reklama
Kamisia321
Zaciekawiona BB
Ja z moją teściową żyję bardzo dobrze, mieszkamy na tym samym piętrze i zawsze wiem, że mogę na nią liczyć :-) Przed ślubem mieszkaliśmy już razem i nic się nie zmienia póki co:-) Współczuje tym, które niestety nie mogą tego powiedzieć o swoich teściowych :-)
a ja mam 2 teściowe ! to dopiero jest tragedja;-);-)
a tak powaznie to jakoś sie dogadujemy , teściowa nr.1( mama mojego m ) troszku sie mnie boi chyba ja sobie nigdy niedałam w kasze dmuchać , zawsze miałam swoje zdanie i mówiłam wszystko otwarcie , jak trzeba było teściową opieprzyć to to robiłam jak coś mi sie niepodobało to mówiłam jej prosto w oczy . szanujemy sie nawzajem a to najważniejsze chyba.
teściowa nr.2 ( macocha mojego m) to dobra kobieta , niewtrąca sie w nic wiem że zależy jej na nas , często dzwoni i pyta o wnuczka , zawsze wciska mu do kieszonki pare złoty
NIETAK DJABEŁ STRASZNY JAK GO MALUJĄ - WYSTARCZY TYLKO GO POZNAĆ I MIEĆ NA NIEGO SPOSÓB
a tak powaznie to jakoś sie dogadujemy , teściowa nr.1( mama mojego m ) troszku sie mnie boi chyba ja sobie nigdy niedałam w kasze dmuchać , zawsze miałam swoje zdanie i mówiłam wszystko otwarcie , jak trzeba było teściową opieprzyć to to robiłam jak coś mi sie niepodobało to mówiłam jej prosto w oczy . szanujemy sie nawzajem a to najważniejsze chyba.
teściowa nr.2 ( macocha mojego m) to dobra kobieta , niewtrąca sie w nic wiem że zależy jej na nas , często dzwoni i pyta o wnuczka , zawsze wciska mu do kieszonki pare złoty
NIETAK DJABEŁ STRASZNY JAK GO MALUJĄ - WYSTARCZY TYLKO GO POZNAĆ I MIEĆ NA NIEGO SPOSÓB
123456itakdalej
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2011
- Postów
- 48
andzia z tym sposobem to racja jak my się nawzajem z mja nie zauważamy i jest chociaz spokoj hahah
hehe ja mojej pokazałam gdzie jej miejsce:-) i mam spokój
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2011
- Postów
- 1
ja na temat mojej tesciowej moglabym napisac powiesc. od kiedy jestem z jej synem postanowila go olewac a wine za to ze oddalaja sie od siebie zwala na mnie. podarowala nam swoje mieszkanie niby szczerze a co do czego wyniklo ze jest kompletnie zadluzone a jej swoich dlugow nie chce sie splacac. nie mam na nia sily ani nerwow, przez nia moj zwiazek moze stanac pod wielkim znakiem zapytania
reklama
Z moja kontakt mam bardzo sztywny, jakoś nie potrafie się przekonac a ona jest dośc nieprzystepna
Niby się nie wtrąca ale zawsze coś jest nie tak jak powinno być
Zresztą ja mam chyba nawet bardziej upierd... tescia.
ten to się czepia.. on nawet kontroluje mi czystośc w domu- przychodzi i robi obchód .. a potem głupio dogaduje ..koszmar jakiś
Niby się nie wtrąca ale zawsze coś jest nie tak jak powinno być
Zresztą ja mam chyba nawet bardziej upierd... tescia.
ten to się czepia.. on nawet kontroluje mi czystośc w domu- przychodzi i robi obchód .. a potem głupio dogaduje ..koszmar jakiś
Podziel się: