reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Testy owulacyjne

Hej Marcia:-). No to widzę, że u Ciebie praca wre:tak: Forma zalana mówisz:-D. Urlop hmm... no cóż niby udany, ale poszaleć nie było specjalnie jak bo teściowa ciągle obecna, pokój 3 os., niby oddzielony ścianą ale u nas telewizor to też o prywatność trudno... Co gorsza w czasie dni płodnych dostałam grypy żołądkowej - trochę było zamieszania - pogotowie mnie w nocy zabrało:baffled: Jeden spontanik był ale chyba ciut za późno... no zobaczymy. Wczasy były odchudzające, nasłuchałam się ile tam teściowa niby wcześniej chudła, tyle łażenia po górach, dieta a tu...2,3 kg:wściekła/y: ale w sumie trochę wypoczęłam, pośmiałam, odstresowałam:-).
 
reklama
Hehe no i niestety tak się złożyło, że pozarażałam pól grupy ale jak u mnie były przedewszystkim wymioty to reszta miała tylko problemy " oddolne":zawstydzona/y: śmiać mi się chce bo przewodnik po mojej nieobecności w terenie żartował :"czy to żarty czy to kpiny bo na święta będą chrzciny" :p a potem na zajęciach z pływania bał się wejść do basenu:-D Poratowałam go swoimi lekami ale nie było mu już tak do śmiechu;-)
 
No cześć!
Sama nie wiem co mam myśleć....generalnie sytuacja wyglada tak:
dziś jest 32 dc a cykle miałam tak 31-32 dni i 12 dzień po owulacji , @ jeszcze nie mam( i mam nadzieje ze miec nie bede) dzisiaj zrobiłam test i nic jedna krecha wiec albo sie nie udało albo teoretycznie moze byc jeszcze za wcześnie bo powinno sie robic test tak 14 dni po owulacji bo do zagniezdzenia sie zarodka dochodzi ok 6-10dni po zaplodnieniu a hcg jest wykrywalne po ok 48 h a owulka owulka a nie wiadomo kiedy mogło dojść do zapłodnienia.
Kurde ale to skomplikowane:-) także mam jeszcze taka
malutka nadzieje. Tak generalnie z takich objawów to bolą
mnie piersi gdzie nigdy mnie nie bolą przed okresem.
Zobaczymy co tobedzie. A jak sie nie udało to na 29 10
zapisałam sie do pani doktor która pomaga parom w poczeciu
i chce zrobic wszystkie badania hormonalne.

A co u ciebie jak sytuacja?
 
Ostatnia edycja:
No to jest jeszcze nadzieja, słyszałam, że testy sikane czasem nie wychodzą tak jak jest na ulotce - w dniu spodziewanej@ także czekamy i trzymam kciuki:-)
U mnie to jeszcze hoho.... dopiero koło 24-go się okaże
A tak z innej beczki mam (a raczej miałam w poniedziałek)1 rocznicę ślubu i w sobotę z racji tego, że weekend i nie trzeba zawracać sobie głowy pracą mamy już pewne plany:cool2:
 
Cholerka, a już miałam pytać co u Ciebie...pewnie słowa "nie przejmuj się" doprowadzają Cię do szewskiej pasji wiec tego nie powiem, teraz przed Tobą wizyta u gina i może czegoś się dowiesz, może jakaś bzdurka łatwa do naprawienia przeszkadza Wam w zajściu, albo zwykły niefart, w końcu od niedawna się staracie, w każdym razie trzymam kciuki za dobre wiadomości:-)
Ja tez muszę się wybrać bo ostatnio choleryczka się ze mnie zrobiła, pewnie coś nie tak z hormonami u mnie ehh... zobaczymy
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:-)
 
reklama
Jakoś daje rady , zrobiło mi sie przykro ale tłumaczę sobie że inne dziewczyny mają gorzej np. w tym samym dniu kiedy miałam zabieg była ze mną młoda dziewczyna która miała juz trzecią strate ciąży wtedy mozna sie podłamać a ja mam swoją Patrycję i jak nie bedzie mi dane zostać drugi raz mama to bede musiała sie z tym pogodzic , a jak za któryms razem sie uda to bede najszczesliwsza kobieta na swiecie:-D Mój najnowszy plan który wdrażam od dziś to schudniecie i poprawa kondycji bo tak se mysle ze moge miec problemy przez to ze znowu przytyłam i mam sporą tkanke tłuszczowa na brzuchu co jak wiadomo niekorzystnie wpływa na płodność. a czytałam ze redukcja masy ciała nawet o 5 % znacznie poleprza płodność wiec musze sie wziążć w garsc i zzucic pare kilo.
A kiedy ty testujesz?
 
Do góry