przejdziemy pomyślnie.

Przepraszam, że nie odnoszę się do Waszego pisania ale nie czytałam nic.
Pozdrawiam gorąco, brakuje mi Was.
 
izulka - trzymaj się dzielnie i podtrzymuj tatę na duchu, on teraz potrzebuje dużo wsparcia i motywacji do walki z chorobą (tym bardziej, że mężczyźni są niestety słabsi psychicznie w obliczu poważniejszych chorób).

Dobrej nocki wszystkim życzę.
 
Ostatnia edycja:
Izulka kochana bardzo mi przykro z powodu choroby ojca.... Tule cie mocno i zycze dużo sił do walki zarówno jemu jak i tobie. W którym szpitalu tata bedzie??? W Wojewódzkim na Katowickiej??? Służę pomocą. Jeśli tylko bedziecie czegoś potrzebować..... Jak cos to pisz na PW

My juz od prawie godziny na nogach bo Misio cos spac nie może.... ale Hania za to chrapie fdalej....
Ja sie szykuję na praktykę

Miłego słonecznego dnia dziewczyny!!! U mnie całą noc lało.... Głowa boli....ech....
 
witajcie...

Ewunia- udanych praktyk ;))&&&&&&&&&&&

Agatulka u tego pana co byłam możesz kupic każdą ilość gresu czy kamieni czy kostki czy kory-nie trzeba na tony i to jest jego +

mam nadzieje ze i Ty taki skład znajdziesz i ,ze z meblami zdążysz :)

Izulka- wczoraj pytałam o Ciebie a Ty z takim wieściami wlatujesz..przykro mi i przytulam...u mojego taty też była taka diagnoza,ale wycieli..goiło się długo bo 4 lata (cukrzyca ) ale nie ma przezutów-oby i u Twojego taty tak sie udało....&&&&&&
duzo sił i cierpliwości!!

Zuz Inak no i jak tam pasjans??
a mąż...sie chłopak wyluzował:)))


a ja o 6.00 nad ranem dostałam @...
 
Mama o kurka wredna musiała sie pojawić:-(
Agatulka smutna nam tu wiadomośc przyniosła.Życzę wiele Wam sił do walki.I oby same optymistyczne i dobre wieści do Was dochodziły.

U mnie dom jeszcze śpi a ja już klikam sobie do Was i zajadam owsiankę :-)
 
reklama
Izulka-trzymaj sie kochana, wspieraj tatę tak jak dziewczyny piszą i bądźcie dobrej myśli

mama-też sie wkurzyłam na @ wwrrrrr....

zuz-inka-oj meksyk mieliście wczoraj w kościele

ewunia
-spróbuj tego sposobu pawimi na bol głowy

a własnie gdzie pawimi????

a ja się witam porannie, mój organizm zaczyna sie przygotowywać na przyjscie Michasia, w nocy budzę sie do toalety za potrzebą a później 2-3 godziny nie moge zasnąć wwrr...
a rano jak czlowiek chce pospać to robotnicy nie dają pod blokiem atakują koparkami i bóg wie czym jeszcze hałaśliwym yyyhhh...
 
Do góry