reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Terminacja ciazy z zespołem Downa

bittersweet

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
29 Październik 2015
Postów
35
Witam.
Niestety jestem w 16tyg ciąży i dostałam wynik amniopuncji - z Downa. Jestem w Torunia, mój ginekolog przekazał mi wiadomość informując że będę musiała mieć częstsze usg. Gdy powiedzieliśmy z mężem że chcemy terminacji powiedział, że nie ma w Polsce takiej możliwości?? Bylismy bardzo zdziwieni ale on niemalże wyrzucił nas z gabinetu i powiedział że mamy się radzić innego ginekologa jak chcemy.. jesteśmy w szoku ostatnie 2 tygodnie to był dla nas dramat, ale zdążyliśmy podjąć decyzję co do tej ewentualności. Mam pytanie czy któraś z Was miała usuwane ciążę z tego powodu? Dodam że mój mąż ma w rodzinie 2 przypadki i po rozmowie z tymi rodzinami sami nam doradzili taką decyzję żeby zaoszczędzić cierpienia sobie i dziecku... Proszę o nazwiska lekarzy którzy się tego podejmą nieważne gdzie w Polsce.
 
reklama
Rozwiązanie
Spróbuj u innego lekarza ginekologa spytać. Ponoć jeśli dziecko ma wady genetyczne aborcja jest możliwa do 21 tygodnia ciąży i wystarczą do tego wyniki badań. O ile nic się nie zmieniło. Podzwoń po klinikach, tam prędzej udzielą ci informacji. Bo to już 16 tydzień. Zazwyczaj nawet za granicą aborcja legalnie jest możliwa do 12-14 tygodnia ciąży.

Za granicą to przed samym porodem można wykonać aborcję. W Polsce przeważnie do 24 tygodnia. Przecież wyniki amniopunkcji przeważnie są koło 20 tygodnia. A wcześniej ciężko uzyskac zgodę na terminacje, bo sam obraz USG nie jest podstawą do tego. Jestem ciekawa jak się sprawą zakończyła! Bo faktycznie w Polsce jest problem z uzyskaniem zgody gdy dziecko nie ma wady letalnej.
Wiesz bardzo mi się nie podoba to jakich słów używasz pisząc o niepełnosprawności zwłaszcza zespole Downa. Masz niefart, bo też jestem mamą 2 niepełnosprawnych dzieci. Robię podyplomowe w szkole specjalnej, gdzie osoby z zespólem Downa są na porządku dziennym. Wcześniej uczestniczyłam we wspólnotach Muminków (zrzeszają ludzi, rodziny i przyjaciół osób z zespołem Downa). Zupełnie nie zgadzam się z twoim spojrzeniem. Nie podważam tego, co czujesz, ani czego doświadczałam będąc z takimi osobami. Natomiast środowiska, w jakich ja się obracam, nie okazują wzgardy, nie uciekają. Raczej podchodzą, pytają, pomagają. Osoby z zespólem Downa sa jak inni ludzie. Mają swoje potrzeby, pragnienia, uczucia i marzenia. Śmiem powiedzieć, że takie osoby jak ty tworzą to nieprzychylne dla nich środowisko.
Jestem w stanie zrozumieć zagubienie emocjonalne, zaakceptować twój wybór dotyczący aborcji, ale powiem zdecydowane nie dla chamstwa. I owszem przy takich wypowiedziach jestem oburzona. Prawdziwy esteta nawet w turpizmie umie dostrzec swoiste piękno. Nie ma potrzeby piętnowania tego, co mu się nie podoba. Kwestia wyrażenia własnego zdania zdecydowanie tak nie wygląda.
Ja myślę, że to są krzyki rozpaczy. Wściekły człowiek często opowiada głupoty i prowokuje, jest to wołanie o uwagę i pomoc. Choć czytając o „yorkach i kundlach” miałam wrażenie, że to prymitywny trolling.
 
