reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

skoro zostałam przywołana do usunięcia zdublowanego wątku, pozwolę sobe wypowiedzieć sie na temat witaminek w ciąży :-)

generalnie, jeśli morfologia jest w porządku, to nie ma potrzeby łykania witamin. w pierwszym trymestrrze i jeszcze w pierwszych tyg 2 trymestry warto łykać kwas foliowy (tak do ok 16-17 tyg).
jełsi nie macie problemów z jedzeniem owoców i warzyw - jedzcie, a witaminki w tabletkach niech poczekają.
zapytajcie lekarza jakies konkretnie przyczyny, w konkretnie WASZYM przypadku, wskazuja na to, że trzeba brać witaminy.
bo sam fakt, ze się jest w ciąży, nie mówi o tym, że trzeba brać witaminy.
ja lekarzem nie jestem, ale pracowałam w gabinecie z ginekologiem i wiem na jakich zasadach lekarze polecają branie witamin (gartyfikacje od firm farmaceutycznych).
są sytuacje, kiedy mirfologia jest kiepska i trzeba coś brac, ale tak naorawde wtedy wystarczy dobre żelazo.
a poza tym to warzywka i owoce :-)
 
reklama
Dziękuję, bo taka odpowiedź mi się bardzo podoba, chwilowo oprócz bułek, mogłabym żyć samym "zielskiem" i lodami, więc chyba nie jest najgorzej. Białko i witaminy.
Dziękuję, za usunięcie wątku, to dla mnie czarna magia.
 
moja ginka uważa, że jeśli wyniki krwi są w normie, nie ma potrzeby brać preparatów witaminowych, z których wchłonie się może połowa; od pocztku ciąży kazała mi brać 2xdziennie po 2 tabletki MagneB6 i Oeparol(olej z wiesiołka) + oczywiście folik raz dziennie;
tak jak napisała wyżej aneczka, lekarze pomału zaczynają odstępować od zaleceń witamin; moja znajoma od 4 m-ca brała taki super extra wypasiony zestaw i urodził jej się chłopak 4400 - no ja akurat nie chcialabym takiego monstrum musieć urodzić;-);
ale wszystko zależy od lekarza prowadzącego i wyników badań; skoro ufamy naszym ginom (a tak powinno być), powinnyśmy stosować się do ich zaleceń;

ps. przy okazji - mam na zbyciu nowe, nieotwarte opakowanie Feminatal400z DHA-kupione za45,90, sprzedam taniej
 
mój gin nie ma w gabinecie żadnego kalendarza, ulotek ani bloczków reklamujących witaminy:no: i pewnie dlatego nie poleca jakiś konkretnych i w ogóle pewnie gdyby to nie był sezon zimowy to by jeszcze nie zalecił w poprzedniej zalecił jak mi wyniki spadły:tak: chociaż ja brałam sama ale też najzwyklejsze bo wspomniana moja koleżanka urodziła rok przede mną:tak:
 
Mimo spadku wagi i braku apetytu, wynki mam na tyle dobre, że nawet nie dostałam skierownia na następne badania krwi, dopiero przy kolejnej wizycie.
 
ja nigdy nie miałam problemów z niedokrwistością czyli brakiem żelaza tylko w ciąży ale i to dopiero w drugiej połowie spada zazwyczaj:tak:
 
_karincia_ - jak u Ciebie - trzymać jeszcze kciuki czy już "po" i odetchnęłaś?;-)
Dzięki Kochana że o mnie pamietałaś :cool2:
Niestety co dzwonie do szefa żeby przyjechał, to mówi że nie ma czasu, że ma dużo spraw, że nie zdąży... :wściekła/y:...więc wciąż nie powiedziałam.
W piatek mamy zebranie w pracy więc wtedy wszystkim naraz powiem i wreszcie będę miała to za sobą :-)
 
reklama
Do góry