reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tokofobia-co dalej?

reklama
ja tu widze że ktoś ma niezle pozamiatane :D

Rozumiem ,że poród SN to dla Ciebie główne życiowe osiągniecie ale uwierz, że nie dla wszystkich i skończ temat. Nie da się tego czytać.
Czego czytać? Że CC to nie jest poród? Bo nie jest. I niech kobieta jak na życzenie sobie cesarkę chce robić, nie mówi, że urodziła dziecko, bo nie urodziła. Ale rozumiem, że prawdę czasami ciężko czytać.
Ale co prawda, to prawda, że poród to życiowe osiągnięcie i myślę, że dla wielu kobiet nim jest.
 
Czego czytać? Że CC to nie jest poród? Bo nie jest. I niech kobieta jak na życzenie sobie cesarkę chce robić, nie mówi, że urodziła dziecko, bo nie urodziła. Ale rozumiem, że prawdę czasami ciężko czytać.
Ale co prawda, to prawda, że poród to życiowe osiągnięcie i myślę, że dla wielu kobiet nim jest.
Na szczęście mam inne życiowe osiągnięcia zawodowe.
Osiągnieciem będzie wychowanie dziecka na dobrego człowieka w tych chorych czasach, a nie decyzja na poród w bólach bo "do tego kobieta jest stworzona"

Nigdy się ie zgodzę też ze SN jest bezpieczniejszy. Chyba za dużo widziałam u znajomych komplikacji pt. niedotlenienie itp. Dzieci mają po 5 lat i dalej są rehabilitowane przez cudowne porody SN.

Daj żyć innym prosze. Temat tego wątku był inny.

I te pierdolety o depresjach poporodowych. Po każdym porodzie można mieć depresje niezależnie czy to jest CC czy SN.

I serio nic mnie nie wkurza jak teksty o poświęceniu bólu i cierpienia dla wspaniałego porodu SN. Chcesz to cierp ale nie mów innym co mają robić.
Ale w sumie gratuluje, myślenie idealne dla dzisiejszych czasów i reżimowej Polski.
Będziesz chlubą narodu :D może jakiś medal od prezesa będzie.
 
Ostatnia edycja:
Czego czytać? Że CC to nie jest poród? Bo nie jest. I niech kobieta jak na życzenie sobie cesarkę chce robić, nie mówi, że urodziła dziecko, bo nie urodziła. Ale rozumiem, że prawdę czasami ciężko czytać.
Ale co prawda, to prawda, że poród to życiowe osiągnięcie i myślę, że dla wielu kobiet nim jest.
Ładnie dałaś teraz ….. ja mam dwoje dzieci jedno SN drugie cc teraz jestem w trzeciej ciąży leżącej i nie dałbym rady ani psychicznie ani fizycznie urodzić siłami natury 3 dziecka po 3 miesiącach leżenia dlatego zdecydowałam się na cc , i jest to też poród i jest to też wysiłek i kobieta powinna mieć prawo do decydowania o sobie i w jaki sposób chce wydać dziecko na świat i nikomu nic do tego .
 
Czego czytać? Że CC to nie jest poród? Bo nie jest. I niech kobieta jak na życzenie sobie cesarkę chce robić, nie mówi, że urodziła dziecko, bo nie urodziła. Ale rozumiem, że prawdę czasami ciężko czytać.
Ale co prawda, to prawda, że poród to życiowe osiągnięcie i myślę, że dla wielu kobiet nim jest.
A tak faktycznie. Nie urodziła więc dziecko nie ma urodzin tylko wydobędziny.
Wspaniałe :D
 
Juz nie mogę tego czytać. Z szacunku do Ciebie nie będę przytaczać co pisałaś na innym wątku na temat porodu, który Cię czeka. Ty coś możesz chcieć/nie chcieć a inne kobiety nie mogą. Trochę zawiało hipokryzja...

I nie każda kobieta zachodząc w ciążę zamienia się w matkę polke superstar i nie widzi siebie jako osoby i swoich potrzeb/ograniczeń/chorób, tylko dziecko.
 
reklama
Do góry