reklama
hahahaa
Lilka piszesz o swojej mamie czy teściowej
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
hahahaa
Lilka piszesz o swojej mamie czy teściowej
mamie.....choc nie lubie tego okreslenia wzgledem niej
my w rodzinie mowimy na nia Lucyfera
natala_2006
Fanka BB :)
Widze ze nie tylko ja mam paskudna teściowa ;-) Ja z moja to sie nie odzywam już prawie rok, zaraz po tym jak urodziłam Amelkę. Moja córcia jest chora na serce a ta żmija (to i tak zbyt piękne na nią określenie) powiedziała mi ze to moja wina!! od tamtej pory ciagle idziemy ze soba prawie na noże. Nienawidzę jej za to 
dzustta
Mama sierpniowa'06
Jeszcze potrafi ubliżyć mówi na mie maciora i że się skurwiłam
No to faktycznie nieźle Jakim trzeba byc czlowiekiem zeby tak mówic??????????Okropnosc
ania138
miłość w trzech wymiarach
Witajcie dziewczyny jakie to szczęście w nieszczęściu że Was znalazłam 
. Ja już przez moją teściową tyle łez wylałam i nerwów straciłam że szkoda gadać. To że zaszłam z jej synem w ciążę to nie jej problem, ona tego bachora nie będzie chować 
... to było ponad 3 lata temu, a tu drugie w drodze i łe jak już musieliście to trzeba było przed latem a nie na jesień ale to nie jej problem! ( sama ma dwóch z października rok po roku). W kwietniu tak się z nimi kłóciłam, że trafiłam do szpitala bo mi naczyńka popękały od podwyższonego ciśnienia. Mogła bym tak pisać bez końca, jaka to ona jest wspaniała ja głupia i muszę jej słuchać bo ona wychowała trójkę itp. Moja mała mówi na nią baba jaga
bo tak ją teść nauczył a ja nie pozwalam zapomnieć. Teraz mam trochę luzu bo się do roboty wzięła i nie ma tyle czasu wolnego, ale ja i tak chodzę spięta żeby na nią nie wpaść, bo mieszkamy po sąsiedzku 
. Ale dziewczyny co nas nie zabiję to nas wzmocni i tego się trzymajmy!!!
. Ja już przez moją teściową tyle łez wylałam i nerwów straciłam że szkoda gadać. To że zaszłam z jej synem w ciążę to nie jej problem, ona tego bachora nie będzie chować ... to było ponad 3 lata temu, a tu drugie w drodze i łe jak już musieliście to trzeba było przed latem a nie na jesień ale to nie jej problem! ( sama ma dwóch z października rok po roku). W kwietniu tak się z nimi kłóciłam, że trafiłam do szpitala bo mi naczyńka popękały od podwyższonego ciśnienia. Mogła bym tak pisać bez końca, jaka to ona jest wspaniała ja głupia i muszę jej słuchać bo ona wychowała trójkę itp. Moja mała mówi na nią baba jaga bo tak ją teść nauczył a ja nie pozwalam zapomnieć. Teraz mam trochę luzu bo się do roboty wzięła i nie ma tyle czasu wolnego, ale ja i tak chodzę spięta żeby na nią nie wpaść, bo mieszkamy po sąsiedzku . Ale dziewczyny co nas nie zabiję to nas wzmocni i tego się trzymajmy!!!
reklama
Kama83
Fanka BB :)
Ta sama sytuacja u mnie
.Szczerze mowiac jak narazie jest spoko,mozna normalnie pogadac,chociaz nie wiadomo jakby bylo gdybysmy mieszkali obok siebie.Bedac na wakacjach u nas,troche mnie denerwowala,wiadomo jezeli chodzi o wychowanie dzieci to one wiedza najlepiej.