reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
witam i ja ..
ryż na mleku z cynamonem dzieciom zrobiłam i sama też wcinam
Hana
kochana dziękuję )
czy siostra już urodziła ??
Jotemka
jaka decyzja z pralką ?
Katrina
czy u Was poprawa pogody?
u mnie dzis mija rok jak prowadzę swój gabinet przeżyłam i liczę ,że najgorsze za mną )) proszę gratulować hahahaaa
ryż na mleku z cynamonem dzieciom zrobiłam i sama też wcinam
Hana
kochana dziękuję )
czy siostra już urodziła ??
Jotemka
jaka decyzja z pralką ?
Katrina
czy u Was poprawa pogody?
u mnie dzis mija rok jak prowadzę swój gabinet przeżyłam i liczę ,że najgorsze za mną )) proszę gratulować hahahaaa
mamusia --GRATULOWAC GRATULOWAC!!! z calego serducha--tego ze pomimo zwatpien nie poddałaś się a zmodyfikowalas swoje plany i teraz wszystko dziala - brawo --tak trzymac i rozwijac zagle jeszcze bardziej!
a siostrzyczka jeszcze sie kula --ma juz troszke dosyc - dotego wyszedl jej jakis paciorkowiec - jest przeziebiona i jeszcze leczy się antybiotykiem --- postanowione i będzie gotowa na porod 14. lutego
joasia - rzeczywiscie droga ta naprawa--- tylko wy pewnie jakas specjalna ---duuuuza pralke potrzebujecie---ktora zapewne 800zl nie kosztuje a jak Ty się czujesz?
katrinka---co tam slonko na obczyznie slychac? - jak alinka w szkole---kubus mocno urwisuje?
natka - to Ty mialas pozar- tak? przykro mi ale cale szczescie ze wszyscy zdrowi--- uporaliscie się juz pomalutku?
pozdrawiam
lece ozalatwiac pare spraw;-)
a siostrzyczka jeszcze sie kula --ma juz troszke dosyc - dotego wyszedl jej jakis paciorkowiec - jest przeziebiona i jeszcze leczy się antybiotykiem --- postanowione i będzie gotowa na porod 14. lutego
joasia - rzeczywiscie droga ta naprawa--- tylko wy pewnie jakas specjalna ---duuuuza pralke potrzebujecie---ktora zapewne 800zl nie kosztuje a jak Ty się czujesz?
katrinka---co tam slonko na obczyznie slychac? - jak alinka w szkole---kubus mocno urwisuje?
natka - to Ty mialas pozar- tak? przykro mi ale cale szczescie ze wszyscy zdrowi--- uporaliscie się juz pomalutku?
pozdrawiam
lece ozalatwiac pare spraw;-)
katrina115
Potrójna Mama
witajcie
Mamusia - taaaa poprawa, dziś na zmianę grad i śnieg z deszczem.... z okien widzę stoki gór i pierwszy raz tej zimy są białe. I gdzie ta wiosna????
Hania - miło, że wpadłaś do nas. Alinka w szkole dobrze, choć ostatnio mocno sie buntuje i trochę strajkuje z lekcjami (tzn. próbuje strajkować z odrabianiem lekcji). Jeszcze w piątek mają ostatnie dyktando i od poniedziałku tydzień wolnego. A Kubuś - fajny już chłopczyk. Ślicznie bawi się autkami, z Alinką naczynkami (gotują) i lalkami (Alinka ma lalki bliźniaki i ona bawi się dziewczyną, a Kubuś chłopczykiem, najczęściej wozi go w wózku), z Niką bawi się piłkami - sam zresztą też kopie albo rzuca i klockami - to jego ulubione zabawy.
I cały czas jest tylko "mama oć" i macha na mnie ręką, żeby iść z nim. Zaczyna coraz więcej mówić - duża w tym zasługa Alinki.
Mamusia - taaaa poprawa, dziś na zmianę grad i śnieg z deszczem.... z okien widzę stoki gór i pierwszy raz tej zimy są białe. I gdzie ta wiosna????
Hania - miło, że wpadłaś do nas. Alinka w szkole dobrze, choć ostatnio mocno sie buntuje i trochę strajkuje z lekcjami (tzn. próbuje strajkować z odrabianiem lekcji). Jeszcze w piątek mają ostatnie dyktando i od poniedziałku tydzień wolnego. A Kubuś - fajny już chłopczyk. Ślicznie bawi się autkami, z Alinką naczynkami (gotują) i lalkami (Alinka ma lalki bliźniaki i ona bawi się dziewczyną, a Kubuś chłopczykiem, najczęściej wozi go w wózku), z Niką bawi się piłkami - sam zresztą też kopie albo rzuca i klockami - to jego ulubione zabawy.
I cały czas jest tylko "mama oć" i macha na mnie ręką, żeby iść z nim. Zaczyna coraz więcej mówić - duża w tym zasługa Alinki.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Hana
dzięki kochana :**
trochę zwątpienia miałam po nietrafionym lokalu ...ale teraz jest git.
przyjemności na wyjeździe kochana bo widzę ,że już za kilka dni sie pakujesz
zdrówka dla siostry i &&&&&&&& za szczęśliwy poród!!
Katrina
no widzisz-prymulki już kwitły a teraz śnieg spadł ..ehhh klimat
byłąm w hurt.kosm.z dziećmi ,potem do mc donalda bo przecież tak molestowali
teraz już w domku i na 16 .oo do pracy ,mam 2 panie na zabiegi..
dzięki kochana :**
trochę zwątpienia miałam po nietrafionym lokalu ...ale teraz jest git.
przyjemności na wyjeździe kochana bo widzę ,że już za kilka dni sie pakujesz
zdrówka dla siostry i &&&&&&&& za szczęśliwy poród!!
Katrina
no widzisz-prymulki już kwitły a teraz śnieg spadł ..ehhh klimat
byłąm w hurt.kosm.z dziećmi ,potem do mc donalda bo przecież tak molestowali
teraz już w domku i na 16 .oo do pracy ,mam 2 panie na zabiegi..
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2014
- Postów
- 3
Hej Dziewczyny mam pytanko bo już dawno nie było tematu jak sobie na początku poradziłyście z 3 dzieci?????
Ja mam syna 3,7 i córeczkę 9 miesięcy i właśnie się dowiedziałam że znowu jestem w ciąży totalny szok jestem załamana płacze już tydzień jak sobie poradzić z trójką dzieci....
Córka będzie jeszcze taka mała 1,5 roku i tu takie maleństwo z synem jakoś sobie dam rade jest raczej bezproblemowy siostrę zaakceptował od razu i strasznie jest w niej zakochany i pomaga mi dużo przynosi pampersy poda chrupka czy picie małej a ona aż za nim piszczy...zresztą on jak ma bajkę to nic dla niego nie istnieje wiec teraz jak usypiam małą włączam mu bajkę i jest spoko
a takie 1.5 roczne dziecko raczej nie będzie oglądać bajki jak ja będę usypiać maleństwo i przykładowo taki spacer jak to ogarnąć z dwoma maluchami bo syn od września pójdzie do przedszkola
mąż mówi że będzie mi pomagać bo pracuje dzień na dzień wiec co drugi dzień jest w domu zrobi obiad na dwa dni posprząta ale minus tego wieczory sama i jak tu uśpić towarzystwo??????
Dziewczyny pomóżcie jak dawałyście rade na początku, bo licze na to że po pół roku jak maleństwo usiądzie to już będą się bawić razem i jakoś to ogarnę wszystko
Pozdrawiam
Ja mam syna 3,7 i córeczkę 9 miesięcy i właśnie się dowiedziałam że znowu jestem w ciąży totalny szok jestem załamana płacze już tydzień jak sobie poradzić z trójką dzieci....
Córka będzie jeszcze taka mała 1,5 roku i tu takie maleństwo z synem jakoś sobie dam rade jest raczej bezproblemowy siostrę zaakceptował od razu i strasznie jest w niej zakochany i pomaga mi dużo przynosi pampersy poda chrupka czy picie małej a ona aż za nim piszczy...zresztą on jak ma bajkę to nic dla niego nie istnieje wiec teraz jak usypiam małą włączam mu bajkę i jest spoko
a takie 1.5 roczne dziecko raczej nie będzie oglądać bajki jak ja będę usypiać maleństwo i przykładowo taki spacer jak to ogarnąć z dwoma maluchami bo syn od września pójdzie do przedszkola
mąż mówi że będzie mi pomagać bo pracuje dzień na dzień wiec co drugi dzień jest w domu zrobi obiad na dwa dni posprząta ale minus tego wieczory sama i jak tu uśpić towarzystwo??????
Dziewczyny pomóżcie jak dawałyście rade na początku, bo licze na to że po pół roku jak maleństwo usiądzie to już będą się bawić razem i jakoś to ogarnę wszystko
Pozdrawiam
mama05
prrrryy szaaaalona :))
wiolka
po pierwsze gratuluję maluszka pod sercem ..ja starałam się 3 lata ,żeby mieć 3cie bejbi i nie wyszło i już nie wyjdzie ..
wierz mi,że ogarniesz towarzystwo na 100%
my kobiety już tak po prostu mamy ,że jak dużo na głowie to wszystkiego się dopilnuje..
pewnie-jak jest ciąża zaskoczeniem to są inne emocje niż jak się jej wyczekuje ,ale zobaczysz--> bedzie wszystko si
ja jak urodziłam synka to córka miała rok i 11 m-cy,ale ..u mnie ja kładłam syna-karmienie piersią ..a mąz w tym czasie kąpał i dał kolację córce i Ją zaprowadzał do łóżka..ja od początku uczyłam dzieci samodzielnego zasypiania -to dużo ułatwia..
