reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam wszystkich paskudna pogoda dzisiaj ostatnio szalelismy na plazy dzieciaki sie opalily troche mnie rowniez czeka remont ale w lipcu juz jestem przerazona ta mysla ;-):-):-):-)
 
reklama
Witam się i chciałabym dołączyć do grona szczęśliwców.
Czytałam was dzisiaj cały dzień,od pierwszej do 40 strony,później po łebkach...
AnnaS. gratuluje Fabianka, Maureen gratuluje Marcelinki - p.s.też jestem w uk i boję się tutaj rodzić,boję się że mnie nie przyjmą na czas do szpitala jak zacznę rodzić i wyślą do domu...a chcę znieczulenie więc poród domowy odpada

Wciąż jakoś nie mogę uwierzyć że jestem w kolejnej ciąży ale wasze posty nastroiły mnie bardziej optymistycznie. Wiedzą tylko nasi znajomi w uk a mamie powiem jak 2 czerwca dolecę do Polski,eh...
 
MELDUJE ZE ZYJE ,ALE LEDWO.....

jutro napisze o co chdzi bo dzis juz padam...
a tymczasem witam BEDISMAL i OLE- piszcie czesto i czujcie sie jak u siebie.
OLA- gratuluje malego synusia i starszej dwojki tez;-)
BEDISMAL- a Tobie gratuluje malej fasolki-ja czekam na @ i po niej zaczynam horomy i dzialamy:tak:

ANNA.S- dzieki za kciuki!!buzka:-)
 
Dzień dobry Drogie Mamy:)

Kilka dni temu natrafiłam na Waszą grupę, bardzo mi się podoba.
Moim marzeniem jest trójeczka :tak:
Piszę z Krakowa, jestem mamą 5,5 miesięcznej Emilki, bardzo absorbującej istotki. Zmęczenie z ostatnich miesięcy sprawiło, że zaczęłam wątpić w mój plan większej rodzinki (czy podołam...), ale czytam Was i macie tyle siły, energii i radości, że na nowo wróciła nadzieja :tak:
Mam nadzieję, że mogę się przytulić do Waszej grupy mimo, że dopiero rozpoczynam budowanie rodzinki;-) i że jak narazie jestem mamą jedynaczki :happy2:

Życzę miłej niedzieli :elvis:
W Krakowie spadł w nocy deszcz i może wreszcie będzie czym oddychać, malutka miała wczoraj w pokoiku aż 28 stopni :eek:

No to do poczytania :tak:
 
witam sie-u mnie smutne wieści-w piatek byla na Pomrzu silna wichura i burza b.silna i gradobicie -grad wielkość kurzych jajek:szok:ja mam na Pomorzu caaaalą rodzinke-babcia plakal mi do telefonu ,ze jak ma 86lat nigdy czegos takiego nie widziala,dziadziuś juz nie zyje i sama byla w ta wichure w domu-a tak wogole to zapowiadali na Pomorzu tornodo!!!!!wiec domyslcie sie z jaką silą wial wiatr!!!
moj tata wracal akutar do domu gdy sie zaczelo to wszystko i niestety ...nie zdazyl-na aulo spadlo drzewo-jechal busem-przebilo auto na wylot d dachu po podwozie -przebil 2 fotele obok taty a nad Nim Bog czuwal...droga hamowania z drzewem ponad 100 m zaslonioną mial przez liscie przednia szybe wiec cud ze w inne drzewo nie walna...jakos wyszedl z auta i stal w tych strugch deszczu i w centrum okropnej burzy w szoku co sie stalo-policjany z 20 letnim starzem powiedzial ze czegs takiego nie widzial-z jaka sila to drzewo wbilo sie w auto i zeby czlowiek to przezyl...
nie moglam sie pozbierac i pozniej dodzwonic do rodziny bo nadajnik ery zostal zniszczony-dzis dopiero rozmawialam z Tatą...a wczoraj w nocy zmarla na zawal Tomka mama...w poniedzialek zaczynamy przygotowania do pogrzebu...Toma tata zmarl jak Tom mial 13 lat a teraz zmarla mama-zostala Mu siostra i my...


MADZIARA-KR- pisz u nas smialo i zabieraj sie do pracy nad powiekszeniem rodzinki-ja zaraz zaczynam prace nad trzecim:happy2:
milej niedzieli...
 
Mamo
Bardzo smutny miałaś weekend, bardzo ci współczuję....
[*]
Przeczytałam twój postjednym tchem,nie wiem jak cię pocieszyć, dobrze że tata cały i zdrowy. Opatrzność Boża...
 
bedismall- dziekuje za wsparcie...wiem -tu ciezko dobrac slowa...czasem wazne ,ze mozna sie wyzalic i ze ktos wyslucha...mam nadzieje,ze w tym roku to koniec zlych wieści.

sciskam Was kochane i do jutra-jutro pewnie wiecej Was wleci.
karaluchy !! :)))
 
IZA ,JOAŚ- no trudny czas i musimy jakoś dac sobie rade....

gdyby moj tata....t byly by 2 pogrzeby w jednym czesie....jak czesem mysle co mogl byc to wyć z zalu sie chce!!!ale tata jest caly i zdrwy i mam nadzieje,ze psychicznie tez szybko djdzie do siebie-wczoraj do mnie zadzwnil bo wkoncu naprawili nadajnik ery-On mowil a ja delektowalam sie Jego glosem...
ja latwo mzna stracic to co najcenniejsze....

kochane zycze Wam milego i udanego dnia i samych dobrych wieści-ja mam nadzieje,ze tez juz takie beda bo tych zlych jest juz za duzo..
 
reklama
Do góry