Testy...

[TakaJa1020]

Nie prawda. Ja byłam 29 marca w 4+4 i była blada kreska że na zdjęciach też nie było widać dopiero jak przyciemniłam zdjęcie. Straciłam ta ciąże i też usunęłam zdjęcia tych testów i nie mam jak ich wstawić. Gdzieś na wątku napewno są bo wstawiałam.

a robiłaś wtedy betę?

 

[Madzia04071990]

Nie prawda. Ja byłam 29 marca w 4+4 i była blada kreska że na zdjęciach też nie było widać dopiero jak przyciemniłam zdjęcie. Straciłam ta ciąże i też usunęłam zdjęcia tych testów i nie mam jak ich wstawić. Gdzieś na wątku napewno są bo wstawiałam.

Nie ma co gdybac, musze zaczekac robic testow codziennie juz nie bede,bo zbankrutuje na nie w koncu moze lekarz da laskawie skierowanie na bete, a jak nie to powtorze za kilka dni, bo wyczytalam, ze dopiero po 48-72h beta sie podwaja...ale dzis strasznie szczypia mnie sutki bol podbrzusza sie utrzymuje, nie caly czas, ale daje o sobie znak- wiec albo wczesna ciaza,albo @ tuz tuz
Szkoda,ze nie mam porownania, bo we wczesniejszych ciazach nie myslalam o tym az tyle, nie pilnowalam niczego dowiadywalam sie zawsze w 6 tygodniu bo spoznil sie okres,zadnych poza tym objawow tylko test pozytywny a tym razem bardzo bym chciala trzeciego malucha- najlepiej synka i dlatego zaczynam wariowac, bo wszystko planuje z mezem

 

[młoda1994]

a robiłaś wtedy betę?

Nie bo nie mam możliwości w DE zrobienia tego badania bez skierowania. Ale 31.03 byłam u gin i był pęcherzyk ciążowy w wielkości 4mm i dodam że robiłam 3 testy 22 25 i 29 marca i wszędzie takie same kreski.

 

[TakaJa1020]

Nie ma co gdybac, musze zaczekac robic testow codziennie juz nie bede,bo zbankrutuje na nie w koncu moze lekarz da laskawie skierowanie na bete, a jak nie to powtorze za kilka dni, bo wyczytalam, ze dopiero po 48-72h beta sie podwaja...ale dzis strasznie szczypia mnie sutki bol podbrzusza sie utrzymuje, nie caly czas, ale daje o sobie znak- wiec albo wczesna ciaza,albo @ tuz tuz
Szkoda,ze nie mam porownania, bo we wczesniejszych ciazach nie myslalam o tym az tyle, nie pilnowalam niczego dowiadywalam sie zawsze w 6 tygodniu bo spoznil sie okres,zadnych poza tym objawow tylko test pozytywny a tym razem bardzo bym chciala trzeciego malucha- najlepiej synka i dlatego zaczynam wariowac, bo wszystko planuje z mezem

wierzę, mam podobnie

 

[TakaJa1020]

Nie bo nie mam możliwości w DE zrobienia tego badania bez skierowania. Ale 31.03 byłam u gin i był pęcherzyk ciążowy w wielkości 4mm i dodam że robiłam 3 testy 22 25 i 29 marca i wszędzie takie same kreski.

no to nieźle, czyli różnie u każdego to wygląda..

 

[młoda1994]

Nie ma co gdybac, musze zaczekac [emoji17] robic testow codziennie juz nie bede,bo zbankrutuje na nie w koncu [emoji23][emoji28] moze lekarz da laskawie skierowanie na bete, a jak nie to powtorze za kilka dni, bo wyczytalam, ze dopiero po 48-72h beta sie podwaja...ale dzis strasznie szczypia mnie sutki [emoji85] bol podbrzusza sie utrzymuje, nie caly czas, ale daje o sobie znak- wiec albo wczesna ciaza,albo @ tuz tuz [emoji47]
Szkoda,ze nie mam porownania, bo we wczesniejszych ciazach nie myslalam o tym az tyle, nie pilnowalam niczego dowiadywalam sie zawsze w 6 tygodniu bo spoznil sie okres,zadnych poza tym objawow tylko test pozytywny[emoji85] a tym razem bardzo bym chciala trzeciego malucha- najlepiej synka i dlatego zaczynam wariowac, bo wszystko planuje z mezem [emoji85]

Psychika też dużo robi. Nie zle figle potrafi nam sprawić nasz organizm i głowa. Jak ma być ciąża to napewno będzie spokojnie. Nie ma co się nakręcać. A skąd jesteś ze na betę musisz mieć skierowanie od gin? Pewnie z de?

 

[młoda1994]

no to nieźle, czyli różnie u każdego to wygląda..

Tak samo jak słyszę że test musi wyjść pozytywny np 3 dni po terminie miesiączki albo w terminie miesiączki test już jest wiarygodny. To jest nie prawda bo mi test przy 3 ciąży wogule nie wyszedł a byłam w ciąży i dowiedziałam się o niej w 10tc bo co miesiąc krwawiłam w terminie @i gdyby nie kontrolna cytologia u gin to bym nie wiedziała że jestem w ciąży a testy robiłam bo moja siostra też w pierwszej ciąży krwawiła w terminie @ aż do 16tc i też dopiero wtedy się dowiedziała o ciąży.

W zeszłym roku miałam ciąże bezzarodkowa robiłam różne 4 testy każdy negatywny a poszłam do gin i okazało się że 9tc pęcherzyk ciążowy 25mm. U każdej to jest sprawa indywidualna i to że jednej test pokaże 6 dni przed terminem miesiączki nie oznacza że drugiej tak samo wyjdzie

 

[TakaJa1020]

Tak samo jak słyszę że test musi wyjść pozytywny np 3 dni po terminie miesiączki albo w terminie miesiączki test już jest wiarygodny. To jest nie prawda bo mi test przy 3 ciąży wogule nie wyszedł a byłam w ciąży i dowiedziałam się o niej w 10tc bo co miesiąc krwawiłam w terminie @i gdyby nie kontrolna cytologia u gin to bym nie wiedziała że jestem w ciąży a testy robiłam bo moja siostra też w pierwszej ciąży krwawiła w terminie @ aż do 16tc i też dopiero wtedy się dowiedziała o ciąży.

W zeszłym roku miałam ciąże bezzarodkowa robiłam różne 4 testy każdy negatywny a poszłam do gin i okazało się że 9tc pęcherzyk ciążowy 25mm. U każdej to jest sprawa indywidualna i to że jednej test pokaże 6 dni przed terminem miesiączki nie oznacza że drugiej tak samo wyjdzie

No niezle, mi się okres 3 dni spoznia eh

 

[Madzia04071990]

Psychika też dużo robi. Nie zle figle potrafi nam sprawić nasz organizm i głowa. Jak ma być ciąża to napewno będzie spokojnie. Nie ma co się nakręcać. A skąd jesteś ze na betę musisz mieć skierowanie od gin? Pewnie z de?

Oj robi,robi z dnia na dzien trace nadzieje ale mam 44 dc i zastanawiam sie przez to dlaczego @ brak W niemczech nie mialam problemow z ginekologiem,za to w Holandii mam wielkie o wszystko trzeba sie prosic

 

[Madzia04071990]

Nie bo nie mam możliwości w DE zrobienia tego badania bez skierowania. Ale 31.03 byłam u gin i był pęcherzyk ciążowy w wielkości 4mm i dodam że robiłam 3 testy 22 25 i 29 marca i wszędzie takie same kreski.

Jakies pocieszenie dla mnie, ze nie tylko ja mam cienie