reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"To, co nam mamom spędza sen z powiek" - Dolegliwości maleństw...

reklama
Yoanna, jak się maleństwu odparzy skóra na szyjce (ach te fałdki) to z autopsji polecam 2 rzeczy:
1) Cicaplast - to taki krem z La Roche Posay, można kupić bez recepty w niektórych aptekach lub np. w Superpharmie
- to nam poleciła pediatra dla Lenki, bo od ciągłego ulewania jej się odparza mimo, że staram się dokładnie przemywać
2) Sudocrem+Linomag - to moja inicjatywa na ostrzejsze przypadki odparzeń - najpierw troszkę sudocremu i na to posmarować cienko linomagiem. Poleciła mi to moja ginka, kiedy dostałam odparzeń alergicznych po antybiotyku i u Lenki też bardzo pomogło na szyjkę. Po 2 dniach było o niebo lepiej, a smarowaliśmy tak tylko na noc. Trochę to brudzi ubranka (linomag), ale coś za coś.
 
Antinetka, dzięki :) Próbuję z cicaplastem, to zawsze jedno smarowanie a nie dwa, a zgody na smarowanie Szymo nie wyraża, więc to megaważne :tak: Na szczęście nie jest jakoś bardzo źle pod tą szyjką i więcej robić nie muszę, bo ogólnie wszelkie zabiegi w tych okolicach spotykają się z czynnym oporem zainteresowanego...

Jeśli chodzi o alergię, spróbuję odstawić pszenicę. Jakoś wcześniej w ogóle nie brałam jej pod uwagę, a teraz czytam, że jest 2. po mleku najczęściej uczulającym alergenem...
 
Nabial. Najpierw 2 dni lekka ciemieniuszka, nastepny dzien wysypka i lekko suche plamy. A dzis wysypka i rozlegle suche plamy. Prawie caly brzuch.
nie ma poprawy u Laury. Chrypka i kaszel taki jak przed zastrzykami. A jutro 8 dzien zastrzykow
 
Acha, myślałam, że nabiału unikasz całkowicie i coś innego ją uczuliło... Tak to w sumie lepiej, bo wiesz co jest grane. Ja chciałabym wiedzieć więcej...
Kurczę, z tymi zastrzykami... Trzymam kciuki, żeby pomogły jednak. Jutro kontrola?
 
Yoanna unikalam wysypka zeszla, na swieta jadlam zurek, on ze smietana, jakis tam kawalek ciasta i wyszlo po 3 dniach. Teraz juz wiem, zeby prob nie robic tylko unikac.
Tak dzis kontrol, poprawy nie widze :(
A co bedzie jak szpital. Jestem sama a mam jeszcze starszego syna, dola mozna zlapac
 
reklama
Do góry