reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Aneta - no ja pająki wyganiam z domu co tydzień. Nie ma ich u mnie w domu, bo mam arachnofobię chyba i jak tylko widzę pajęczynkę t o następuje eksterminacja:-) Mam nadzieję, że już do Ciebie nie wrócą!!!

Alize - welcome:-)))

A u mnie drobne sukcesy - Ignaś zaakceptował butelkę. Tydzień mu to zajęło, ale teraz już pięknie pije. Cycka dostaje tylko raz w dzień, żeby miał co popić i raz w nocy.
Wczoraj wieczorem byłam na basenie: BEZ DZIECI!!!! Yuuuuppiii!!! Dzisiaj mnie wszystko napiernicza, ale co tam:-) No i tylko Sasha nie chce siadać na nocnik, cóż, nie można mieć wszystkiego....

Miłego dnia Wam życzę Mamuśki!
 
reklama
Witam laseczki moje kochane :happy:
wiecie doszłam do wniosku że chłop na urlopie równa się dezorganizacja planu dnia :-D:-D:-D:-D normalnie mamy z Antonim plan dnia ustalony jak teraz jesteśmy sami bez starszyzny która nadal się wakacjuje a tu tatuś na urlopie i plan się wywraca do góry nogami inna pora snu spaceru...ech damy radę :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Mój maluszek jutro jedzie z tatusiem dla odmiany do drugiej babci i wracają we wtorek odkąd się urodził nigdy się z nim nie rozstawałam i normalnie mam lekkiego stresa i jakiś psychiczny dyskomfort :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale zleci cały weekend w pracy potem w poniedziałek chałpkę sprzątnę na błysk we wtorek zrobię sobie domowe spa w ciszy a może w poniedziałek namówię kogoś na wypad w miasto na piwko;-);-);-);-)
odgruzowaliśmy dziś poddasze naszego mieszkanka jak to mówi mój Pietruszka poddasze poddasza :-Doj od razu więcej miejsca :tak:Pietruszka wywalił to co się wala bez sensu chciał jeszcze wózek moją kochaną bexe wywalić bo niby kółko uszkodzone ale ja maniak wózkowy jestem i zabroniłam bo gondolka super nie zniszczona nic no przecież używana tylko 5 m-cy...ietruszka popatrzył na mnie jak na kosmitkę i pyta a co Antoniego zamierzasz w gondoli wozić??????.......ja no Antoniego przecież już nie no ale gdyby......:-ppowiedział tylko ech niech ci mycha będzie niech zostanie choć przecież dzieci już nie planujemy no nie...?????? no pewnie że nie planujemy przecież dzieci się nie planuje je się poprostu ma :-p:-p:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
Kochane jak piszecie o tych pająkach to ja mam dreszcze:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:tak się ich okropnie boję i u mnie podobnie jak u Anaklim pajęczyna jest niszczona regularnie bo mnie to brzydzi i napawa gromnym strachem :zawstydzona/y:
widzę laseczki że wczasujecie wypoczywacie bo ruch średni:tak:
zaczęłyście kochane robić dzieciakom wyprawki do szkoły?????????mnie te ceny powalają :baffled:choć jak patrzę na te śliczne zeszyty gumki długopisy kredki to bym się chciała znów uczyć:rofl2:
 
witam mamuski dom przewrocony do gory nogami zabilismy trzy pajaki :wściekła/y:a tu jeszcze go grazlo znalazlam jeszcze dwa co za diabelstwo ale to juz chyba wszystkie wyglada jak biedoneczka:-) i kryzys chyba zazegnany ja tez sie boje pajakow ale dla dziecka co sie nie zrobi.Alize-witam serdecznie sa tu super mamuski zagladaj:-)mama-milego odpoczynku pozdrawiam ciebie i wszystkie mamuski:-)

Alize - welcome:-)))



Miłego dnia Wam życzę Mamuśki!
Dziekuje za powitanie. Mam nadzieje, że rozgoszczę się na dłużej. Już kiedyś tu pisałam, ale jakoś się pogubiłam:)


bedismall
U nas podobnie bywa w upały z jedzeniem . Najmłodsze szczęście zaczyna jeść dopiero po 17.

Upały na całego, ja właśnie pakuje się na biwak z wypadem na spływ kajakowy. Bierzemy Domisia ze sobą na 1 dzień a później wraca do domu do dziadków.
Poszalejemy ze starszakami na kajakach. Ciesze się bardzo!!
 
