reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witajcie ja dziś sprzątam, sprzatam i końca nie widać.Antoś ma spacer na balkonie dzisiaj bo nie zdarze z nim wyjść.Nawet pierogi mam pudliszki z tego sprzątania na obiad.Mila ma dziś bal w przedszkolu.Jesienny.Do 24 szyąłm stroje dla niej i jej przyjaciółki bo z racji tego, ze była chora dowiedziałam się w piątek.I co, wchodze rano no przedszkola a 3/4 dzieci nawet listeczka nie ma przyczepionego.Nie chciało sie rodzicom...I czego ucza dzieci...Straszne ja zawsze chodziłam w mega stroju zrobionym przez mame, wesołe , miłe wspomnienia,.Dlaczego niektórzy okradają z nich swoje dzieci.Wystarczyło na kawałek brystolu liście nalepić chociaż...Cóz ja uszyłam pomarańczowe spódniczki, pomarańczowo-brązowe bluzeczki z szerokimi rekawami, opaski i to wszystko oblepiłam liściami prasowanymi i klejonymi na 2 stronnej taśmie.Zdjęcie zapomniałam zrobić , mam nadzieję, ze w przedszkolu chociaz zrobią
 
reklama
wpadam i ja jak po ogien, zlapalam kawe w reke i mysle sobie czas na przerwe i glupotki :tak:
Natka juz teraz wiem skad twoj nick na forum haha ;-) stronke podlajkowalam oczywiscie. A taka normalna strone internetowa planujesz?
Zuza- zdrowka dla Marysi...kurcze te zastrzyki tak groznie brzmia, nie lubie :no: Oby szybko te wasze chorobska sie skonczyly.

Jotemka mowisz ze sie imprezki u was dzialy w weekend? Fajnie! Zycze wiecej i obficiej :-D My tez jak w piatek wieczor poszlismy na spacer w kierunku sasiadow to nie pamietam kiedy wrocilismy. :szok: Wieczorek byl cieplutki jak poznym latem, cale sasiedztwo wyleglo sie na krzeselkach przy plazy z procentami wszelakiej masci i jak tu do domu isc? W sobote na szczescie m. zawiozl dzieci do polskiej szkoly wiec ja troche odreagowalam, odpoczelam, moja pani sobie sprzatala a ja wykonalam maly maraton w kuchni zeby przez weekend miec spokoj z grubszym gotowaniem. Pozniej wieczorem bylismy na proszonym skladkowym obiedzie, bardzo milo zreszta spedzilismy czas a w niedziele....spimy spokojnie a tu tekst od sasiadki na nasze oba telefony i fejsbuki..sniadanie o 9-tej prosze sie nie spoznic bo H. wlasnie piecze kielbaski i szykuje omlety :-D Myslelismy ze to zart jakis ale faktycznie 20 minut pozniej nie pewnie zapukalismy do drzwi sasiadow a tam juz cale towarzystwo...z soczkami pomaranczowymi w rekach suto zakrapianymi wodka :szok: Wierzcie mi ze nigdy w zyciu nie pilam alkoholu o 9 rano hahahahaha no ale pani domu zapowiedziala ze sniadania nie dostaniemy jesli odmowimy soczku :rofl2: Ciesze sie ze wczoraj pseudo swieto bylo i mielismy wolne ....

A u nas chyba lato sie skonczylo! w koncu haha bo to juz przesada byla lekka. Musze chyba posegregowac ciuchy dzieciece i powyciagac dlugie spodnie bo caly czas lataja poubierani na krotko. Do tego moj Oli ma caly przyszly tydzien wyjazd ze szkoly do sasiadujacego od polnocy z nami stanu a tam zawsze kilka stopni chlodniej niz u nas bo juz blizej zimowej Kanady trzeba wiec jakies jesienne kurtale mu przygotowac i bluzy.
Fasolka ja codziennie o 5.30 sie budze. Jeszcze do niedawna ptaszki cwierkaly i sloneczko wschodzilo a teraz ciemno jak nie powiem gdzie. Dobrze ze chociaz nie jest zimno.

