jeśli chodzi o progresteron to jest to właściwie pierwsze co robi się z pozytywna beta przynajmniej dwa razy aby zobaczyć jak wygalda tendencja.
Mimo wszystko duphaston czy luteina to hormon i o ile u zdrowych kobiet w ciąży nie stanowi problemu branie nawet dla spokoju o tyle dla kobiet z chorobami przewlekłymi miedzy innymi krzepliwość może powodować zakrzepy bo hormony niestety tak maja a w ciąży wogole ryzyko zakrzepu jest zawsze wyższe bo krew jest jest bardziej gęsta. Oczywiście jak jest niedobór brac trzeba i kontrolowac morfologię, układ krzepnięcia.
Jak jest serce nie ma może znaczenia wielkość zarodka ale mysle ze bardziej chodzi o sam fakt tego serduszka ze już je widzimy ale faktycznie ono na samym początku mniej bije, ale to trzeba byłoby codzień chodzić aby to wychwycić i wzrost z każdym dniem. Oczywiście tez słabe bicie może być początkiem czegoś złego natomiast na etap jaki ma koleżanka wyżej to może być zupełna norma ale niestety nie wiemy z jaka częstotliwością bije serduszko. Lekarze na tym etapie Raczej nie włączają pomiaru dla bezpieczeństwa płodu, dopiero po 8 tyg zaleca się bardziej. Ale oczywiście nie musza włączać aby to policzyć, tylko musi się takiemu lekarzowi chcieć to liczyć
ale powinno się mu chcieć bo to tylko kwestia zapisania rejestru i moment wiadomo.
Oczywiście w ciąży lepiej sie nie przeciążać, przede wszystkim nie dźwigać, niby taki max to 3 kg ale uważam ze jak można to lepiej za wiele nie podnosić. Sprzątnie jakieś robić trzeba ale może mniej i bez akrobacji a grubsze odpuścić sobie, ale kimś pomoc. Witaminy oczywiście trzeba zapotrzebowanie wzrasta w ciąży. Wazne tez owoce i warzywa i dużo wody. Ale spacerki jak najbardziej wskazane. Ćwiczenia niektóre kobietki robią ale to zależy od stanu zdrowia