biała_dama
Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 185
Pierwszy poważny krok - torba zdjęta z szafy . Stoi teraz na środku pokoju a ja na nią patrzę jak na zwierza dzikiego Hm.... wakacje... hm... wyjeżdżam gdzieś :-) czyżbym zapomniała
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak na marginesie gin mnie wczoraj zaskoczył że prawdopodobnie czeka mnie cesarka, gdyż dzidzia ułożona jest miednicowo, a że zaczynam 35 tydzień to czasu córcia ma niewiele no i miejsca na fikołki również... Mam mieszane uczucia gdyż byłam całkowicie nastawiona na poród naturalny i to nawet bez nacinania krocza Wiem że nawet w momencie porodu mała ma szansę na zmianę położenia, więc nic jeszcze nie jest przesądzone...
Ciężko było przyjąć taką nowinkę do wiadomości, ale też już dopuszczam do siebie taką ewentualność. Zabawne, że niektóre kobiety słono płacą za to by mieć cc, a u nas dzidzie same być może o tym zadecydują. Możemy się pocieszyć, że w razie cc nasze krocza wyjdą na pewno z tego całoja już się powoli z myślą o cesarce oswajam, wiesz niektóre dziewczyny decyzdują się na cesarke na życzenie, bo tak boja się porodu
kasia z - jak to kradną .. tak jedna drugiej ??.. co za ludzie ...
ja już się powoli z myślą o cesarce oswajam, wiesz niektóre dziewczyny decyzdują się na cesarke na życzenie, bo tak boja się porodu