reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

test beta hcg

asiolka1986

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2019
Postów
27
witam... robilan badanie hcg... wyszlo mi 533 w czwartym tygodniu i 5 dni... czy jest norma czy moze swiadczyc o ciazy pozamacicznej? pytam bo w srode mialam robione usg i nic nie bylo zupelnie widac... byl to czwarty tydzien i lekarz zlecil mi badanie hcg
 
reklama
Rozwiązanie
postaraj się uspokoić , przecież nie powiedziała że jest źle , jeśli ufasz tamtemu gin ,to poczekaj na wizytę a jeśli nie to poszukaj innego i udaj się wcześniej
a w szostym tygodniu beta dalej powinna tak szybko rosnac?
Beta rośnie o minimum 66% aż do 8-10 tygodnia potem już wolniej. Z reguły wtedy ma już wartości w dziesiątkach tysięcy. Rosnąć może dopuki nie będzie całkowitego poronienia... Na prawdę baaaardzo rzadko się zdarza żeby taki przyrost jak Twój się dobrze kończył tym bardziej że USG nie pokazuje żeby pęcherzyk urósł i nie pojawił się zarodek... Niestety pozostaje Ci tylko czekać na rozwój sytuacji...
Parametry bety są tylko orientacyjne, bo owulacja mogła się przesunąć no i beta u każdej kobiety rośnie inaczej. Więc tymi zakresami nie trzeba się aż tak przejmować. Najważniejszy jest właściwy przyrost którego niestety u Ciebie nie ma...
 
reklama
Niestety ,beta rośnie nawet jak się nic nie rozwija ,dopiero po poronieniu zaczyna spadać , u mnie przyrost też był średni do w 4 tyg 250 a za 48 godz 460 ,wszystko skończyło się dobrze ,w 5tyg5dniu było już serduszko i beta ruszyła potem już jej nie sprawdzałam , niestety dużo nas tutaj po poronieniach wiemy że to ciężkie ,ale widocznie z jakiegoś powodu się tak dzieje ,trzymaj się pisz my tu zawsze służymy
 
Beta rośnie o minimum 66% aż do 8-10 tygodnia potem już wolniej. Z reguły wtedy ma już wartości w dziesiątkach tysięcy. Rosnąć może dopuki nie będzie całkowitego poronienia... Na prawdę baaaardzo rzadko się zdarza żeby taki przyrost jak Twój się dobrze kończył tym bardziej że USG nie pokazuje żeby pęcherzyk urósł i nie pojawił się zarodek... Niestety pozostaje Ci tylko czekać na rozwój sytuacji...
Parametry bety są tylko orientacyjne, bo owulacja mogła się przesunąć no i beta u każdej kobiety rośnie inaczej. Więc tymi zakresami nie trzeba się aż tak przejmować. Najważniejszy jest właściwy przyrost którego niestety u Ciebie nie ma...
dziekuje... tak czy siak dziekuje... tak pomyslalam ze 1000 to duzy przyrost... noa ale dobrausze czekac do czwartku
 
Niestety ,beta rośnie nawet jak się nic nie rozwija ,dopiero po poronieniu zaczyna spadać , u mnie przyrost też był średni do w 4 tyg 250 a za 48 godz 460 ,wszystko skończyło się dobrze ,w 5tyg5dniu było już serduszko i beta ruszyła potem już jej nie sprawdzałam , niestety dużo nas tutaj po poronieniach wiemy że to ciężkie ,ale widocznie z jakiegoś powodu się tak dzieje ,trzymaj się pisz my tu zawsze służymy
dziekuje... najgorsza jest ta niepewnosc i ten czas... dla lekarza to tylko tydzien dla mnie to wiecznosc...
 
Czekam na info!!!!
Dziewczyna jest 942,10 więc wzrosło w przeciągu 48h o 97% martwi mnie fakt, że rośnie coraz wolniej :(
Pierwsza jak sprawdzałam urosła z 27 na 104 czyli ok. 260 % druga z 104 na 467 ok wzrosła o 120% więc dlaczego tak zaczyna wolno rosnąć, przecież to dopiero początek :( może coś nie tak jest :(
 
Dziewczyna jest 942,10 więc wzrosło w przeciągu 48h o 97% martwi mnie fakt, że rośnie coraz wolniej :(
Pierwsza jak sprawdzałam urosła z 27 na 104 czyli ok. 260 % druga z 104 na 467 ok wzrosła o 120% więc dlaczego tak zaczyna wolno rosnąć, przecież to dopiero początek :( może coś nie tak jest :(
Jest jak najbardziej ok ! nie panikuj , mój 1 pomiar to 250 a po 48 godz było tylko 460 więc to był powód do paniki ,a jestem w 29 tyg ;)
 
Jest jak najbardziej ok ! nie panikuj , mój 1 pomiar to 250 a po 48 godz było tylko 460 więc to był powód do paniki ,a jestem w 29 tyg ;)
Czy bóle jajników podobne do tych przed okresem, lub owulacją także nie są powodem do niepokoju? :(
Poszłabym do lekarza, ale jak jeszcze tam nic nie widać to nie ma chyba z czym...
 
Czy bóle jajników podobne do tych przed okresem, lub owulacją także nie są powodem do niepokoju? :(
Poszłabym do lekarza, ale jak jeszcze tam nic nie widać to nie ma chyba z czym...
Tak nawet do 3 miesiąca , ja miałam silne kłucie w jednym lub 2 jajniku , i ból jak na miesiączkę w podbrzuszu , jeśli nie ma plamień i nie są to skurcze to jest normalne
 
Czy bóle jajników podobne do tych przed okresem, lub owulacją także nie są powodem do niepokoju? :(
Poszłabym do lekarza, ale jak jeszcze tam nic nie widać to nie ma chyba z czym...
Dziękuje Ci :) bóle ustały, już znowu nie mam objawów prócz senności dużej :) narazie sobie chyba odpuszczam te wszystkie bety i ginekolog bo to zajoba idzie dostać z tym główkowaniem :)
 
reklama
Dziewczynki Moje :)
Krwawień dalej żadnych, plamień też, objawów ciąży brak, beta 2111 dwa dni temu. Przyrost w ciągu dwóch dni 120% czy myślicie, że jak pójdę 18.07 do ginekologa to będzie już coś widać? :( bo ostatnio nic nie było... byłoby to równy miesiąc po owulacji.
 
Do góry