reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

magda1977 - ja też jak tu przyleciałam to dopiero się osłuchiwałam z angielskim, dobrze, że moja córka znała biegle język, to pomogła mi z pozałatwianiem wszelkich formalności, których na początku trochę było.
Dla mnie "szkołą życia" był pobyt w szpitalu, jak poszłam tu urodzić Alinkę.... w sumie byłam 4 dni wśród samych irlandzkich położnych.
Ale jakoś dałam radę (miałam słownik ze sobą), poza tym te siostry są już przyzwyczajone, że dużo rodzących to emigrantki i są bardzo cierpliwe i bardzo miłe. A pobyt w szpitalu.... nie chcę denerwować tych, które maja rodzić w Polsce, ale wspominam bardzo bardzo miło i dobrze!!!!
 
reklama
hej

u nas wojny z mężem ciąg dalszy:baffled:

za to wczoraj było chwilkę fajnie bo się łasił i łasił i dostał co chciał to dziś już normalnie znaczy źle na całej linii, nienawidzę go czasami.....

a Patryk właśnie mnie obrzgał swoją marchewkową zupką....świetnie po prostu:crazy:
 
Hej po raz drugi!!!

Bedismall.... Tule mocno a mężowi daj kopniaka w doopke to moze zmądrzeje i zobaczy jaki skarb ma obok siebie!!!! No a co do Patryczka to nie przejmuj sie!!!:-D mnie Hania dzisiaj już dwa razy tak załatwiła tyle ze nie marchewką a jabłuszkiem z gruszką.....

Katrina ja sobie nie wyobrażam życia ne emigracji.... za bardzo bym tesknila wiec podziwiam ludzi którzy wyjezdzają zeby zarobić i zyć "lepiej"... Super ze dobrze wspomniasz poród!!!:tak:
Ja mój ostatni też wspominam baaaaardzo dobrze!!!:-D

Właśnie wciągamy koktajl z truskawami:-D Michał troszke chodzi. Może zaraz go na chwile zniesiemy do ogródka żeby sobie jeszcze chwile pospacerował. Kurcze tak patrze na niego i jestem zadziwiona. MIał przedwczoraj operacje a dzisiaj prawie nie narzeka i chodzi a dorosły facet to by pewnie sie z łóżka nie ruszył:-D:-D
Kasia na urodzinach koleżanki a Hania bryka po podłodze- chwila spokoju.... ech....
 
hej

u nas wojny z mężem ciąg dalszy:baffled:

za to wczoraj było chwilkę fajnie bo się łasił i łasił i dostał co chciał to dziś już normalnie znaczy źle na całej linii, nienawidzę go czasami.....

a Patryk właśnie mnie obrzgał swoją marchewkową zupką....świetnie po prostu:crazy:

Ja tez mialam ostatnio baaardzo trudne dni z męzem i normalnie taka nienawiść we mnie budził żebym go udusiła,Wywaliłam wszystko co mi na sercu lezało i na drugi dzień juz było zupełnie inaczej.Mam nadzieje że i u Ciebie wyjży słonce wkrotce ;)


Ewunia dzieci sa zadziwiajace w rekowalescencji.Piorunująco dochodza do siebie po cięzkich dla nich dniach.Ja pamietam jak Kasia sobie rączke złamała i doroslemu rehabilitacja zajela by kilka miesięcy a jej zajelo zaledwie dwa tygodnie ;-) Zreszta lekarz mnie uprzedzał ze tak u dzieci jest.
 
ewuniaf - może nie sam poród, ale pobyt w szpitalu, warunki w jakich przyszło na świat moje maleństwo i opieka były super! To wszystko za co w Polsce trzeba chyba dodatkowo trzeba zapłacić tu jest w standardzie. Poza tym ja miałam takie trochę spaczone spojrzenie na porodówkę i pobyt w szpitalu, bo pierwsza córka urodziła się już bardzo, bardzo dawno temu.... i porównując tamten i ten pobyt - NIEBO a ZIEMIA!!
 
witam się po pracy :)
nogi w łydkach bolą ,ale przyzwyczaje się:)
klientki zadowolone,więc licze ze wrócą -od jednej dostałam 5 zł napiwku
c007.gif


Ewunia- dziekuje-w pracy było miło-fryzjerka tez jest si więc mamy o czym pogadać:)
&&&&&&&&&&&za szybki powrót Michałka do zdrówka;)

Bedi- cierpliwości i siły,zeby znieśc sytuację i &&&&&&&&&& zeby sie ułozyło i dało zyć!

Pawimi-????????????????

Zuz Inka-?????????????????

Weroniczka?????????????????

AnnaS-myślisz o wyjezdzie? mam nadzieje,ze uda Wam sie wszystko zorganizować..

Katrina- czyli masz 2 córki??

Madzia-witaj kochana :)
 
witam ja dzis z doskoku bo po pracy
ale ponoc ide teraz dopieroo w niedzilę więc popiszę z wami i wypocznę :))

podczytałam ciutkę
i wita nowe mamy :)

co do tych co teraz sa w ciązy i nie wiedza jak to będzie ja mam to samo ale ułozy sie jakoś to będzie muismy tak mysleć bedzie dobrze
ja nie mam nic zero dla maluszka wszystko rozdałam ale np widziałam w miasteczku koło nas super komis prawie nowe rzeczy w sensie wózki foteliki itp wiec juz wiem gdzei zakupie te rzeczy
ubranka po rodzinie nie pozbieram bo od męza strony ci którym rozdałam w pazdzierniku rodzi wiec jej sa potrzebne a bratowa rozdała wiec zostają mi tak zwane ciuszki z 2 ręki czyli lumpekisiki mam czas to uzbieram

co do sytuacji z 2 połową u nas ciche dni musze chyba spytac męża co jets grane
mamusia witaj
ewunia super ze mały chdzi i si oki ja musze ustalic małemu termin na stulejke wrrrr
 
mama05 - tak mam dwie córki (21 lat i 3 latka), a mój obecny mąż ma dwoje dzieci z poprzedniego związku (obecnie jest u nas na wakacjach Jego syn - 19 lat).

Trzecie mam w planach....
 
reklama
Do góry