azile
nie wiem czy ja cie powitalam na forum wiec zrobieto teraz:witam cie goraco pisz czesto i gesto
Malinka
no urlopuje sie a jak,siedze w domu i tylko na spacery wychodze ale mam ten komfort psychiczny ze przynajmniej nie wk....m sie u tesciowej,bo tradycyjnie jezdzilam do niej na wakacje za namowa mojego meza i tylko mialam same stresy potem,w tym roku sie zbuntowalam,ona tylko dzwoni i pyta kiedy jej dzieci dam,a ja nic na to i gotowa sie obrazic....uhahahaha,OBY!!!!
co do wyprawki to jana szczescie dzieci mam w wieku przedwyprawkowym,po drugie nie wiem jak sprawa wyprawki wyglada w Anglii, wiec mam komfort poki co,a tobie szczerze wspolczuje,nie ogarniam tego po prostu:szok:
 
hej

ten upał mnie powala, brak sił na cokolwiek.Wczoraj ważyłam małego jedyne 9 kg. :-p teraz jest mama tylko na 2 tyg. więc musze ją wykorzystać na maxa ;-) musimy sie nią nacieszyć bo znowu wyjedzie na 1,5 m-ca ech...

co do wyprawki to pomału kompletuje, ale tylko to co pamiętam, bo zgubiłam kartke ze spisem....w sierpniu wezmę od koleżanki i dokupię reszte, bo najważiejsze czyli książki już mam (170 zł.) reszta też min. 100 zł., więc uważam, że nie jest źle (w przedszkolu co miesiąc 600 zł na obie).

reszte popisze jak sie ochłodzi, pozdrawiam wszystkie, te nowe i stare ;-)
 
Hej Babeczki moje kochane,

przepraszam, że ostatnio tak wpadam jak po ogień, ale się nie wyrabiam :zawstydzona/y:
Mój M. nie dość, że brał nadgodziny, to teraz ma nocki - wiadomo, potem musi odespać, wstanie, zje pózny obiad, trochę się pokręci i znów wychodzi :-D I tak w kółko, leci dzień za dniem, a obowiązków jakby przybywa :baffled: Ale nic to, Paula od dzisiaj ma wakacje, to trochę mi pomoże ( mam nadzieję :-D )..

Amelka ostatnio mnie nastraszyła, gorączka 40 stopni i leje mi się przez ręce :szok: Okazało się, że ma jakąś zmutowaną odmianę anginy, która nie dawała żadnych objawów, poza wysoką gorączką - jadła i piła w miarę normalnie, więc nie podejrzewałam wcale, że może ją boleć gardełko :-(

Teraz znów Paula zle się czuje od kilku dni, ale podejrzewam, że ona jest po prostu przemęczona, gdyż ostatnie 2 tygodnie miała bardzo intensywne - szkoła jedna i druga, testy, próby do przedstawienia itd. Teraz musi odpocząć moja chudzinka :tak:

Marcelka ok, tylko zaczęło się intensywne ślinienie :-)

Postaram się poodpisywać choć trochę w miarę możliwości, rozglądam się i widzę, że więcej nieobecności odnotowałyście :-D pewnie się Mamuśki urlopują ;-)


Mama05,

niestrudzenie ściskam palce i myślę o Tobie kochana :tak::tak::tak:

Azile,

witaj z powrotem :tak: Piękny masz blog :-)


Muszę zmykać kochane, bo Amelka dom roznosi :-D:-D:-D Do potem.
 
Hejka!
Wpadam na moment ale widze ze sezon ogorkowy w pelni. Ja tez sie jeszcze troche pourlopuje a potem pelna para wroce na BB.

Mauren u mnie dzieciaki tez zlapaly ta angine :tak: 40'C goraczki przez 3 dni i zadnych innych objawow. Pyralginum i antybiotyk. @ dzieci znajomych i nasza 3...masakra jescze przy 35'C za oknem. Ale juz zdrowi...tfuu tfuuu

Pozdrawiam wszystkie
 
[FONT=&quot]
c009.gif
[/FONT]​
 
reklama
MAUREEN-dziekuje;-)
JOAŚ- dziekuje;-)

Pogoda nam dopisala,wypoczelismy ,dzieci zadowolone-za to dzis caaaaaaaaaly dzien leje na maxa!!
Rano bylam na usg-mam dzis 13 d.c. i tak-w lewym jajniku jest pecherzyk 19mm czyli za 2 dni powinna byc owulka,:tak:ale...w prawym jest po owulce:szok:i nie wiem czy byla wczoraj czy wczesniej bo ginek pokazal mi na usg plyn za macicą czyli tak jest po owulce-wczoraj dzialalismy wiec moze sie zalapiemy;-):-)a jesli nie to trzymajcie &&&&&&&&& zeby ten z lewego pekl to moze sie uda-we wtorek mam przyjechac na usg i powie mi czy lewy pękl:tak:a tymczasem zniknela mi tormiel 1,5 cm przy wejsciu do szyjki macicy:tak::-):-)

tyle u mnie...
mam nadzieje,ze u Was tez do przodu-Joaś przesylam Ci troche chlodu jesli do Ciebie jeszcze nie doszedl:rofl2:
ginek znow mnie dzis nie skasowal tylko powiedzial-niech pani zajdzie w ta ciąże to bede zadowolony:-D:-D:-Dmoj kchany ginuś:rofl2::rofl2:
 
Do góry