reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

ja jestem na zwolnieniu od 6 tyg ciąży a zaświadczenia nie dawałam:-)
na l4 jest że ciąża i już tam wiedzą jak rozliczać:tak:
 
reklama
jak nie jesteś na zwolnieniu a np praca z delegacjami, albo innym badziewiem, albo chcesz badania robic w godz pracy to trzeba ja nie musiałam
 
tak na prawdę czy są przepisy, które określają postępowanie w przypadku ciąży pracownika? Zapewne zależy od pracodawcy czy potrzbuje takie zaświadczenie czy też nie.
 
My kombinujemy żeby było na M bo oboje jesteśmy na M i nazwisko też na M :-)

Co do imienia to będą pewnie jęki w rodzinie, bo my raczej za takimi mało spotykanymi się rozglądamy :-)

Wczoraj się dowiedziałam np. że jest takie imię jak Miłość :szok:
Narazie do wyboru to raczej dla chłopaka mamy a dziewczynka to nie mam pojęcia, chociaż bardzo bym chciałą dziewczynkę :-D
 
Witajcie!!

Dotti:

Jak bylam u internistki i jak dawala mi zwolnienie , bo byłam chora, to powiedziala mi , że koniecznie musze zaniesc takie zaswiadczenie do pracy, zeby miec 100% pensji na zwolnieniu. To samo powiedzil mi ginekolog i wypisal takie zaswiadczenie.
Ja jak dawalam zaswiadcznie o ciazy w pracy to szef dziwil sie po co , ze chyba nie potrzebne. Mozliwe, ze niektore firmy tego nie wymagaja tak jak moja, ale z tego co rozumiem, to bardziej chodzi o ZUS. W razie kontroli itp. Z tego co wiem moga sie pozniej czepiać , ze nie ma zaswiadczenia.
Takie zaswiadczenie wystarczy, że dasz z pierwszym zwolnieniem.
Ja ta wole zeby bylo wszytsko, ok , niz mam miesc pozniej jakies przygody z ZUSem - a oni lubia sie czepiac detali :-)

Pozdrawiam serdecznie
 
O! A ja jak byłam teraz u doktorka to zapytałam o to spanie i powiedział,że najgorsze jest spanie na plecach, a na brzuchu ( dopuki nie przeszkadza gabarytami) i na boczkach jest ok. Podobno na plecach , tylko powiedział, że to juz w takiej bardziej zaawansowanej ciązy, jest uciskana żyła główna przez co może dojść do niedotlenienia bobasa.

Tak więc reasumując:
Spanie na brzuchu- tak dopóki nie przeszkadza brzuchol
Spanie na bokach - tak przez cała ciązę
Spanie na pleckach- tylko na początku ciąży potem ze wzgl. na ucisk żyły głównej w tez pozycji lepiej odpuścić.
 
dla chłopaka mamy parę propozycji, a najbardziej pasuje nam Antek. Ale dla dziewczynki...o zgrozo...nie mamy nic. Ma być krótkie, bo nazwisko długie jest, więc zastanawiamy się nad Niną. Ciekawe, bo właśnie dziewczynkę chciałabym mieć, a imienia dla niej nie mam. No zobaczymy, może po usg w przyszłym tygodniu będzie wiadomo czy to on czy ona:)
mi sie Antek tez bardzo bardzo podoba
 
reklama
ja powiedziałam przed wczoraj - musiałam już bo mnie to gryzło:-( w sumie to podchodziłam do tego dwa dni, ale w końcu zdecydowałam, że trzeba zakomunikować, bo tak to tylko siebie i dzidziorka denerwuje;-)

jestem wkurzona na siebie, że nie poszło tak normalnie, tylko byłam w stresie, serce mi waliło i pewnie głos mi drżał:angry:taka już głupia jestem, że jak chodzi o moje sprawy, to nieraz jestem dupa, a przecież tak na prawde nie mam pretensji o to że jestem w ciązy i że moze szef bedzie miał troszke wiecej spraw do załatwienia(i tak go nie lubie:confused: wykorzystywacza).

Nie spodziewałam się złej reakcji szefuńcia, bo jest człowiekiem, ale i tak jakos sie bałam...

On cicho pogratulował(w sumie nie ma czego - nic trudnego :-D) i zaraz zapytał czy aby bede pracować cały czas - ja na to ze na razie tak, ale i tak marzy mi się L4 gdzies od 7 m-c i pewnie pójde, bo niby po co mam siedziec w pracy, jak moge w domciu zająć się sobą i np. uczyć sie czegos:happy: nie ma głupich nie bede pracować, bo i tak tego nie doceni

no i mamy pogadac jeszcze za jakis czas o szczegółach, czyli kiedy rozwiazanie itd o dniu pracy...

zaświadczenie lekarskie dałam od ginka

ale prawde piszecie, że moze je wystawic kazdy lekarz - np. rodzinny

no i słyszałam tez, że np. przy wizycie u lekarza ze względu na grype - wystarczy ze na L4 wpisze on o ciąży - i to już powinno równać się z takim zaświadczeniem.


tym co jeszcze nie powiedziały - to życze ujawnienia z uśmiechem na twarzy! powodzonka!!:blink:
 
Do góry