reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

test beta hcg

asiolka1986

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Czerwiec 2019
Postów
27
witam... robilan badanie hcg... wyszlo mi 533 w czwartym tygodniu i 5 dni... czy jest norma czy moze swiadczyc o ciazy pozamacicznej? pytam bo w srode mialam robione usg i nic nie bylo zupelnie widac... byl to czwarty tydzien i lekarz zlecil mi badanie hcg
 
reklama
Rozwiązanie
postaraj się uspokoić , przecież nie powiedziała że jest źle , jeśli ufasz tamtemu gin ,to poczekaj na wizytę a jeśli nie to poszukaj innego i udaj się wcześniej
reklama
Wiesz co to zależy jakie masz cykle , czy są regularne i jak długie ,zawsze jest szansa że owu się przesunęła , 7 tydzień to już trochę długo żeby nie było serduszka ,ale i takie sytuacje się zdarzają ,ciężko stwierdzić
 
witajcie... niedawno wrocilam ze szpitala... poszlam rano z tym skierowaniem na lyzeczkowanie mieli mi podac cytotec i zrobic zabieg ale na isg okazalo sie ze w macicy nie ma juz nawet pecherzyka i poszlam odrazu na zabieg... przygotowalam sie na conajmniej dwa lub trzy dni a wyszlam po 3godz...przynajmniej jedna dobra wiadomosc...
 
witajcie... niedawno wrocilam ze szpitala... poszlam rano z tym skierowaniem na lyzeczkowanie mieli mi podac cytotec i zrobic zabieg ale na isg okazalo sie ze w macicy nie ma juz nawet pecherzyka i poszlam odrazu na zabieg... przygotowalam sie na conajmniej dwa lub trzy dni a wyszlam po 3godz...przynajmniej jedna dobra wiadomosc...
No to z tej całej sytuacji ,to jakiś pozytyw , a jak się czujesz ogólnie ? wytłumaczyli jak to możliwe że zniknął ?
 
No to z tej całej sytuacji ,to jakiś pozytyw , a jak się czujesz ogólnie ? wytłumaczyli jak to możliwe że zniknął ?
no oni to na poczatku powiedzieli ze to pozamaciczna... ale ja mowie ze tydzien temu jeszcze byl pecherzyk i przeciez zdjecie mieli przy skierowaniu z usg... lekarka powiedziala ze poprostu sie obkurczyl... od wczoraj troche krwawilan i podejrzewam ze gdybym wogole nie poszla to moze samo by sie wszystko oczyscilo... a czuje sie ok... jak sie obudzilam strasznie bolal mnie brzuch ale to strasznie ale po paru minutach bol ustapil... oslabiona troche jestem... a psychicznie to juz inna bajka
 
Plamienie czy krwawienie ,będzie się utrzymywać jakiś czas , organizm musi się oczyścić i dojść do ładu ,wiem jak to jest i jak czujesz się psychicznie ,ale jeśli Cię to pocieszy ,to pomyśl że to nie był płód ,nie było tam dzieciątka ,mi to za 1 razem pomogło , mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie ,i wrócisz do starań
 
reklama
Plamienie czy krwawienie ,będzie się utrzymywać jakiś czas , organizm musi się oczyścić i dojść do ładu ,wiem jak to jest i jak czujesz się psychicznie ,ale jeśli Cię to pocieszy ,to pomyśl że to nie był płód ,nie było tam dzieciątka ,mi to za 1 razem pomogło , mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie ,i wrócisz do starań
dziekuje Ci bardzo za mile slowa... ale ja daje sobie spokoj... mamy juz trojke dziwci w malych odstepach... ta ciaza w sumie byla dla nas szokiem no ale oswoilam sie z ta mysla... i teraz tez fatalnie sie tez czuje bo tak sobie mysle ze to moze wszystko przeze mnie...
 
Do góry