Ja wiem o tym, ale chciałam zużyć te testy i od kolejnych cyklów (mam nadzieje, ze nie) poprostu wyluzować i ich nie robić, a to tylko taki sposób by się ich pozbyć. Na razie zyje nadzieja dzisiejszym pozytywnym ciążowym.. bladziochem..
Mnie piersi tez nie, ale ponoć często się zdarza ze po pierwszej ciazy i KP piersi porpsotu mogą nie bolec. Mnie tez nigdy przed @ nie bolały.
Ja w drugiej ciazy straconej miałam pozytywne testy, beta była 25.. potem 62.. niestety kilka dni poronienie samoistne.. bolało, wiec teraz nawet z tym testem dziś podchodzę na dystans, bo mam nauczkę ze radość przedwczesna boli. Daj znać jak będziesz testować!