reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Melduje sie deszczowo.
Leje i konca nie widac.
Martusia zasnela i juz 2 razy ja musialam bujac , bo cos jej nie daje spac.
W ramach 'dobrego' wychowania dzieciaki katuja bajki:(
Ja popijam kaweczke i na nic dzis nie mam ochoty. Sma przespalabym ten dzien, to pewnie przez ten deszcz.
Pawimi- popieram twoje wychowanie. Jestes super!!!
Pozdrawiam wszystki, obiecuje troszke czesciej pisac.
Przepraszam za pisanie z bledami, alepisze z tableta i on jest dla mnie jak czarna magia. Czasem nie da sie nic poprawic w tekscie ktory napisalam.
Pozdrawiam
 
reklama
Witam serdecznie!!!

Hana moja droga, Ty myślałaś, ze ja o 20.30 już odpoczywam??? No to pięknie, moje dzieci jeszcze hasały na podwórku, bo upał był wczoraj potworny! Na termometrze samochodowych - 37st. Było nerwowo, ale przetrwaliśmy wszyscy. A za zaproszenie serdeczie dziękuję :-)
Mamo kochana, no właśnie tak jest: żyły sobie wypruwasz :-D:-D:-D, a dzieciaki nawet się nie zajękną na Twój temat, kiedy znikniesz im z oczu... Ot wdzięczność i miłość ;-)
Pawimi - gołąbki uwielbiam :-) ale nie robię, leniuch ze mnie okropny widocznie; w naszym domu tv jako takie nie gości poza sportem i z okazji olimpiady wszyscy oglądamy strasznie duzo tv w porównaniu z "normalnym" czasem; na szczęście dzieciaków jest dużo i potrafią się sobą zająć a bajkę traktują jako część odpoczynku od aktywności.
Liza - najważniejsze żeby było dobrze... Tego CI życzę,
Azile - pięknie, ze Martusia coraz spokojniejsza, Tobie to też służy. A dzieciom przyda się też taki dzień luzu i odmóżdżenia ;-)


A właśnie mój Marcin zapytał: mamo, czy Ty musisz zaczynać dzień od komputera? czyli nauka nie idzie w las...
 
powoli wracam do świata żywych ale jeszcze nie na tyle by tu bywać częściej..
w piątek na kontroli ostrzeli okazało się ze jedno płuco tez mam zajęte, jestem taka słaba ze zakupy wczoraj ledwo wniosłam do domu!!
szlag mnie trafia bo poród miałam lajcik bez nacięcia a choroba mnie zaatakowała
no.gif
karmie mimo antybiotyku a karmienie sprawia mi wielką radość, żadnych nawałów grudek bolących brodawek, przystawiam co 2-2,5h nawet w nocy brodawki smaruje bephantenem praktycznie co chwile..

Brunon jest przekochany, dziewczynki chcą go ciągle całować głaskać...

mąż odrowadza dziewczynki do przedszkola ja wczoraj pierwszy raz z Małym je odebrałam... jakos trzeba sobie powoli organizować czas mojej gromadki!! Najstarszy syn mnie odwiedził, chciał zobaczyć braciszka tak sam z siebie co mnie bardzo ucieszyło.....ale to wszytko co dobrego o nim moge napisać

a teraz przedstawiam Wam mojej synusia;-)



sciskam Was
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry! dzieki dziewczyny za komplementy :zawstydzona/y:
sempe nareszcie!!! cudowna kruszynka z niego!!! i jeszcze raz zycze wam wszystkiego dobrego a zwlaszcza tobie:-D bedzie dobrze bo ty dzielna mamuska jestes:tak:

ide Patryska przewinac bo walnal tak ze niewiadomo gdzie uciekac....dopiero wstalam, spalam u Dominika a sen mialam taki fajnz o mlodzienczen milosci, jeden taki byl szalenczo zakochany i caly sen czekal na moj znak i sie nie doczekal a ja tez sie obudzilam w jakims takim uczuciu niespelnienia:rofl2:
 
Joaś dokładnie :) i hehehe moja cóka tez potrafi tak wyskoczyc z tym komputeram hehehe dzieci :tak:
sempe śliczny sunus!!!!! jeszcze raz gratki :-)
bedi hehe ale sen :szok: nie dziwne ze sie taka obudziłas niespelniona :-D