Wisienka - wiedzialam! caly czas czulam ze Antosiek zdrowiutki jak rybka. Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze i szczerze wspolczuje tego co musialas przejsc przez kilka ostatnich tygodni.

Moja synowa dzis poleciala do Teksasu do swojej siostry, dobrze jej to zrobi. Jej siostrzyczka tez taka mila kobietka jak i ona. Mam nadzieje ze ich tez wkrotce poznam nie tylko na fb.
No dobrze, kawke zaliczylam, kawalek ciasta czekoladowego z cukini spalaszowalam (robilam 2 w sobote - duzy hit u moich dzieciakow). Moge wracac do pracy. Usciski i pozdrowienia dla wszystkich!
 
Pawimi a ja ciemna masa głowiłam się o co kaman z tym nickiem i wpadłam w końcu ale posta Twojego czytałam trzy razy:-) tak od mojego imienia reNatka:-) pozazdrościć tylko takich imprez, ja też nigdy nie piłam o 9:-) ciastko z cukini hmm jak takie dobre jak to z buraczków co dałaś w zeszłym roku przepis to dawaj:-)
Będę miała sklep internetowy i sklep na allegro.

Jotemka, w szoku jestem, takie duże dzieciaki a Wy dopiero pierwszy raz z domku wybyliście. Trzeba częściej korzystać jak macie możliwość.

Zuz-inka zdrówka dla Marysi. Niech M. szybko wraca do pracy, bo kaska na pewno potrzebna, jak wszędzie zresztą:-)

Mama jak dajesz radę? Ja wczoraj przy kompie i z towarem spędziłam 18h w między czasie tylko byłam z dzieciakami w przedszkolu na pasowaniu. Piotruś powiedział wierszyk swój i Kamilka bo Kamilek nie chciał wyjść na "scenę".

Wisienka dobra mama z ciebie, tyle stresów, pracy a masz jeszcze siły i chęci na zrobienie fajnego stroju.

Fasolka z kości na ości:-) żartuję oczywiście, no jeszcze to moje ciało nie jest takie do końca moje po trzech ciążach i dlatego chcę wrócić do wagi 55kg albo do swoich wymiarów, bo kg nie do końca są ważne:-)

Dzisiaj męczę się nad tworzeniem regulaminów na allegro i na stronę internetową. Brr a później znów do towaru, dobrze że paczki przychodzą partiami bo bym się w tym zakopała.
 
witam sie wieczornie..
napisze tylko:zmiana miejsowosci i lokalu to był strzał w dychę!!!:-D:-D

jestem zmęczona ,ale szczęśliwa-mam ruch :)

ściskam i pozdrawiam ..jutro mam wolniejszy dzień to pewnie wlecę w dzień ..dzis wypiłam tylko pół kawy:-pbo cały czas praca .



do jutra ;)
 
Mama super. Dużo pracy ale najważniejsze, że jesteś zadowolona.

Ja już widzę swoje pierwsze błędy w zakupie towaru, mam masę wzorów po 1-2-3szt. dużo tego, nie wiem od czego zacząć, zrobiłam zdjęcia 5 produktów a mam ohoho i jeszcze więcej, tła które kupiłam są do bani, zdjęcia tak sobie wychodzą, bo to tło się ciągle marszczy później trzeba grzebać i to poprawiać a jeszcze tego nie umie:-( ściągnęłam program ale czarno to widzę, może jak jutro wrócę, to świeżym okiem na to spojrzę.

Z dobrych rzeczy znaleźliśmy bardzo tanio fotele do auta.
 
