reklama
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
No to nieźle szczerze mówiąc.
U mnie całe szczęście trafiłam na endokrynolog która mi pomogła bo ginekolodzy ręce rozkładali
Płacę jej nieźle ale jest w moim mieście
U mnie całe szczęście trafiłam na endokrynolog która mi pomogła bo ginekolodzy ręce rozkładali
Płacę jej nieźle ale jest w moim mieście
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Bliżej mi do Bielska
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Dlatego myślę nad tamtym szpitalem ale mam godzinkę drogi i nie wiem czy to ma sens
A zapomniałam napisać że na kolejną wizytę mam zrobić mocz, morfologię, cytomegalię ten drugi odczynnik.
No i oczywiście FT4 jak co miesiąc ale to dla endo.
A zapomniałam napisać że na kolejną wizytę mam zrobić mocz, morfologię, cytomegalię ten drugi odczynnik.
No i oczywiście FT4 jak co miesiąc ale to dla endo.
betiks
full time mummy :)
U nas niestety też nie ma się kompletnie żadnej gwarancji, jeśli chodzi o zainteresowanie lekarza na oddziale. Mam 3 koleżanki, które prowadzili lekarze pracujący w szpitalu. Jedna zamiast na swojego trafiła na najgorszego typa na oddziale i skończyło się cesarką i lekko niedotlenionym maluszkiem, bo decyzja o cc zapadła zbyt późno I co z tego, że tamten "jej" go zjechał, koszmaru porodu nie wróci. Inna co prawda trafiła na swojego (ordynator) i nawet się do niej nie uśmiechnął na obchodzie ani nic A dziad bierze nie małą kasę za wizytę. Ja chodzę do rewelacyjnej p. gin, która niestety pracuje w W-wie w prywatnej przychodni. Tak, że mnie pozostaje nadzieja, że trafię na ludzkiego lekarza w trakcie swojego porodu. Tamten konował już nie pracuje na szczęście.
A najbliższy termin wizyty mam na 11 lipca i w międzyczasie do zrobienia standardowo morfologia i siuśki :-)
A najbliższy termin wizyty mam na 11 lipca i w międzyczasie do zrobienia standardowo morfologia i siuśki :-)
reklama
Betiks lekarz lekarzowi nie jest rowny..czasami cala ciaze placi sie gruba kase,a przy porodzie lekarz cie nie zna..,a niekiedy nie placi sie nic i potrfia sie ciezarna dobrze zajac
wszystko zalezy na kogo sie trafi
no chyba,ze tak jak Misia..chodzi do lekarza prywatnie i jest pewna,ze jej nie oleje ;-)
Misia a ty juz rozmawialas ze swoim gin o porodzie..?
wszystko zalezy na kogo sie trafi
no chyba,ze tak jak Misia..chodzi do lekarza prywatnie i jest pewna,ze jej nie oleje ;-)
Misia a ty juz rozmawialas ze swoim gin o porodzie..?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 891
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
N
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 569
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 793
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: