reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
hejka..
jestem po targach-kupiłam kilka kosmetyków- to co rano w pracy zarobiłam to już wydałam :-p

nogi mi w tyłek weszły od chodzenia i jestem 10cm krótsza:confused2::eek:
weszłam do domu,usiadłam i czuję się tak-->:confused2:

po targach byłyśmy na spagetti i potem na lody w Mc D.
i do domu..
mąż pojechał z dziećmi na basen-w drodze powrotnej złapali gumę :confused2: cóż..



Jotemka
weź męża w obroty i może jak podziałacie Marek ruszy ku wyjściu -my tak synka wyganialiśmy :):))

Martika
jak samopoczucie?


Natkaa
nie znam tych lakierów o których piszesz..ja pracuję na Shellacku.
fajnie,że interes idzie ..u mnie też :)


Patik,Katrina,Sempe
jak u Was kobietki???


jejkuu ale jestem zmęczona :shocked2:
 
Mamusiu - u nas wczoraj byl ciezki dzien. Najpier Kuba przejechal sie na pilce, w efekcie rozbita warga oraz ukruszony i naruszony zabek. Ale jakos szybko sie otrzasnal I trzeba bylo zabrac pilke, bo nadal go do niej ciagnelo. A pozniej Alince kuzyn na trampolinie naskoczyl na kostke I ma stluczona z jednej strony I troche napuchnieta. To takie prezenty urodzinowe mi dzieci wymyslily. Dzis juz z noga Alinki lepiej, ale nie chciala ubrac innych butow niz kalosze - widocznie najluzniejsze sa dla niej.

A dzis stuknelo nam 3 latka od slubu... duzo I nie duzo, ale bardzo szybko nam to zlecialo.
 
Hello!!!! Witam w dwupaku. Wczoraj wyszłam z małżem do kina. Usmialismy sie totalnie na filmie Inna kobieta . Bałam się ze trailer wyczerpie wszystkie gagi. O jakże sie myliłam. Kwiczałam jak świnka
Dziś mam zjazd, jestem zmęczona tą ciążą, oczekiwaniem na poród. Dzisiaj znów jadę na Ktg. Mam łzy w oczach, to silniejsze ode mnie...
Katrina, gratulacje z okazji rocznicy!!!
Mamo, ściskam...
 
Jotemka trzymaj sie i tak jestes dzielna :tak: i cierpliwa... wierze, ze juz niedlugo Mareczek opusci najwodiczniej wygodne M1 i zapomnisz o tym czekaniu:tak:jestes moja bohaterka !!
Katrinka Gratulacje z okazji rocznicy i urodzin, spelnienia marzen!!
Mama u mnie ok, wirus odpuscil wrescie, tylko boje sie czy uda mi sie zdac prawko przed porodem, bo ciagle cos wypada i jazd odbebnic nie moge, a tu juz koncowka blizej niz dalej :zawstydzona/y: a jak tam Twoje zdrowko?
Natkaa zdrowia zycze
 
Hej laski
Weekend minął pod znakiem gości a jutro witaj codzienności!
Małż wrócił wczoraj do pracy po 6tyg.urlopie i ciężko się dostosować nam wszystkim. Jestem totalnie rozleniwiona...wieczorki z drinkiem i filmem w tle. ..eh

Katrina. ..nieźle. ..btw fajny torcik. Rzucił się w oko na innym wątku.

Jotemka. Biedulko. Współczuję. Sama zbyt dobrze to pamiętam. Cała 4 z mocnym opóźnieniem zawitała

Mamus. Jak weekendo? Kaszel minął.

Martika dobrze że ci przeszło. Podziwiam za zapał do prawka. U mnie o to ciężko

Zdrówka wszystkim
 
cześć cioteczki :)


Bedii
kaszel jest ,ale troche mniejszy..
jednak jak dostane ataku to tchu złapac nie mogę :baffled: szlag!!


Martika
dobrze,że Ciebie choróbsko odpuściło ..o && za prawko:)


Katrina
ja nie widziałam ,ale wierzę ,że tort piękny ;)


Jotemka
na pewno już bliżej niż dalej :tak:



Hana
????????:sorry2:



u nas póki co słonecznie choć wichrowo.
smacznej kawy i udanego dnia :)
ja dzis znalazłam ...5 zł :-D to miła zapowiedź na ten tydzień :-p
 
reklama
Bedismall nie mam wyjscia, musze je zrobic, bo na meza teraz nie mam co liczyc ;-) poza tym zawsze lubilam samochody, tylko w PL po studiach zamiast prawko robic wolalam z dziecmi w DD posiedziec, potem jak sie za prawko zabralam, to trafilam dwa razy na idiote egzaminatora, ktory oblal mnie za cos czego nie zrobilam, stwierdzil, ze przewrocilam 2 razy slupek, a tak nie bylo, oczywiscie nikt z pozostalych osob sie nie odezwal, a na koncu uslyszalam, ze jak nie ma kto to on chetnie mnie pocieszy i mozemy wtedy o prawku porozmawiac, oczywiscie nikt z osob to slyszacych nie chcial pomoc, a kamer jeszcze nie bylo... wiec odpuscilam, a jak kolejny raz za nie wzielam, to psiak moj ukochany zachorowal na guza mozgu i tak w PL skonczyla sie moja kariera z prawkiem ;-) a tu dlugo mialam opory czy wszystko zrozumiem, czy wystarczajaco wladam j. niemieckim (bo ja wlasciwie mowic nauczylam sie tu od ludzi) no i w koncu maz mi taki prezent urodzinowy sprawil, wiec wyjscia nie mialam ;-)
ooo 6 tygodni urlopu to rzeczywiscie mozna sie rozleniwic i ciezko wrocic do rzeczywistosci :tak:
mama na pewno ten 5 na szczescie, oby jeszcze zdrowie wrocilo :-)
 
Do góry