reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Teściowie

ja też mam problem z dawaniem na ręce Maciusia nie mówiąc już o zostawieniu go z kimś oprucz taty choćby na 5 minut i w związku z tym biorę urlop wychowawczy ( na razie na rok)
 
reklama
fionka pisze:
ja też mam problem z dawaniem na ręce Maciusia nie mówiąc już o zostawieniu go z kimś oprucz taty choćby na 5 minut i w związku z tym biorę urlop wychowawczy ( na razie na rok)

jezuuu, ale Ci Fionka zazdroszczę!!! też mi to chodzi po głowie, ale nie damy rady finansowo, tym bardziej, że w lutym kupiliśmy samochód...
ja mam 2 opiekunki zaklepane, muszę zrobić casting i zobaczyć która bardziej i mi i Agacie się spodoba ;)
 
osinka pisze:
ja mam 2 opiekunki zaklepane, muszę zrobić casting i zobaczyć która bardziej i mi i Agacie się spodoba ;)

Osinko u nas casting jakos pod koniec lipca, chwilowo szukam kandydatek i do kazdej mam jakies ale.

A z niecheci do noszenia Majki przez osoby obce wyleczyla mnie grypa. Przez kilka dni mialam ponad 39 stopni goraczki i wrecz marzylam, zeby ktos Maje zabral na spacer albo przewinal. Maz akurat nie mogl wziasc urlopu wiec bylam przeszczesliwa jak szwagier przybyl z odsiecza i mala chociaz kilka godzin sie zajal a ja w tym czasie moglam spac i zdrowiec.
 
jak to dobrze słyszeć z nie jestem osamotniona w moich odczuciach
ale wiecie co mnie dziwi ze kadzy kto ja zobaczy od razu pyta (dobrze ze pyta) czy moze ja ponosic
 
Fionka i ja też mam takie odczucia jak Osinka w stosunku do Twojego wychowawczego. Super, że możesz sobie na to pozwolić! :)

Ja z dawaniem na ręce nie mam problemu, tylko zawsze ta osoba musi być w zasięgu mojego wzorku.
 
Fionka widzę, że należymy do grupy nielicznych, które skorzystają z urlopu wychowawczego. Ja też na razie myślę o roku, ale z szefem mam uzgodnione, że jak coś to mogę przedłużyć. :)

Co do dawania dzidzi na ręce to nie mam oporów, może dlatego, że ufam tym osobom, ale ja mam inny problem, otóż ktokolwiek weźmie na ręce moją córę zaraz ją huśta, kołysze. Może nazwiecie mnie wyrodną matką, ale moja Natka od narodzin nie była kołysana i usypiana na rękach, dlatego wściekam się gdy ktoś to robi :mad:, a jak wiemy dziecko bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego.
 
Paula, dlaczego tak piszesz?
Paula27 pisze:
Może nazwiecie mnie wyrodną matką, ale moja Natka od narodzin nie była kołysana i usypiana na rękach, dlatego wściekam się gdy ktoś to robi :mad:, a jak wiemy dziecko bardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego.

Ja Patrycji też nie kołyszę ani nie usypiam, w inny sposób okazuję, że bardzo mocno ją kocham :laugh: i tulę ją do siebie gdy ona lub ja tego potrzebujemy ;D
 
dlatego właśnie Paula nie lubię z nikim dzielić się Agatą, my jej też nie nosimy i nie bujamy na rękach, za to inni aż się do tego rwą :mad:
 
reklama
Pati na ciocię, która by jej nieba uchyliła reaguje...histerią :( A to moja siostra, która od początku najwięcej czasu z nami przebywa... :( a Mała jak ją weźnie na ręce to ryk ;D Chociaż już coraz mniej.
 
Do góry