reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trudny poród/przetoczenie krwi/połóg

@Sylwestrowa jak się czujesz? Jak sobie radzisz? 🙂
Miło, ze pytasz ☺️ czuje się lepiej. Zrobiłam dziś badania ; pdw, mpv, p-lcr lekko poniżej normy wyszło oraz OB 15 (norma do 10) plus kwas foliowy wyszedł grubo powyżej normy (nie karmie piersią i wciąż brałam kwas, wiec pewnie będzie kazała mi go odstawić)😒 Jutro mam teleporade i nie powiem, gacie mam pełne, bo nie wiem co to znaczy 😕
 
reklama
Maja się same rozpuścić (dziś jest 11 dni po porodzie). Czytałam, ze podwyższone Ob może być w połogu 🤔 Mam nadzieje, ze wszystko jest ok, już mam dość lekarzy/badan/szpitali 😣
Crp jak i ob to markery stanu zapalnego, chociaż crp jest o wiele bardziej wiarygodnym badaniem, ale po porodzie to fizjologia, że są troszkę podniesione, jak byłaś zszywana to tym bardziej, bo organizm reaguje na to jak na stan zapalny, że coś się tam dzieje i daje takie właśnie wyniki kiedy wszystko się „goi” :) jakby działo się coś niedobrego to wyniki odbiegałyby znacznie od normy. Ja również miałam podniesione po porodzie :) życzę dużo zdrowia
 
Głowa do góry, raczej jest dobrze 👍🙂 jestem dobrej myśli. I co, bardzo męczą te szwy?
Nie czuje ich już, może nawet już się rozpuściły (polozna będzie w czwartek to zobaczy) 😏 Jedynie mam troszkę jeszcze spuchnięte miejsce gdzie są pętelki nici, ale okłady i czas pomaga. A co , ty tez jesteś na tym etapie czy obawiasz sie przyszłościowo o szwy? 😉
 
Crp jak i ob to markery stanu zapalnego, chociaż crp jest o wiele bardziej wiarygodnym badaniem, ale po porodzie to fizjologia, że są troszkę podniesione, jak byłaś zszywana to tym bardziej, bo organizm reaguje na to jak na stan zapalny, że coś się tam dzieje i daje takie właśnie wyniki kiedy wszystko się „goi” :) jakby działo się coś niedobrego to wyniki odbiegałyby znacznie od normy. Ja również miałam podniesione po porodzie :) życzę dużo zdrowia
Uff, dziękuje, trochę mi lżej na duszy 😊 mała poprawka ( norma W laboratorium Ob wynosi 12, a ja mam wynik 15).
Chciałabym już mieć za sobą ten okres i moc w spokoju zająć się synem i tyciem 😔
 
Ja jestem w 24 tyg ciąży i czekam na pierwsze dziecko ❤️ Synka. ❤️ A że ja panikara jestem i mój próg bólu to 0, więc boję się wszystkiego 😂😁
Dobrze, że tak ładnie się goi 🙂 a masz huśtawkę nastrojów? Jak połóg w ogóle mija?
 
reklama
Uff, dziękuje, trochę mi lżej na duszy 😊 mała poprawka ( norma W laboratorium Ob wynosi 12, a ja mam wynik 15).
Chciałabym już mieć za sobą ten okres i moc w spokoju zająć się synem i tyciem 😔
Wierzę, ja też miałam silną anemię, tylko po CC, ale też poszło trochę krwi. Moja anemia zaczęła się już w trakcie ciąży, synek „wyjadł” mi wszystkie zapasy żelaza ;) po porodzie też byłam osłabiona, kręciło mi się w głowie jak nie wiem, szybciej się męczyłam i traciłam oddech + bardzo słaby apetyt, a na twarzy byłam strasznie blada. Nawet w przychodni od pielęgniarek usłyszałam, że nieciekawie wyglądam, dlatego też robiłam badania po porodzie. Wyżej napisałaś również, ze masz podwyższone/poniżej normy miedzy innymi właśnie mpv, płytki krwi, które również przy zmianach sugerują anemię. Ja brałam jeszcze chwile po porodzie tardyferon i za jakiś czas doszłam do siebie :)
 
Do góry