reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

terminy i wyniki badań/USG

Mój gin nie kazał nic wciskać, więc się umeczyłam tym strasznie:confused2:

adgama duża ta Twoja Dzidzia :)

Dziś ja wizytuję, trzymajcie kciuki prosze by z tym rozwarciem było ok i bym nie wyladowałam w szpitalu:-(
 
reklama
Witajcie Kobietki, po wczorajszym USG wreszcie wiem kto mieszka w moim brzuchu:) Ginka stwierdziła brak cech męskich, choć ułożenie nie pozwoliło dokładnie zobaczyć cipeczki:)
Cieszymy się z małżem ogromnie bo mamy już w domu chłopaka, więc będzie coś dla mamusi i dla tatusia!
I najważniejsze że malutka rozwija się prawidłowo, szacowana waga to już 1,5kg:)
 
My po wizycie, trochę się uczekałam bo był ponad pół godzinny poślizg :dry:
Moje wizyty robią się coraz bardziej nudne :-D
Więc ciśnienie jak zwykle ok 120/70, waga w porządku 7kg na+, szyjka ok, mocz się poprawił i bakterii nie ma.
Mały ułożony jak zwykle miednicowo (pęcherz nieźle skopany mam) no ale jeszcze czas na obrót, wszystko u niego w najlepszym porządku, serduszko pięknie bije, siusiak nie zniknął :-D
nóżki ma proste, wzrost około 34-35 cm waga 1020 kg :-)
Widzieliśmy buzie, obrócił się do nas przodem ;) zdjęcia mam ale z pomiarów tzn. części ciałka.
Gin. mówi że 90% pacjentek przeziębiona :/ oczywiście zaleciła domowe sposoby plus zapisała na karteczce w razie czego co mogę kupić....
Dała mi też numer telefonu do jej koleżanki innej gin. bo wyjeżdża na urlop i w razie czego żebym tam dzwoniła choć raczej nic nie powinno się dziać bo ciąża przebiega książkowo.
Pytała się o imię dla małego;-)
Mówiłam też gdzie chciałabym rodzić i opowiadała o tej klinice:tak: na przykład że znieczulenie zawsze mają przygotowane i mogę w każdej chwili sobie zażyczyć zależy jaki mój próg bólu, że też tam często wykonują cc jakbym powiedziała że już nie daje rady i chce...
Mówiła też o tym wczesnym wypuszczaniu do domu właśnie po 2 dobach ale akurat dla mnie to jest plus bo nie wyobrażam sobie siedzieć tydzień w szpitalu :/
No i chyba tyle :)
 
kruszonka, fiolka, gratuluję wizyt :tak:
ja chcę rodzić w szpitalu gdzie za chiny nie dostanę znieczulenia :cool2: chciałabym tensy ale mąż się burzy że jak to wezmę to mnie zostawi samą na tej porodówce :-p
co do przeziębienia to też się bałam że mnie coś złapie, bo nam się internat rozchorowywał tuż przed moim L4 :cool: ale odpukać póki co, zdrowam...
 
reklama
Do góry