Natka teraz zauwazylam i musze Ci powiedziec bo i tak jak nie ja to zrobie to inny moderator jak przylapie to zaraz upomnienie wysle albo zglosi do administratorki na czarna liste :no: ...musisz niestety usunac reklame biznesu z podpisu :sorry: BB ma bardzo konserwatywny regulamin jesli chodzi o reklamowanie sie i scisle go przestrzega. Nawet jesli chodzi o takie male domowe biznesiki dopiero poczatkujace.Lepiej jesli o tym ode mnie uslyszysz niz jakiegos obcego moda. Ciacho wstawie w weekend bo musze chyba przetlumaczyc i przeliczyc przepis na europejskie jednostki.

Mamusia ciesze sie ogromnie ze biznesik tym razem okazal sie strzalem w dziesiatke!

Dobrej nocy:)
 
Hello!!
Wpadam na szybko z kawą. Pogoda fuj fuj fuj. Ale nie ma co narzekać. To co że 2 stopnie i mgła, prawda? Grunt to słońce w sobie ;-)
Mamo - ja wiedziałam, ze tak będzie ;-)
Pawimi, ściskam i czekam na cukiniowe ciasto :-)
A teraz zasuwam, bo przyziemne sprawy czekają. Buźka, pa , dobrego dnia!!!!
 
Witajcie kochane
Ja sobie wróciłam dozycia codziennego i obowiązków domowych.Jak zwykle ciągle wiele jest do zrobienia a cholerkowate pranko ni8e chce schnąc.:baffled:
Jotemka 100% racji słońce w sobie najwazniejsze
Pawimi czekam na przepis z utęsknieniem, słodycze we mnie mieszają ostatnimi czasy...masę ich pochłąniam na co moje biodra zaczynają się rozpychać bezczelnie
mama pozdrawiam i &&&77 za dalszy rozwój
Natka tak masz rację zdjęcia produktów nie sa łatwe do wykonania żeby kolory się nie zmieniały i wyszło atrakcyjnie
 
heloł cześć i czołem :-)
u nas pada :confused2:
cóż..trzeba sobie radzić -powieki podnoszę kolejną kawą..
ale cóż -przesilenie jesienne każdą z nas dopadnie:baffled:


Natkaa,Pawimi,Jotemka,Wisieńka
dziękuję z przytupem ;)
oby tak było jak teraz to bedzie suuuper:-D dziś mam wolniejszy dzień a potem znów zapisów moc .


dziś jestem do 16.00 bo jak odbiorę dzieci to już nie wracam ..jutro za to będę dłużej w pracy ..


pozdrawiam:-)
 
reklama
Witam!

mama - gratki wielkie!!!!!! ale się cieszę że tak się interes kręci:)))) naprawdę super!!!
Natkaa - I Tobie tego też życzę, żebyś rozkręciła swój biznes:) stronkę polubiłam:) do znajomych Cię dodałam hehe i muszę powiedzieć jedno - sliczna z Ciebie kobitka:-) a za tę wagę i odchudzanie to język pokazuję:-p no i po cichu zazdroszczę:tak: Ja też waga ciężka przy Tobie:sorry:

pawimi - i ja czekam na przepis, chętnie wypróbuję:tak:

Jotemka - fajny taki wypad, oby częściej:tak: i nie zasuwaj tak;-)

Wisieńka - nawet nie pisz o praniu, jestem nim zawalona:wściekła/y:

Zuz-Inka - zdrówka dla Marysi!

U nas znowu ząbkowania ciąg dalszy, jeszcze konkretnie nie widać z której strony ma się przebić, ale Jaśko maruda, gorzej śpi i je. Mnie znowu jakieś bóle podbrzusza dopadły i nie wiem o co chodzi:baffled: Cera też sie pogorszyła, wiec zastanawiam się czy czasem @ się nie zbliża...
Kuchnia pomalowana, spiżarka też zrobiona, jeszcze muszę pudełka zrobić żeby graty na widoku nie stały i będzie ok:) A emek walczy z kominkiem - już się cieszę na nadchodzące święta przy kominku:-)

pozdrawiam
 
Do góry