reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

zuzinka - trzymaj się dzielnie i chociaż Ty nie daj się chorobie.

Hana, Patik - ktoś by się przydał do pomocy, ale teraz jestem z mężem i dzieciakami w Amsterdamie, gdyż mąż jest na delegacji. Także znikąd pomocy :-(

mama - gdyby te mdłości ode mnie zależały, to pognałabym je na cztery strony świata;-)
 
reklama
Zuza
jak tam lepiej coś ??
kurcze gorączkę mieć w ten upał to podwójne katusze!



spokojnego wieczoru i ukojenia w nocy..oby dzis dało sie spać bo kurna już jestem taka zmęczona tym rzucaniem się ehhh
 
witajcie

Byliśmy dzisiaj w Belfaście w W5 - W5 - Interactive Discovery Centre - Belfast Northern Ireland - dzieciaki zadowolone, nie chciały wychodzić stamtąd. Troszkę daleko od nas, ale - daliśmy radę - za tydzień będziemy mieli gorszą przeprawę.

Madlen - jeśli jeszcze tam nie byliście - to polecam.

Zuzia - zdrówka dla dzieciaczków!!!!!!!

Pozdrawiam Was wszystkie i miłego wieczorku życzę oraz dobrej nocki.
 
witajcie

mamusia - no bez malutkiego zgrzytu się nie obyło. Poszliśmy do restauracji coś zjeść, a syn mojego męża zaczął kręcić nosem, bo nic mu nie pasowało. Ostatecznie my zjedliśmy w restauracji, a młody poszedł do samochodu - uraczył sie kanapkami. Przestaliśmy się już przejmować jego fochami co do jedzenia - nie chcesz - to nie.
 
Hej!

Zuza - zdrówka dla Was!!!!!
katrina - fajny wypad, a takie incydenty to chyba na porządku dziennym jak się ma dzieciaki, u nas na wycieczce do zoo był foch, bo Hanka chce karmić zwierzęta a jest zakaz:sorry2: żadne tłumaczenia nie docierały, nagle zwierzęta były bee, lament i histeria:confused: ale przeszło jej po chwili. Pewnie jak będą większe to zaczną się i u mnie fochy innego rodzaju:baffled:

A ja się delektuję chłodem i deszczem za oknem:tak: Na obiad robię żurek, muszę jeszcze pomyśleć co jutro zaserwować - coś taniego i dobrego;-) Od tego miesiąca zapisuję każdy wydatek, bo zmniejszyły nam się znacznie przychody i powiem Wam, że tryb oszczędzania póki co bardzo mnie frustruje:baffled: Eh życie:sorry2: jakoś to będzie - musi no nie?

Miłego weekendu!
 
patik - ja wdrożyłam tryb oszczędzania od października zeszłego roku. Na początku dosyć mnie to denerwowało, ale teraz już jest zdecydowanie lepiej ;-)
jak masz jakieś fajne sposoby na oszczędzanie to z chęcią poczytam:tak: Ja w zasadzie oprócz zwrócenia uwagi na zużycie prądu, wody, oczywiście pilnowanie rachunków telefonicznych nie mam za bardzo na czym oszczędać jak na jedzeniu, chemii, kosmetykach. Ubrań dla siebie i męża i tak nie kupuję, nigdzie nie wychodzimy czy do kina czy do restauracji:cool:
 
reklama
Witam :-) i mam nadzieję, że można jeszcze dołączyć :tak:
mamy 2 córy, a na początku grudnia baaardzo niespodziewanie dołączy do nas synek :shocked2::shocked2::shocked2:
co prawda myśleliśmy o 3 dzieciaczku, ale z wielu względów miało to być najwcześniej za kilka lat ...
jednak maluch postanowił inaczej ;-)
na szczęście rośnie zdrowo, a ja czuję się całkiem dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie, bo chciałabym pracować jeszcze min. 2-3 mies. :tak:

a potem nie mam pojęcia jak sobie wszystko poukładać ... na razie mam wizję totalnego organizacyjnego chaosu :shocked2: nijak nie mogę sobie wyobrazić jak ogarnę 3 maluchów ... jedno w przedszkolu, drugie w żłobku, w domu maleństwo ... i do tego jeszcze zima ... armagedon :-D
 
Do góry