reklama
Moi rodzice sa lekarzami , znaja osoby ktore zalozyly ,,Muminki" bylam tam jeszcze bedac sama dzieckiem. Dostalam wyniki badan akurat bedac na rodzinnym urlopie, 30 min przed dojazdem na miejsce....rozmawiam z rodzicami na temat aborcji, sa Pro life, wiec absolutnie nie namawiaja mnie do zabiegu, jednak znaja moje stanowisko. Buzia dziecka z ZD jest charakterystyczna , niestety, nie zmienisz tego. Dzieci z ZD u mojego syna w klasie sa o wiele bardziej ogarniete I maja lepsze wyniki niz inne dzieci w klasie, ale niestety przez buzie nie sa faworytami , dzieci od nich stronia pomimo iz toleruja . Uzylam dosc ostrego jezyka i przepraszam , ale dzieki temu dalam pole do popisu zeby sobie po mnie pojechac . Mnie to juz absolutnie nie rusza . Jak komus ulzylo to dobrze ,przynajmniej jednej osobie stworzylam warunki do lepszego samopoczucia ,a to juz cos ! Za chwile beda uzyte wszystkie fakty z tego co napisalam zeby jeszcze bardziej mi dokopac ,najlepiej z zawartoscia calej rodziny,rodzicow ,dzieci...juz byly wczesniej. Dalej , ulzyj sobie. BTW ja tez mam 2 dzieci 13 I 16 lat z niepelnosprawnoscia, ale wygladaja normalnie I jest mi przez to o wiele latwiej
Naprawdę nikt nie ocenia decyzji ani osoby tylko obrzydliwy sposób wypowiadania się o ludziach. Może ze względu na sytuację jesteś przeczulona i wyolbrzymiasz wyobcowanie ludzi z ZD. Z moich doświadczeń (co prawda to klasy integracyjne) najbardziej „obrywało się” od innych dzieci rudym i okularnikom a dzieci z ZD były zintegrowane bardziej niż chłopiec z zespołem touretta.

Urodzenie czy poczęcie dziecka z ZD nie oznacza bycia genetycznym przegrywem. Tak nie można mówić. A terminacja nie sprawi, że zaistnienie wady miało miejsce.
 
Moi rodzice sa lekarzami , znaja osoby ktore zalozyly ,,Muminki" bylam tam jeszcze bedac sama dzieckiem. Dostalam wyniki badan akurat bedac na rodzinnym urlopie, 30 min przed dojazdem na miejsce....rozmawiam z rodzicami na temat aborcji, sa Pro life, wiec absolutnie nie namawiaja mnie do zabiegu, jednak znaja moje stanowisko. Buzia dziecka z ZD jest charakterystyczna , niestety, nie zmienisz tego. Dzieci z ZD u mojego syna w klasie sa o wiele bardziej ogarniete I maja lepsze wyniki niz inne dzieci w klasie, ale niestety przez buzie nie sa faworytami , dzieci od nich stronia pomimo iz toleruja . Uzylam dosc ostrego jezyka i przepraszam , ale dzieki temu dalam pole do popisu zeby sobie po mnie pojechac . Mnie to juz absolutnie nie rusza . Jak komus ulzylo to dobrze ,przynajmniej jednej osobie stworzylam warunki do lepszego samopoczucia ,a to juz cos ! Za chwile beda uzyte wszystkie fakty z tego co napisalam zeby jeszcze bardziej mi dokopac ,najlepiej z zawartoscia calej rodziny,rodzicow ,dzieci...juz byly wczesniej. Dalej , ulzyj sobie. BTW ja tez mam 2 dzieci 13 I 16 lat z niepelnosprawnoscia, ale wygladaja normalnie I jest mi przez to o wiele latwiej
Już wypowiedziałam swoje zdanie. Uważam, że można to zrobić kulturalnie.
Może tobie łatwiej jest przez to, że po dzieciach choroby nie widać, ale mi nie. A rodzice dzieci z zespołem Downa, których poznalam owszem znają trud wychowania takich dzieci, ale są z nich dumni. W pierwszej kolejności widzą ich wnętrze, a nie wygląd. Podobnie myślę ja i wielu, których znam, a uwierz mi, że w różnych ośrodkach, szpitalach, szkołach, kursach tańca itp miejscach się spotykamy. Nikt nie mówi, że będzie łatwo.
Jednak moim zdaniem wyrażanie opinii na temat wyglądu jest trochę puste. Nasz światopogląd niestety świadczy o nas. Gdybym skupiła się na tym, co inni o mnie myślą i mojej rodzinie musiałabym kupić sobie bezludna wyspę i tam zamieszkać. Jednak lubię różnorodność i coraz bardziej przekonuje się do ludzi.
 
Naprawdę nikt nie ocenia decyzji ani osoby tylko obrzydliwy sposób wypowiadania się o ludziach. Może ze względu na sytuację jesteś przeczulona i wyolbrzymiasz wyobcowanie ludzi z ZD. Z moich doświadczeń (co prawda to klasy integracyjne) najbardziej „obrywało się” od innych dzieci rudym i okularnikom a dzieci z ZD były zintegrowane bardziej niż chłopiec z zespołem touretta.

Urodzenie czy poczęcie dziecka z ZD nie oznacza bycia genetycznym przegrywem. Tak nie można mówić. A terminacja nie sprawi, że zaistnienie wady miało miejsce.
1.09 mam potwierdzajacy zabieg inwazyjny CVS, ale pielegniarka mowila ,ze to tylko proforma zeby normalnie w szpitalu mozna bylo przeprowadzic zabieg .To procedura, nie opieraja sie tylko na testach NIPT bo nie sa testami diagnostycznymi. Ja ci powiem na przykladzie kolegi z dzieckiem z ZD , przyszedl z nim kiedys na chwile do pracy ,wspolpracownicy zaczeli sie z malym witac , jak to z dzieckiem ,po czym za plecami , padaly teksty ,ale ma krzyz,przerabane , on jest koszmarny ....itp I to padalo z ust ludzi pracujacych w sluzbie zdrowia. Nie chcialabym zeby ktos o mojej corce tak mowil . Z mojego doswiadczenia kiedy jechalismy z grupa podopiecznych na specjalna dyskoteke , jedna dziewczyna cala droge flirtowala z taksowkarzem , byla mega wesola. Ale byl tez chlopak ktory ciagle sie rozbieral I onanizowal publicznie I ciezko bylo go ,,ogarnac" .... te osoby o ktorych pisze mialy mega sytuowanych rodzicow , super zajecia , respite oplacony prywatnie....ja takich mozliwosci finansowych nie mam
 
Ja myślę, że to są krzyki rozpaczy. Wściekły człowiek często opowiada głupoty i prowokuje, jest to wołanie o uwagę i pomoc. Choć czytając o „yorkach i kundlach” miałam wrażenie, że to prymitywny trolling.
Nie, to bylo glupie porownanie pustej baby ktora nie radzi sobie w zyciu bo zawsze bylam przekonana ze na milosc zasluguja wylacznie osoby ladne ,madre. Tak jestem glupia I pusta I pomimo ze mam wielka empatie do ludzi, tak w moim pustym lbie nie potrafilabym pokochac dziecka z buzia Downa . Jestem podla bo zamiast pokochac kundelka I dac mu dom, to kupilam pieski w ktorych z miejsca sie zakochalam bo sa sliczne. Bron boze nie chodzi o porownanie dziecka do psa ale pokazanie ze takie pustaki jak ja zyja I tak czuja , I nie potrafia sie przemóc do milosci kogos kto im sie nie podoba. Przepraszam was wszystkich za to ale nie potrafie ,jestem takim pustakiem ktorego spotkalo takie nieszczescie .
 
Naprawdę nikt nie ocenia decyzji ani osoby tylko obrzydliwy sposób wypowiadania się o ludziach. Może ze względu na sytuację jesteś przeczulona i wyolbrzymiasz wyobcowanie ludzi z ZD. Z moich doświadczeń (co prawda to klasy integracyjne) najbardziej „obrywało się” od innych dzieci rudym i okularnikom a dzieci z ZD były zintegrowane bardziej niż chłopiec z zespołem touretta.

Urodzenie czy poczęcie dziecka z ZD nie oznacza bycia genetycznym przegrywem. Tak nie można mówić. A terminacja nie sprawi, że zaistnienie wady miało miejsce.
Niestety ta wada jest potwierdzona NIPT. Slyszalam co inni mowili za plecami kolegi ktory ma ciezko uszkodzonego syna z ZD. Ja milcze ,nigdy nie zrobilabym takiego swinstwa komus kogo lubie,nikomu
Poprostu potrzebowalam miejsca na wylanie goryczy w glupi sposob , anonimowo . Bo publicznie trzymam fason slodkopierdzacej I delikatnej tak zeby nikogo nie urazic ,a myslalam ze online moge napisac ze jestem pustakiem jak ktos mnie nazwal, bo nie chce mi sie bawic w wojowniczke jak innym mamom dzieci z ZD , ze mi sie nie podobaja I poprostu nie zaakceptowalabym.
 
Nie, to bylo glupie porownanie pustej baby ktora nie radzi sobie w zyciu bo zawsze bylam przekonana ze na milosc zasluguja wylacznie osoby ladne ,madre. Tak jestem glupia I pusta I pomimo ze mam wielka empatie do ludzi, tak w moim pustym lbie nie potrafilabym pokochac dziecka z buzia Downa . Jestem podla bo zamiast pokochac kundelka I dac mu dom, to kupilam pieski w ktorych z miejsca sie zakochalam bo sa sliczne. Bron boze nie chodzi o porownanie dziecka do psa ale pokazanie ze takie pustaki jak ja zyja I tak czuja , I nie potrafia sie przemóc do milosci kogos kto im sie nie podoba. Przepraszam was wszystkich za to ale nie potrafie ,jestem takim pustakiem ktorego spotkalo takie nieszczescie .
Akceptujesz fakt, że inni zwracają ci uwagę. Od razu potrafisz przyjąć rzeczy, które pokazują twoje wady. Każdy jea. Nie jesteś pod tym względem wyjątkowa. Jeśli ci to przeszkadza to zapraszam na terapię. Jak to mówią tylko krowa na rowie nie zmienia poglądów. Może to właściwy czas, by się sobie przyjrzeć i skoro cię to rani, spróbować zmienić. Obracam się w środowisku różnych ludzi. Więc nie jest to dla mnie dziwne.
To, co mnie obruszylo to pogardą z jaką mówiłaś o osobach z zespołem Downa i o kundlach. Ja lubuje się w tych, których mało kto chce zauważyć i kochać. Od dziecka to w sobie mam. Łącznie z kundelkiem w domu 😊. I poczułam się urażona, kiedy w taki sposób o tym mówiłaś. Ty nie umiesz "takiego" piękna zaakceptować. A ja je kocham. Co nie zmienia faktu, że rozumiem iż ktoś, może mieć inne kanony. Tak jak dziewczyny pisały. Nie chodzi o to, co chcesz zrobić. Ale o to, w jaki sposób się o tym wyrażasz. Jeśli szukasz linczu, bo mam wrażenie, że jesteś do niego przyzwyczajona, to nie to miejsce. My między rozmówczynią mi możemy się w wielu kwestiach nie zgadzać. Zwracamy czasem sobie uwagę. Każda z nas różnie reaguje. To miejsce i nasza różnorodność nas uszlachetnia. Uczymy się od siebie nawzajem i stajemy się coraz lepsze. Jestem już tu jakiś czas. Obserwuje. Znam niektóre niki i widzę w nas dobre zmiany. To mnie bardzo cieszy. Dlatego jeśli szukasz zaczepki, to zmień miejsce. A jeśli chcesz sensownie porozmawiać, bo ewidentnie masz trudną sytuację to dawaj, bedzie burza mózgów i może ci to pomoże podjąć decyzję co dalej. Tylko normalnie. Chętnie wysłuchamy.
 
Akceptujesz fakt, że inni zwracają ci uwagę. Od razu potrafisz przyjąć rzeczy, które pokazują twoje wady. Każdy jea. Nie jesteś pod tym względem wyjątkowa. Jeśli ci to przeszkadza to zapraszam na terapię. Jak to mówią tylko krowa na rowie nie zmienia poglądów. Może to właściwy czas, by się sobie przyjrzeć i skoro cię to rani, spróbować zmienić. Obracam się w środowisku różnych ludzi. Więc nie jest to dla mnie dziwne.
To, co mnie obruszylo to pogardą z jaką mówiłaś o osobach z zespołem Downa i o kundlach. Ja lubuje się w tych, których mało kto chce zauważyć i kochać. Od dziecka to w sobie mam. Łącznie z kundelkiem w domu 😊. I poczułam się urażona, kiedy w taki sposób o tym mówiłaś. Ty nie umiesz "takiego" piękna zaakceptować. A ja je kocham. Co nie zmienia faktu, że rozumiem iż ktoś, może mieć inne kanony. Tak jak dziewczyny pisały. Nie chodzi o to, co chcesz zrobić. Ale o to, w jaki sposób się o tym wyrażasz. Jeśli szukasz linczu, bo mam wrażenie, że jesteś do niego przyzwyczajona, to nie to miejsce. My między rozmówczynią mi możemy się w wielu kwestiach nie zgadzać. Zwracamy czasem sobie uwagę. Każda z nas różnie reaguje. To miejsce i nasza różnorodność nas uszlachetnia. Uczymy się od siebie nawzajem i stajemy się coraz lepsze. Jestem już tu jakiś czas. Obserwuje. Znam niektóre niki i widzę w nas dobre zmiany. To mnie bardzo cieszy. Dlatego jeśli szukasz zaczepki, to zmień miejsce. A jeśli chcesz sensownie porozmawiać, bo ewidentnie masz trudną sytuację to dawaj, bedzie burza mózgów i może ci to pomoże podjąć decyzję co dalej. Tylko normalnie. Chętnie wysłuchamy.
Przedewszystkim blad rozumowania ze kazdy kto zetknie sie lub doswiadczy pecha noszenia dziecka uposledzonego genetycznie ma byc z miejsca wyrozumialy ,szlachetny w nadludzki sposob , bo pustakowi sie to nie trafia, tylko wyjatkowym kobietom ktore w wyjatkowy sposob potrafia to przyjac I cieszyc sie urokami urody ZD. Otorz nie , sa ludzie ktorzy reaguja w znacznie bardziej g...ny sposob odemnie, albo tak jak ja - pustak nazywajacy buzke dziecka z ZD brzydka I naznaczona pietnem. I nic na to nie poradzisz sa tacy jak ja I ich ten defekt genetyczny tez dotyka . Radzisz mi terapie? Ja juz od kilku lat sie lecze . Jestem pustakiem I nie trawie buzi czlowieka z ZD .niemniej jednak ciezko mi zabic corke , tylko ten wyglad mnie do tego pcha , I nie potrafie sie przemoc a czasu nie ma
 
reklama
A ja uwazam ze trafiła w samą 10.
A ty co robisz na tym watku ??? Tez szykujesz sie do terminacji ciazy ze wzgledu na zespol Downa, czy jak reszta harpii z zamilowaniem Downow polujesz na tego typu tematach na kobiety takie jak ja ,ktore nie toleruja zespolu Downa ,nie chca takiego dziecka I chca usunac . Wtedy najprosciej drazyc a dlaczego ???? A haaaa to tu cie mam pustaku ! Downa nie chcesz I masz czelnosc pisac jeszcze DLACZEGO!!! ??? NA STOS Z TOBA NIE KRACZESZ JAK MY !, nie lubisz urody Downa to hejaaaa na stos . Poprostu widze co to za grupa sie zebrala towarzystwa adoracji zespołu Downa I bez sensu pisac bo ligiczne jest ze jesli tego nie chcesz to nie twoja bajka. Dlatego mam w nosie co piszecie I ten caly forumowy hejt .
 
Do góry