reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torbiel na jajniku

Julka2245

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Sierpień 2022
Postów
55
Hejka obecnie jestem w 10 tygodniu ciąży i od początku ciąży mam torbiela na jajniku 6x5 cm i dostałam skierowanie do szpitala na kontrolę co mam robić dalej z torbielem, ponieważ miałam leki na wchłonięcie ale mimo to nie chce się wchłonąć, może któraś z was miała podobny problem i jednak torbiel się wchłonął?
 
reklama
Ja w każdej ciąży miałam torbiel 4x5cm. Nigdy lekarz z tym nic nie robił.
Po porodach nie było już po nich śladu.
 
Ja w każdej ciąży miałam torbiel 4x5cm. Nigdy lekarz z tym nic nie robił.
Po porodach nie było już po nich śladu.
Mi lekarka dała tabletki na wchłonięcie ale nie pomogły, a teraz mam jechać do szpitala na konsultacje i właśnie się zastanawiam czy on się jeszcze wchłonie
 
Ja w każdej ciąży miałam torbiel 4x5cm. Nigdy lekarz z tym nic nie robił.
Po porodach nie było już po nich śladu.
U mnie było dokładnie tak samo. Były ale nic z nimi nie robiono. Po drugiej ciąży torbiel już nie wróciła. Musiała zniknąć w jej trakcie bo na kontrolnym USG po porodzie już jej nie było.
 
Ja miałam 2 torbiele teraz w ciąży. Wchłonęły się bez żadnych leków wciągu 3 tyg . Ale widziałam też wątki że niektórym ciezarnym dopiero się wchłaniały koło 20 tyg . Więc nie wiem od czego to zależy. Ja narazie bym na twoim miejscu nie panikowała, dopóki nie ma jakiś intensywnych boli i krwawien to kontrolować spokojnie na usg
 
Mialam torbiel w pierwszej ciazy. Lekarz kazal sie obserwowac, bo duza torbiel moze sie skrecic lub peknac i spowodowac zapalenie otrzewnej. U mnie torbiel pekla, brzuch bolal ok. 3 dni, ale nie byl to mocny bol. Plyn sie wchonal. Gdyby jednak brzuch bardzo mocno bolal to trzeba jechac na izbe i uwazac na siebie.
 
Do góry