reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zadodek z echem na USG, po tygodniu brak zarodka.

Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was napisać żeby poszukać pocieszenia (?) Uspokoić się trochę chociaż boje się że jak opowiem co się ze mną dzieje to nic dobrego od Was nie usłyszę. Pierwszą ciążę stracilam z końcem października 2021 w 9 tygodniu. Zaczęło się od brudzenia w 6 tygodniu, leżenie w domu, pobyt w szpitalu, serce na USG biło mimo że krwawienie się rozkrecało. Od początku brudzenia duphaston. Niestety przestało bić w 9 tyg i poroniłam. Częściowo w domu, w trakcie pobytu w szpitalu miałam zabieg.
Teraz jestem w 8 tyg. Znowu to samo brudzenie od 6 tyg. (duphaston od 4 tyg jak tylko zrobiłam test to zaczęłam brać). Od 6 tyg ciąży leżę. Od kilku dni żywa krew ale bez skurczy więc mam leżeć brać leki i czekać. Lekarz mówi że sprawa nie jest przesądzona. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia i mimo krwawień urodziła zdrowe dziecko?
Dziękuję za odpowiedź
 
reklama
Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was napisać żeby poszukać pocieszenia (?) Uspokoić się trochę chociaż boje się że jak opowiem co się ze mną dzieje to nic dobrego od Was nie usłyszę. Pierwszą ciążę stracilam z końcem października 2021 w 9 tygodniu. Zaczęło się od brudzenia w 6 tygodniu, leżenie w domu, pobyt w szpitalu, serce na USG biło mimo że krwawienie się rozkrecało. Od początku brudzenia duphaston. Niestety przestało bić w 9 tyg i poroniłam. Częściowo w domu, w trakcie pobytu w szpitalu miałam zabieg.
Teraz jestem w 8 tyg. Znowu to samo brudzenie od 6 tyg. (duphaston od 4 tyg jak tylko zrobiłam test to zaczęłam brać). Od 6 tyg ciąży leżę. Od kilku dni żywa krew ale bez skurczy więc mam leżeć brać leki i czekać. Lekarz mówi że sprawa nie jest przesądzona. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia i mimo krwawień urodziła zdrowe dziecko?
Dziękuję za odpowiedź
Część :)
Kochana-jest to sprawa indywidualna.
Ja niestety 2 ciążę straciłam (koniec 13 tygodnia i teraz 7 tydzień) właśnie krwawiąc. U mnie to były bardzo silne krwotoki. Jednak znam koleżankę, która również miała krwotoki i ciąże donosiła rodząc zdrowego chłopca :)
Jak najmniej stresu! Myśl, że będzie dobrze 💪
 
Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was napisać żeby poszukać pocieszenia (?) Uspokoić się trochę chociaż boje się że jak opowiem co się ze mną dzieje to nic dobrego od Was nie usłyszę. Pierwszą ciążę stracilam z końcem października 2021 w 9 tygodniu. Zaczęło się od brudzenia w 6 tygodniu, leżenie w domu, pobyt w szpitalu, serce na USG biło mimo że krwawienie się rozkrecało. Od początku brudzenia duphaston. Niestety przestało bić w 9 tyg i poroniłam. Częściowo w domu, w trakcie pobytu w szpitalu miałam zabieg.
Teraz jestem w 8 tyg. Znowu to samo brudzenie od 6 tyg. (duphaston od 4 tyg jak tylko zrobiłam test to zaczęłam brać). Od 6 tyg ciąży leżę. Od kilku dni żywa krew ale bez skurczy więc mam leżeć brać leki i czekać. Lekarz mówi że sprawa nie jest przesądzona. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia i mimo krwawień urodziła zdrowe dziecko?
Dziękuję za odpowiedź
A znasz przyczyne tych krwawien? Ja w 11 tygodniu trafilam do szpitala z krwawieniem ze skrzepami, prawdopodobnie krwiak ktory sie oczyscil, plamilam jeszcze potem przez 3 tygodnie. Od tego czasu spokoj ( teraz jestem w 19 tygodniu). Myślę ze nic nie jest przesadzone, odpoczywaj duzo :-)
 
Oczyszczający się krwiak może tak długo krwawić? To pocieszające w kontekście tego że obawiam się że to rozkręcające się poronienie.
Nie wiem co to. W 6 tyg 4 dzień miałam USG było brudzenie ale lekarz mówił że obraz jest prawidłowy. Od tamtej pory kontaktujemy się telefonicznie mówi że jeżdżenie na usg jest bez sensu bo mam leżeć. Wizytę mam 9 marca. Mówił żeby dzwonić gdyby się coś zaczęło dziać leżeć brać leki.
 
Oczyszczający się krwiak może tak długo krwawić? To pocieszające w kontekście tego że obawiam się że to rozkręcające się poronienie.
Nie wiem co to. W 6 tyg 4 dzień miałam USG było brudzenie ale lekarz mówił że obraz jest prawidłowy. Od tamtej pory kontaktujemy się telefonicznie mówi że jeżdżenie na usg jest bez sensu bo mam leżeć. Wizytę mam 9 marca. Mówił żeby dzwonić gdyby się coś zaczęło dziać leżeć brać leki.
Ja samo krwawienie mialam jeden dzien tak mocno, drugi dzien słabiej a potem juz tylko plamienia ale dlugo bo tak ok 3 tygodni.
 
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Naprawdę. Ja leżę już półtora tygodnia i mam dni że jest ok i mam dobre nastawienie a czasem lęk. Wiem że jeszcze dużo przede mną nawet jeśli utrzymam tą ciążę. Badania prenatalne itp
 
Oczyszczający się krwiak może tak długo krwawić? To pocieszające w kontekście tego że obawiam się że to rozkręcające się poronienie.
Nie wiem co to. W 6 tyg 4 dzień miałam USG było brudzenie ale lekarz mówił że obraz jest prawidłowy. Od tamtej pory kontaktujemy się telefonicznie mówi że jeżdżenie na usg jest bez sensu bo mam leżeć. Wizytę mam 9 marca. Mówił żeby dzwonić gdyby się coś zaczęło dziać leżeć brać leki.
Niestety, trzeba postępować zgodnie z zaleceniami lekarza i być dobrej myśli. W takiej sytuacji nic się nie da zrobić.
 
Cześć Dziewczyny
Dziękuję za odpowiedzi. Niestety pojawiło się więcej krwi i po konsultacji z lekarzem pojechałam na IP. Nie ma już echa serca zarodka. We wtorek będę miała zabieg.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
 
reklama
reklama
Do góry