reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witajcie

Joaś - jesteśmy z Tobą, trzymaj się.

Weroniczka - a mąż ma na piśmie umowę? Jeśli tak, to ten SMS nadaje się do PIP-u.

Ewunia - ale Hania juz dużżżżaaaa! cudze dzieci tak szybko rosną

Bedismall - oj współczuje, juz kobietko szukaj zamykań do szafek, pozasłaniaj kanty stołów, kominków itd. - teraz to już dzieć będzie wszędzie

Wszystkie mamy serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

tego typu rzeczy to on już sobie opracował na czworaka - blokady są ale tylko w kuchni a teraz kombinuję coś do salonu
 
reklama
Bedismall, Katrina my tez kombinujemy nad innymi zabezpieczeniami na szafki bo Hania (spryciula mala) podpatrzyla jak Michal i kasia otwieraja zabezpieczenie na szafce ze slodkosciami i teraz sama tam chodzi otwiera sobie i wyciaga na co ma ochote. Tak wiec albo slodycze (ktore maja byc na specjalne okazje) trzeba dac wyzej albo nowe inne zabezpieczenia zrobic bo z aktualnymi Hania sie juz rozprawila:-D:-D:-D

Joas jak tam kochana?? Myslami z toba.......

Weroniczka no wlasnie maz mial umowe podpisana??

Izulka jak wasze zdrowkO???

Azile, Sempe, Zuz-Inka jak sie czujecie??

Ja wlasnie odpoczywam. Kasia w szkole, Hania zostala wywieziona do mojej babci na przechowanie (te nasze babcie to prawdziwe skarby!!!!) tylko Misio jest w domuale ona zajety swoja autostrada i autami!!!! tak wiec ciesze sie chwila spokoju i moge wreszcie troszke popisac. Chociaz mam zadanie bo wczoraj zaczelam malowac obraz na sciane do Kasi pokoju i nie skoncylam wiec pewnie zaraz wyciagne farby i bede tworzyc dalej :)
 
Hej.

Ewuniu mąż miał umowę ale na czas określony tzn. do dzisiaj :( Ja się tak zastanawiam czy on nie szukał "łosia" do taniej siły roboczej w czasie przeprowadzki magazynów w inne miejsce. Bo zatrudnił męża jak zaczynali przenoszenie wszystkiego a teraz skończyli i go zwolnił. Tylko zastanawiam się bo jak mąż miał umowę do dzisiaj włącznie to mimo ze szef kazał mu nie przychodzić należy mu się dniówka?
 
Jestem na chwilke bo wpadlam zobaczyc czy kasa na kacie jest i pozaplacac rachunki...i juz polowy wyplaty M nie ma wrrrr

Joas trzymaj sie! jak Tata? W wieczornych modlitwach pamietam o Nim i calej rodzinie!!!
Sempe lez i odpoczywaj! Oby wszystko bylo ok! A jesli chodzi o syna to moze faktycznie tak jest jak pisze Joas zazdrosc o milosc rodzicow
Weroniczka teraz nie dosc ze z praca trudno to pracodawcy nieludzcy sa...taka wiadomosc smsem??? Oby maz szybko cos znalazl konkretnego! A jak wam cos potrzeba to pisz na :ninja2:
Mamo &&&& ~~~~ poki @ nie ma to jest zawsze szansa!!!
Ewunia to dobrze ze po operacji sie ok goi i czujesz sie lepiej!

pozdrawiam wszystkie :-)
 
Witajcie!!!
Własnie wróciłam z kolejnego badania cukru. Niestety mam cukrzyce, dostałam glukometr i zalecenia. Do tego dostałam sie do specjalnego kręgu opieki kobiet w ciąży. Mam dodatkowe badania mieć zrobione do tego kontrola płodu przez jakiegoś profesora i po porodzie kontrola dziecka i mnie przez okres 6 miesięcy. Do tego zapewniony poród w klinice w Białym.
Ewuniu czuje sie w miarę ok, no i swędzenia nei mam. Mam nadzieje ze jutro wyniki wykluczą cholestazę:)
Przepraszam ze tylko o sobie, od razn nie było mnie w domu. Lece poleżeć.
 
witajcie...
pisałam do Was z pracy bo wzięłam ze sobą not booka,ale widzę ,że post nie doszedl...
potem miałam juz klientki i jeszcze sama weszłam na solarium i zrobiłam sobie hybrydowy manicure-czerwony:)




Azile współczuję cukrzycy...
dobrze,że bedziesz pod dobrą opieką

Zuz Inka dziękuję..

Katrina,Liza,Ewunia,Bedii i reszta gangu Olsena witajcie i ściskam:)

Anrad cześć no gdyby mój post "wskoczył" to byłabym pierwsza :)
co tam u Ciebie??

Joaś ..masz jakieś wieści od taty??

Sempe-jak samopoczucie??

ściskam Was kochane.
 
witajcie

Miałam sobie odpocząć, bo mój szef wyjechał i co??? Poszłam z mężem do nowego domu i trochę sprzątaliśmy po przeprowadzce, ale pomału, bez pośpiechu.

Zuz-Inka - no to jest denerwujące, ledwo zapłacisz rachunki, zaraz okazuje się, że nowy miesiąc i od nowa rób opłaty.

Mamusia - buziaki i dla Ciebie.

Ewunia - bo te maluchy to takie sprytne mają te małe paluszki i spostrzegawcze są bestyje!!! Ja kilka razy zmieniałam miejsce, gdzie chowałam słodycze, żeby mała nie dała rady dosięgnąć.

Bedi - my w okresie jak Alinka zaczęła chodzić, to najwięcej rogów mieliśmy oklejonych pianką - taka jak są zrobione izolacje np. do rurek. To było miękkie, więc krzywdy sobie nie robiła, a potem to poodklejaliśmy. Najbardziej bałam się kantów kaflowych przy kominku.

azile - a ja się dziś trochę zdenerwowałam, miałam wizytę i liczyłam na to, że moje wyniki z testu na tolerancję glukozy juz będą (robiłam 1,5 tyg. temu), ale jeszcze nie ma. Położna mnie pocieszyła, że jakby było coś nie tak, to by do mnie dzwonili.
 
pawimi gdzie ty się podziewasz?
Katrina ja też o kanty się boję ale mam tylko jeden;-) w kuchni na narożniku blatu a tak to wszędzie są pozastawiane sprzętami - stół mam drewniany okrągły i raczej meble bez kantów i szklanych szyb - bo mam dzieci i dostosowuje to do nich - poza tym nie chcę dokładać sobie roboty....:laugh2::laugh2:

Joaś - myślę o was.....

ewuniaf to odpoczywaj sobie i zdrowiej...
weroniczka - jak mąż? Jak sobie radzicie z tą sytuacją?
mamo - ciężko ci na sercu....tulę ale wciąż &&&&&&&&

a ja dziś w drugą stronę :eek::eek: wzięłam wszystkie tabletki w tym miesiącu a tu zonk bo 3 dni na @ czekam i nic....ale dziś dostałam choć byłoby mi nie do śmiechu - chciałabym jakoś wymienić się wtedy z naszą mamą....
 
Heh
Weroniczka wspolczuje... :-( kurcze u nas tez taka sytuacja ze mąz szuka praacy, dorabia u mojego brata ale to marne pieniądze niestety... choc lepsze to niz nic.... niewiem czy kiedys bedzie lepiej jeszcze.... :-( trzymam kciuki za lepsza sytuacje!!!
Mama :*********
azile wspolczuje cukrzycy, dasz rade ;-) odpoczywaj...
bedismall ja tez bralam prochy i mi sie spożniała ;P no ale przyszla @ ;]
Zuz-inka to dobrze ze na rachunki starczylo i cos jeszcze zostalo ;-) u nas zazwyczaj jest tak ze albo rachunki albo zycie... ;] ciezko to wszystko ogarnąc niestety.... bez stalych wplywów na konto...
katrina ooo juz 3 mies do porodu ;-) ale to leci :tak:

Wczoraj spacerki dwa zaliczylismy, dzis Hania do szkoly wreszcie poszla bo byla chora i nie chodzila.... a mnie od wczoraj gardlo boli.... brak slow... :-( oby tylko mnie nie rozłozylo:no:
Buziaki dla wszystkich ;-) :********************
 
reklama
Dziewczyny, jestem, a jakoby mnie nie było... Tato po otrzymaniu krwi i poprawy wyników nieco powrócił do zywych, na jak długo nie wiadomo. Znów jest w domu, zaczął ciut jeść, ale to cały czas równia pochyła, większa lub mniejsza... Ściskam Was wszystkie i dziękuję za modlitwy, również jesteście w moich dziękczynnych....
 
Do góry