reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Natkaa
a Ty w jaką branżę uderzasz ??

Joaś
kochana ,ja też rzadko piję ,ale wczoraj uczcić trza było :-D to uczciłam ,aż padłam :sorry:
u nas tez słonko wychodzi ,ale wieje wiec pogoda nie powala..


Fasolka
ja 3 dni temu siwe kryłam farbą ..smacznej kawy u mamy...aaaa ciacha troche przynieś :-p



Joaś
mmmm:) Ty w poniedziałek do fryzjera a ja klucze odbiore od gabinetu:)
wysłałam Ci foto budynku-fajnie wygląda nie ?
 
reklama
Fajnie, fajnie - odpisałam Ci, ale chyba już świętowałaś ;-)
Ja mam takie siwulce że mnie przeraża ich ilość, zapomniałam się umówic do fryzjera na połowę września i to co teraz mam to szok :szok:
 
Joaś a Twoje maluchy mają astmę oskrzelową, czy "tylko" nawracające zapalenie oskrzeli?

Mama a tamten lokal za drogi był? Jak u Ciebie z klientkami? Jesteś na małym ZUSie?
Ja będę handlowała ubrankami dziecięcymi na ryneczkach i zakładam sklep internetowy, siedziba firmy w domu więc spory koszt odchodzi.

U mnie jeszcze siwych nie widać, ale ściemniały mi włosy bardzo i odrosty (pasemka) muszę robić co dwa miesiące na szczęście mam tanią fryzjerkę.

Co do picia to przez okres ciąży i karmienia tak sie odzwyczaiłam, że w weekend jak wypiłam na urodzinach dwie lampki wina to miałam bombe.

Wy o ciastach a ja od wczoraj na diecie. Mam do zrzucenia 4kg. Ćwiczę już od trzech miesięcy w waga stoi w miejscu, ale jadłam dużo, wiadomo jak to sezon grillowy, urodzinowy, ogólnie imprezowy, no i masa słodyczy a chciałabym ważyć 55kg, także trzymajcie kciuki za najbliższy miesiąc żebym wytrwała w postanowieniu:-)
 
Natkaa, no to trzymamy. Schudniesz zanim się obejrzysz, zobaczysz. Nasza mama05 ma patent na schudnięcie. taka już z niej laska, ze aż głowa boli :tak::tak::tak::tak:
Moi mają nawracające zapalenie oskrzeli. Ale może dlatego, że dietowałam ich mocno jak byli mali i siebie jak ich karmiłam? U mnie w domu nie uswiadczysz kwiatów doniczkowych a na 200m chalupy dwa malutkie dywaniki i brak zasłon. Tak od 10 lat ponad.Czasami doskwiera tak urządzone mieszkanie,ale minimalizuję jednak ilość alergenów. Moja Karolina praktycznie nie może jeść jabłek :-( Staram sie jak najmniej stosować gotowców i stronię od lekarzy ;-)
 
Joaś
najwazniejsze,że juz jestes umówiona i siwe będą zakryte:tak: ja na razie siwe mam na skroniach ..


Natka
tamten lokal był w innej miejscowości-25 km w jedną stronę ..czyli codziennie robiłam ponad 50km bo jeszcze dzieci trzeba poodbierać ..
a tu będę miała praktycznie pod nosem ..
nie wiem jak bedzie z klientkami......tamte "miastowe" po części będę obsługiwac mobilnie w ich domach a..tu tez kilka mam wiec jakaś mała baze jest ..a dalej .....dalej to niewiadoma,ale muszę byc dobrej mysli bo inaczej nie ma sensu zakładać firmy .
ja jestem na niższym zusie od lutego.
a Tobie powodzenia-niech sie uda.
 
A ja mam dziś taki leniwy dzień... Druga pralka już wstawiona... Miałam leżeć, bimbać a nie umiem... No jak nic nie umiem...
Małż mówi: może pojedziesz na zakupy, a ja nawet nie mogę na siebie w lusterku patrzeć a gdzie tu na zakupy ciuchowe jechać. Na to to ja muszę być w dobrej formie.
 
Joaś
ja to dopiero mam lenia dziś .

NIC!!!! nic nie zrobiłam dzis jeszcze..zawiozłam dzieci,poodkurzałam i siedzę na bb z kawom..
głowa mnie rypie -co za ciśnienie.

a na zakupy ciuchowe to ja tez musze miec dzień-może w poniedziałek po fryzjerze sobie skoczysz :):)



co dziś na obiada zrobić???
 
reklama
Laska, a może to nie ciśnienie tylko kac?????:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
Pewnie mielone zapodam. No bo jakoś weny nie mam a oni to nawet lubią mielone. Mi się nic już jeść nie chce po tej szarlotce.
A swoja drogą to my niezłe 'nic' robimy. Lenia mamy a zasuwamy tak na serio jak niektórzy w najbardziej pracowitym dniu. Bo założę się, ze ok 10 tak sie rozkręcimy, że będzie się kurzyło.
 
Do góry