także rozgość się na wątku a my Cię powspieramy i zobaczysz ,że wszystko sie ułoży
po pierwsze gratuluję maluszka pod sercem ..ja starałam się 3 lata ,żeby mieć 3cie bejbi i nie wyszło i już nie wyjdzie ..
wierz mi,że ogarniesz towarzystwo na 100%
my kobiety już tak po prostu mamy ,że jak dużo na głowie to wszystkiego się dopilnuje..
pewnie-jak jest ciąża zaskoczeniem to są inne emocje niż jak się jej wyczekuje ,ale zobaczysz--> bedzie wszystko si
ja jak urodziłam synka to córka miała rok i 11 m-cy,ale ..u mnie ja kładłam syna-karmienie piersią ..a mąz w tym czasie kąpał i dał kolację córce i Ją zaprowadzał do łóżka..ja od początku uczyłam dzieci samodzielnego zasypiania -to dużo ułatwia..
także rozgość się na wątku a my Cię powspieramy i zobaczysz ,że wszystko sie ułoży
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Hej Dziewczyny mam pytanko bo już dawno nie było tematu jak sobie na początku poradziłyście z 3 dzieci?????
Ja mam syna 3,7 i córeczkę 9 miesięcy i właśnie się dowiedziałam że znowu jestem w ciąży totalny szok jestem załamana płacze już tydzień jak sobie poradzić z trójką dzieci....
Córka będzie jeszcze taka mała 1,5 roku i tu takie maleństwo z synem jakoś sobie dam rade jest raczej bezproblemowy siostrę zaakceptował od razu i strasznie jest w niej zakochany i pomaga mi dużo przynosi pampersy poda chrupka czy picie małej a ona aż za nim piszczy...zresztą on jak ma bajkę to nic dla niego nie istnieje wiec teraz jak usypiam małą włączam mu bajkę i jest spoko
a takie 1.5 roczne dziecko raczej nie będzie oglądać bajki jak ja będę usypiać maleństwo i przykładowo taki spacer jak to ogarnąć z dwoma maluchami bo syn od września pójdzie do przedszkola
mąż mówi że będzie mi pomagać bo pracuje dzień na dzień wiec co drugi dzień jest w domu zrobi obiad na dwa dni posprząta ale minus tego wieczory sama i jak tu uśpić towarzystwo??????
Dziewczyny pomóżcie jak dawałyście rade na początku, bo licze na to że po pół roku jak maleństwo usiądzie to już będą się bawić razem i jakoś to ogarnę wszystko
Pozdrawiam
Wiolkawiolka GRATULACJE!!!! Otrzyj łzy! Jesteś szczęściarą. Jedna podstawowa rada: różnica jest tak mała, a w zasadzie bedzie, ze traktuj swoje maluchy jak bliźniaki. Dziecko w tym wieku nie ma szansy na to, by być starszym. Okazuj jak najwięcej czułości starszemu. U mnie wyglądało to tak, ze kiedy karmiłam piersią malucha, to starsze mogło - i było do tego zachęcane - przytulało się do moich pleców. Jak były dzieci ciut większe, to kiedy jedno było przy piersi pozostałym czytałam ksiażkę. Teraz mam luz blues, bo ksiazki czytają dzieci starsze, więc można powiedzieć, że nie mam takich stresów. Mam inny. Oczekuje 6 dziecka. I boję się bardziej niz wtedy, kiedy czekałam na 3. Uwierz mi, że zawsze jest ten strach, obawa o to czy sobie poradzimy. A Mama05 ma rację: jesteśmy tak skonstruowane, ze im więcej obowiazków tym większa mobilizacja.
Chętnie coś jeszcze napiszę, ale nie teraz. Padam na twarz mimo poranka. Dzisiaj mam kryzys chorobowy - kurcze nie mogę stanąć na nogi!!!!! To już drugi tydzień :-(
katrina115
Potrójna Mama
Mamusiu - ale ze mnie gapa!!!!! Dopiero dziś doczytałam - GRATULACJE!!!!! Pierwszy rok za Tobą, nastepne lata będą jeszcze lepsze!!!!!!
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
dzięki Katrina :-)
u nas dziś słonko piękne ,dzieci na ogrodzie,zjedliśmy niedawno obiad i teraz hasają
ja jutro mam zapisy na cały dzień ,T.będzie z dziećmi w domu-pojadą na basen bo dzieci duszą i duszą ..
co u Was babeczki ?
u nas dziś słonko piękne ,dzieci na ogrodzie,zjedliśmy niedawno obiad i teraz hasają
ja jutro mam zapisy na cały dzień ,T.będzie z dziećmi w domu-pojadą na basen bo dzieci duszą i duszą ..
co u Was babeczki ?
Podobne tematy
Podziel się: