reklama
K
kes114827
Gość
Kciuki &&&&&&&Mój gin nie kazał nic wciskać, więc się umeczyłam tym strasznie
adgama duża ta Twoja Dzidzia
Dziś ja wizytuję, trzymajcie kciuki prosze by z tym rozwarciem było ok i bym nie wyladowałam w szpitalu:-(
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Sarka kciuki i czekamy na relację
kruszonka84
Zaciekawiona BB
Witajcie Kobietki, po wczorajszym USG wreszcie wiem kto mieszka w moim brzuchu Ginka stwierdziła brak cech męskich, choć ułożenie nie pozwoliło dokładnie zobaczyć cipeczki
Cieszymy się z małżem ogromnie bo mamy już w domu chłopaka, więc będzie coś dla mamusi i dla tatusia!
I najważniejsze że malutka rozwija się prawidłowo, szacowana waga to już 1,5kg
Cieszymy się z małżem ogromnie bo mamy już w domu chłopaka, więc będzie coś dla mamusi i dla tatusia!
I najważniejsze że malutka rozwija się prawidłowo, szacowana waga to już 1,5kg
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
My po wizycie, trochę się uczekałam bo był ponad pół godzinny poślizg
Moje wizyty robią się coraz bardziej nudne
Więc ciśnienie jak zwykle ok 120/70, waga w porządku 7kg na+, szyjka ok, mocz się poprawił i bakterii nie ma.
Mały ułożony jak zwykle miednicowo (pęcherz nieźle skopany mam) no ale jeszcze czas na obrót, wszystko u niego w najlepszym porządku, serduszko pięknie bije, siusiak nie zniknął
nóżki ma proste, wzrost około 34-35 cm waga 1020 kg :-)
Widzieliśmy buzie, obrócił się do nas przodem zdjęcia mam ale z pomiarów tzn. części ciałka.
Gin. mówi że 90% pacjentek przeziębiona :/ oczywiście zaleciła domowe sposoby plus zapisała na karteczce w razie czego co mogę kupić....
Dała mi też numer telefonu do jej koleżanki innej gin. bo wyjeżdża na urlop i w razie czego żebym tam dzwoniła choć raczej nic nie powinno się dziać bo ciąża przebiega książkowo.
Pytała się o imię dla małego;-)
Mówiłam też gdzie chciałabym rodzić i opowiadała o tej klinice na przykład że znieczulenie zawsze mają przygotowane i mogę w każdej chwili sobie zażyczyć zależy jaki mój próg bólu, że też tam często wykonują cc jakbym powiedziała że już nie daje rady i chce...
Mówiła też o tym wczesnym wypuszczaniu do domu właśnie po 2 dobach ale akurat dla mnie to jest plus bo nie wyobrażam sobie siedzieć tydzień w szpitalu :/
No i chyba tyle
Moje wizyty robią się coraz bardziej nudne
Więc ciśnienie jak zwykle ok 120/70, waga w porządku 7kg na+, szyjka ok, mocz się poprawił i bakterii nie ma.
Mały ułożony jak zwykle miednicowo (pęcherz nieźle skopany mam) no ale jeszcze czas na obrót, wszystko u niego w najlepszym porządku, serduszko pięknie bije, siusiak nie zniknął
nóżki ma proste, wzrost około 34-35 cm waga 1020 kg :-)
Widzieliśmy buzie, obrócił się do nas przodem zdjęcia mam ale z pomiarów tzn. części ciałka.
Gin. mówi że 90% pacjentek przeziębiona :/ oczywiście zaleciła domowe sposoby plus zapisała na karteczce w razie czego co mogę kupić....
Dała mi też numer telefonu do jej koleżanki innej gin. bo wyjeżdża na urlop i w razie czego żebym tam dzwoniła choć raczej nic nie powinno się dziać bo ciąża przebiega książkowo.
Pytała się o imię dla małego;-)
Mówiłam też gdzie chciałabym rodzić i opowiadała o tej klinice na przykład że znieczulenie zawsze mają przygotowane i mogę w każdej chwili sobie zażyczyć zależy jaki mój próg bólu, że też tam często wykonują cc jakbym powiedziała że już nie daje rady i chce...
Mówiła też o tym wczesnym wypuszczaniu do domu właśnie po 2 dobach ale akurat dla mnie to jest plus bo nie wyobrażam sobie siedzieć tydzień w szpitalu :/
No i chyba tyle
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
kruszonka, fiolka, gratuluję wizyt
ja chcę rodzić w szpitalu gdzie za chiny nie dostanę znieczulenia chciałabym tensy ale mąż się burzy że jak to wezmę to mnie zostawi samą na tej porodówce
co do przeziębienia to też się bałam że mnie coś złapie, bo nam się internat rozchorowywał tuż przed moim L4 ale odpukać póki co, zdrowam...
ja chcę rodzić w szpitalu gdzie za chiny nie dostanę znieczulenia chciałabym tensy ale mąż się burzy że jak to wezmę to mnie zostawi samą na tej porodówce
co do przeziębienia to też się bałam że mnie coś złapie, bo nam się internat rozchorowywał tuż przed moim L4 ale odpukać póki co, zdrowam...
LilithGoth
Fanka BB :)
My też juz po diabetologu, stwierdził że cukry mam dobre i mam teraz mierzyć cukier 4 razy dziennie a nie 6.
Gratuluje udanych wizyt dziewczyny
Gratuluje udanych wizyt dziewczyny
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 889
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
N
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 564
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 793
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: