Żona do męża:
> >> >
> >> > - Wiesz? Dzisiaj MI się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
> >> > patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne!
> >> > Przymierzam - mój rozmiar!
> >> > Mąż:
> >> > - Taaa... Poszczęściło Ci się.
> >> > Po paru dniach żona znowu mówi:
> >> > - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
> >> > Futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
> >> > Mąż kręci głową z podziwem:
> >> > - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu,
> >> > Ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
> >> > poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - I k...a nie mój
> > rozmiar!!
> >> >
> >> >
> >> >
> >> >
> >> >
> >> > Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru
> > zaczekał, aż
> >> > wyjdzie z domu, Po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją
> >> > śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w
> > agencji
> >> > towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
> >> > - Chcesz pan zarobić stówę?
> >> > -Jasne! Co mam robić?
> >> > -Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki I
> > zawieść
> >> > nas oboje do domu.
> >> > Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi
> > agencji
> >> > otworzyły się z hukiem I pojawił się taksówkarz trzymający za
> > włosy
> >> > wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do
> > środka I
> >> > powiedział:
> >> > -Trzymaj pan ją!
> >> > A facet krzyknął do taksówkarza:
> >> > - To nie jest moja żona!
> >> > -Wiem, Ku**a, to moja! Teraz idę Po pańską!
Na łożu śmierci leży 80-latek kochany mąż, ojciec i dziadek.
> >> > > > To jego ostatnie chwile przy życiu. Dokoła zebrała się cała
> > rodzina.
> >> > Żona,
> >> > > > wszystkie dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt.
> >> > > > Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit, tudzież w podłogę,
> > czekając
> >> na
> >> > > > zbliżającą się chwilę... Aż nagle cisze przerywa dziadek i
> >> > > > rzecze:
> >> > > > - Zdradzę wam swój największy sekret. Ja naprawdę nie chciałem
> >> > > > się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie
> > samochody,
> >> > > piękne
> >> > > > kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie.
> >> > > > Ale pewnego wieczora znajomy rzekł do mnie: Ożeń się i załóż
> >> > > > rodzinę. Bo nie będzie ci miał kto podać szklanki wody, kiedy
> >> > > > będzie ci się chciało pić na łożu śmierci Od tego momentu słowa
> > te
> > nie
> >> > > > dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje
> >> > > > życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo.
> >> > > > Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci
> >> > > > moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w
> > wieczorne
> >> > > > oglądanie seriali z żoną. Pieniądze z konta zostały rozrwonione
> > na
> >> > > fundusze
> >> > > > inwestycyjne dla was kochane dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa
> >> odeszły
> >> > > jak
> >> > > > wiatr. I teraz kiedy leżę na łożu śmierci, wiecie co??
> >> > > > - Co? wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka
> >> > > > - No, nie chce mi się ku**a pić!!
specyficzny humor wejsc w animacje na str
Ludek Paskudek -