No mlody zamiast wolac zaczol stekac, na nocnik szybko i juz widze ze kupa bedzie.... macie jakis sposób by zaczoł wołac? 2mies chodzi bez pieluchy, siku łapiemy na nocnik, z kupa gorzej bywa niestety.... :no: no juz sily nie mam.... wi o co biega ale nie woła... :dry:
 
witam się przy twarożku:-pmniam mniam i bułeczka chrupiąca z dynią

joasia - ano myślałam ze o tej godzinie to już leżysz do góry brzuchem:sorry: a co najmniej spoczywasz na siedzeniu:-D ..tak mówicie o upałach a ja nie wiem o czym mówicie-----u nas tak se - pada swieci słonce na przemian---wieje wiaterek - i mimo ze się wczoraj 24 st. wyświetlały to nawet tyle nie czułam-----a ja lubie jak mi pot z tyłka ścieka:-D

mamusia
- to to jesteś usprawiedliwiona---bom już myśłała ześ w jakiś dolecek se wpadłaś i chlipies zeby Ci łapku podać....albo ze może nie chcesz nas znowu widzieć:-(...super ze dzieciaczki dobrze się bawią --- bo to i Ty jesteś spokojniejsza----- i ja wielbić Cie!:-D
liza - oj widze ze Ty tu na zamknięty usilnie byś chciałą:-D nie chcesz mówić to nie--- trzymam kciuki zebyś dawała sobie radę - z czymkolwiek się zmagasz!

sempe - no śliczny malec!!! bruniki w ogóle są urocze chłopaki!--- a Ty kobitko z zapaleniem oskrzeli hasasz po zakupy i się dziwisz ze siły nie masz----- ja jak kiedyś miałam to ledwo dychałam ---a jak tam właśnie starszak---bo widze(znaczy się czytam) ze nie najlepiej nadal...

azile
- widzisz słonko ---będzie dobrze - i dzić się przystosuje---tylko Ty musisz być spokojniejsza- bo dziecko czuje nerwowość - buziak

pawimi - a Ty mlodsze pociechy w jakim wieku masz?--dobrze mówisz z tym wychowaniem---trzeba konsekwencji a mnie czasami jej brak:sorry::eek:--- mnie też się nie chce gotować---a z zamrażalnika niestety tylko surowe mięso mogę wyciągnąć---zadnych gołąbków ani nawet pierożków ---niet:no::-D

chyba dzis kapuche na gęsto zrobie
zeszyty młodej już do szkoły nabyłam---matko (znaczy się nie Ty K)----ale ten czas leci--- ja już wrzesien czuje za oknem:eek:
buziaki
 
a sen mialam taki fajnz o mlodzienczen milosci, jeden taki byl szalenczo zakochany i caly sen czekal na moj znak i sie nie doczekal a ja tez sie obudzilam w jakims takim uczuciu niespelnienia:rofl2:
ło matko bedi - zauroczyłaś się w kimś sie we śnie:-D ale to fajne uczucie:happy:...czasami tak miewam ze nawet taki sen może w zupełnie fajny nastój wprowadzić---moze cały dzionek będziesz snic na jawie:-p
 
Sempe, piękny Brunio, ale Ty się oszczędzaj,! Ja rozumiem poród lekki, ale choroba ciężka!!!!!
Hana - jak Cię miło poczytać. Ja nie lubię jak mi pot ciurcy po plecach a wczoraj nie nadążałam wycierać :crazy::crazy::crazy:
Bedi - piękny sen o młodzieńczej miłości... musiał być niespełniony, bo młodzieńcza to zazwyczaj niespełniona :-D:-D:-D

Hana - błagam, nie pisz o wrześniu, ja nie chcę szkoły!!!! A na serio już za 2 tygodnie mundurki muszę zacząć nabywać i inne pierdoły. Póki co działam inaczej, możecie zerknąć na bloga ;-)
 
reklama
hana broń boże na zamknięty nie chce się dostać usilnie jeśli dziewczyny zdecydują to mnie zaproszą nikomu sie nie wpraszam :no: :sorry: , ale poprostu napisałam już wcześniej ze o tym nie piszę na otwartych wątkach i nie zamierzam szczegółów opisywać... :no: i trzymam sie tego... :confused2:
 
Do góry