patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
dzień doberek:-)
dziewczyny wspólnie rysują, a ja z kawą wpadam do Was
wczoraj niestety zasnęłam przy lulaniu dziewczynek, w nocy się obudziłam po 1.30, zaliczyłam szybki prysznic i spowrotem do łóżka. Odliczam dni do pójścia na L4 bo pomału wymiękam:-(
a żeby sobie poprawić humor - będę piec pleśniaka, więc jak któraś chętna na zapraszam popołudniu na kawusię
mama05 przykro mi z powodu Twojego Aniołka:-( wiem, że już długo czekasz na swoje trzecie dzieciątko, ale wierzę, że ono czeka po prostu na swój czas i przyjdzie do Ciebie w odpowiednim momencie
Mam teraz termin na luty, mój pierwszy Bąbelek też miał się urodzić w lutym tyle, że w 2008r. - miałby już 4,5 roku...Bardzo to przeżyliśmy
Staram sobie to teraz tłumaczyć, że tak musiało być...ale wierzę, że teraz do nas wróci...
Liza mówisz poważnie że w soboty wstajesz o 6.30?
nie mów mi tylko, że mnie to czeka jak urodze trzecie dziecko ja to uwielbiam spać, wiadomo, że nie jest mi to dane w takich ilościach jakbym chciała, ale w wolny dzień od pracy z własnej woli z łózka o tej porze nie wyjdę
Bedismall eh ta kasa my oboje pracujemy, ale kredyt i wydatki powodują, że każdy grosz sie liczy i nic nie można kupić ekstra, tylko to co niezbędne...w takiej sytuacji emek musi z Tobą współpracować, samemu z długów cieżko wyjść..
Trzymam kciuki za mamę&&&&
majqa dobrej zabawy na grillu:-) a kogo stać na prezenty za 300-500 złotych?
pawimi to koleżanki odważne piękny pan był chyba rozczarowany a takie winko to rzeczywiście idealne połączenie
hana miłego oglądania - oby synek wytrzymał jak najdłużej:-)
dziewczyny wspólnie rysują, a ja z kawą wpadam do Was
wczoraj niestety zasnęłam przy lulaniu dziewczynek, w nocy się obudziłam po 1.30, zaliczyłam szybki prysznic i spowrotem do łóżka. Odliczam dni do pójścia na L4 bo pomału wymiękam:-( a żeby sobie poprawić humor - będę piec pleśniaka, więc jak któraś chętna na zapraszam popołudniu na kawusię
mama05 przykro mi z powodu Twojego Aniołka:-( wiem, że już długo czekasz na swoje trzecie dzieciątko, ale wierzę, że ono czeka po prostu na swój czas i przyjdzie do Ciebie w odpowiednim momencie
Mam teraz termin na luty, mój pierwszy Bąbelek też miał się urodzić w lutym tyle, że w 2008r. - miałby już 4,5 roku...Bardzo to przeżyliśmy
Staram sobie to teraz tłumaczyć, że tak musiało być...ale wierzę, że teraz do nas wróci...Liza mówisz poważnie że w soboty wstajesz o 6.30?
nie mów mi tylko, że mnie to czeka jak urodze trzecie dziecko ja to uwielbiam spać, wiadomo, że nie jest mi to dane w takich ilościach jakbym chciała, ale w wolny dzień od pracy z własnej woli z łózka o tej porze nie wyjdęBedismall eh ta kasa
my oboje pracujemy, ale kredyt i wydatki powodują, że każdy grosz sie liczy i nic nie można kupić ekstra, tylko to co niezbędne...w takiej sytuacji emek musi z Tobą współpracować, samemu z długów cieżko wyjść..Trzymam kciuki za mamę&&&&
majqa dobrej zabawy na grillu:-) a kogo stać na prezenty za 300-500 złotych
? pawimi to koleżanki odważne
piękny pan był chyba rozczarowany a takie winko to rzeczywiście idealne połączenie hana miłego oglądania - oby synek wytrzymał jak najdłużej:-)
ostatnio mezowi kupilam perfumy armaniego na dzien taty - stwierdzil ze dzieki ale wolal nowego bossa - a teraz 27 mial urodziny -troche bylam spozniona z prezentem i kupilam mu dzien wczesniej kontroler do x-boxa - specjalna edycja plus ladowarka - tez powiedzial dzieki ale juz sobie wymyslil inny prezent a to oddamy dzieciom..........
zero wdziecznosci za wlozona prace i serce a poza tym ja mezowi nigdy nie zalowalam na prezent - a on mi ile razy kwiatka kupil i narka
jego kumpel to w ogole praktycznie nie przyjmuje prezentow dla syna - liczy sie kaska - kupili mu wlasnie psp vita na 7 urodziny
a chrzesniak pojechal a mnie sie lezka w oku zakrecila