hej dziewczyny
ja dzisiaj po zarwanej nocce, podkusiło mnie żeby dać małemu kolację, jakiś tam słoiczek heinza od 4 miesięcy i w nocy brzuch go bolał i się prężył, a teraz o 6.00 zrobił mega śmierdzącą żółto - pomarańczową kupkę....takim kwasem jedzie....idę z nim do lekarza a 9.00 walczyć o nutramigen bo już mu się tyłek odparza od tych biegunek
dziunka u mnie też było źle ztrzecią ciążą bo dopiero zaczęłam pracować a w Anglii nie opłaca się dawać dziecka do przedszkola bo nie zarobisz na opłaty. Najgorsze było to że dziecko było niechciane, nie planowaliśmy więcej, ja walczyłam o to by nie usuwać i zdecydowałam za nas bo to przede wszystkim kłóci się z moimi przekonaniami, ale również dziecko dla mnie to cud i nic tego nie zmieni, żadna sytuacja
Teraz efekt jest taki że dzieci się rozpływają w zachwytach nad nim, ja się czuje gruba i nikomu niepotrzebna, bo po porodzie doszły problemy łóżkowe a z moim D tylko się kłócimy i rozwód wisi w powietrzu....
ja dzisiaj po zarwanej nocce, podkusiło mnie żeby dać małemu kolację, jakiś tam słoiczek heinza od 4 miesięcy i w nocy brzuch go bolał i się prężył, a teraz o 6.00 zrobił mega śmierdzącą żółto - pomarańczową kupkę....takim kwasem jedzie....idę z nim do lekarza a 9.00 walczyć o nutramigen bo już mu się tyłek odparza od tych biegunek
dziunka u mnie też było źle ztrzecią ciążą bo dopiero zaczęłam pracować a w Anglii nie opłaca się dawać dziecka do przedszkola bo nie zarobisz na opłaty. Najgorsze było to że dziecko było niechciane, nie planowaliśmy więcej, ja walczyłam o to by nie usuwać i zdecydowałam za nas bo to przede wszystkim kłóci się z moimi przekonaniami, ale również dziecko dla mnie to cud i nic tego nie zmieni, żadna sytuacja
Teraz efekt jest taki że dzieci się rozpływają w zachwytach nad nim, ja się czuje gruba i nikomu niepotrzebna, bo po porodzie doszły problemy łóżkowe a z moim D tylko się kłócimy i rozwód wisi w powietrzu....