Malinowa98
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2023
- Postów
- 43
Okazało się, że tamten test źle wykonałam, bo za długo go trzymałam. Ale… chyba jestem w ciąży!!powtórz test z rana, bo mi się wydaje że widać tam druga kreskę



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Okazało się, że tamten test źle wykonałam, bo za długo go trzymałam. Ale… chyba jestem w ciąży!!powtórz test z rana, bo mi się wydaje że widać tam druga kreskę
Żeby było śmiesznie, to u mnie się to sprawdziłoNie wiem na ile to prawda a na ile mit ale gdzieś czytałam że testy owulacyjne wykonywane w późniejszym terminie gdy są ciemniejsze od testowego mogą oznaczać ciążę.
Ale mówię nie wiem na ile w tym prawdy jest
super, pamiętaj powtórzyć po 48hOkazało się, że tamten test źle wykonałam, bo za długo go trzymałam. Ale… chyba jestem w ciąży!!Teraz tylko beta, ale mam nadzieję, że to będzie tylko formalność
Zobacz załącznik 1560004
Wystarczy przeczytać ulotkę testów.Cześć! Dopiero zaczęłam przygodę z testami owulacyjnymi i jedyne, czego żałuję, to że nie mierzyłam przy tym temperatury. W 14 dniu cyklu test wyszedł jak dla mnie pozytywny. Miałam śluz płodny i szyjka macicy była wysoko/miękka/otwarta. Nie miałam natomiast bólu pleców i jajnika, który często mam przed i w trakcie owulacji. Stwierdziłam, że będę testować dalej.
W 19 dniu cyklu miałam taki szczyt, że kreska testowa była zdecydowanie ciemniejsza od kontrolnej. Do tego dzień przed zaczęły się bóle lędźwi i dzień po pozytywnym teście był też ból jajnika. Śluz miałam taki wodnisty, ale nadal delikatnie rozciągliwy. Szyjka macicy też była taka, jak normalnie podczas owulacji. Pomyślałam, że może w tym 14 dniu cyklu organizm próbował, ale nie uwolnił jajeczka i dopiero przy następnym pozytywnym teście tak się stało. Co mnie zastanawia i martwi.. dlaczego od tamtej pory mam cały czas testy owulacyjne pozytywne? I nie mówię, że dwie blade kreski i już pozytywny. Chodzi mi o rażące po oczach kreskiCzy ktoś może mi powiedzieć co to może oznaczać? Miał tak ktoś? Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi
Załączam też zdjęcia testów, bo łatwiej będzie jak zobaczycie na własne oczy![]()
Jak zrobię jutro, to powtórzyć w poniedziałek?super, pamiętaj powtórzyć po 48h
Mi w obu ciążach wychodziły pozytywne testy owulacyjne, jeśli ciąża była. Jak nie było to nie wychodziły. Moja przyjaciółka też to sprawdziła i też pozytywy przy ciąży. Więc dla mnie jakaś prawda w tym jest.Żeby było śmiesznie, to u mnie się to sprawdziłoDzisiejszy pozytywny! Zdjęcie powyżej w komentarzu
![]()
NIe. Powtórka po 48h.Jak zrobię jutro, to powtórzyć w poniedziałek?![]()
Ja tu tylko i wyłącznie napisałam, jak było u mnie. Czy to prawda? Nie wiem. Czy u każdej tak będzie? Na pewno nie. Czy miało to jakikolwiek związek? Też nie wiem. Po prostu piszę jak to u mnie wyglądało i akurat wyszło na dobreNIe. Powtórka po 48h.
Jeżu, nie róbcie tu teraz teorii o testach owulacyjnych![]()
jakbyś dzisiaj zrobiła to w sobotę byś mogłaJak zrobię jutro, to powtórzyć w poniedziałek?![]()
U mnie zawsze było zamknięte w sobotę, a teraz patrzę na stronie i mają otwarte, więc pewnie tak zrobię. Na razie lecę na dzisiejszą betęjakbyś dzisiaj zrobiła to w sobotę byś mogła