reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Temperatura a możliwość ciąży...

A dokonujesz pomiaru bez wstania z łóżka? Bo serio, trochę dziwnie wyglądają temperatury w fazie poowulacyjnej. Przynajmniej tak uważam.

Byłaś kiedykolwiek na monitoringu cyklu? Lekarz potwierdzał owulację? Czasami zdarza się, że wykresy są dwufazowe, a owu nie ma (komórka jajowa się nie uwalnia).

12-13 dniowa owu jest ok. Dziś masz 11 dpo, czyli tak naprawdę to na razie żadnych odstepst tu nie ma. Masz przed sobą jeszcze 2-3 dni fazy lutealnej, więc plamienie może się pojawić. Wygląda na to, że miałaś dłuższą fazę folikularna.

Ps. Ja bym się mimo wszystko dokładnie przyjrzała tym plamienia. Mogą być spowodowane niedomoga lutealna, a spadek prugesteronu nie sprzyja zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży.

Nie. Temp mierze od razu po przebudzeniu, ale w toalecie, więc te 10 kroków robię. Mierze drugi cykl tak. W poprzednim dzien przed miesiaczka ( plamienia trwały już 3 dni, spadła na 36.7).
Na monitoringu nie bylam- to nasz drugi cykl starań- choć nie ciśniemy tematu. Zwłaszcza że obecnie mój partner ma taką pracę, że jest tylko w weekendy w domu wiec ciężko trafić te dni.
Teraz w tym cyklu nasze starania były 9 i 10 dnia a owulacje mialam 4- 5 dni później więc też nie nastawiałam się aż tak bardzo że się uda, ale nadzieję mialam.
Wizyta u gina była 4-5 dni (18 dnia cyklu) po owulacji (gienkolog ja potwierdził po badaniu usg- iż była z prawego jajnika). 12 dnia cyklu wieczorem wyszrdl pozytywny test owu. Kazał zrobić progesteron i estradiol plus testosteron, robiłam w 21 dniu cyklu- w załączeniu możesz zobaczyć wynik- idę za 3 tyg znów do gin, żeby obgadać sytuację. Na usg wyszło że moje endometrium ma grubość 8 mm- może to tutaj jest problem z plamieniem... nie mam pojęcia. Chociac nie mam pojęcia juz- byłam u kilku najlepszych gin w Polsce i każdy rozkłada ręce. Teraz rano plamienie lekkie znów- po parciu, po toalecie, przepraszam za szczegóły.
Monitoringu nie mialam- bo jak pisalam dopiero się zaczynamy starać- i stąd pędzę w wynikami znów do ginekologa.

Wg badania progesteronu- chyba niedomoga nie jest problemem, wydaje mi się że ten wynik jest całkiem ładny...
2 lata temu ba histerioskopii wyszlo polipowate endometrium- wycinek zbadany wyszedł poprawnie. Brałam leki i potem plamienia ustały na pół roku i znowu się pojawiły, znowu powtórzyliśmy histerioskopie i było czysto- polipowatego endometrium nie ma. Teraz na usg gin powiedział że q ogóle nie ma pladu po tym żeby byli polipowate... a mówi że qidzialm setki takich bo na codzień zajmuje się niepłodnością ale jak starania nie przyniosą efektu to oczywiście powtórzmy... dr. Krzysztof Fabijanski z Wrocławia, więc ufam opiniom że jest jednym z lepszych.
 

Załączniki

  • 20210818_161904.jpg
    20210818_161904.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 77
reklama
Nie. Temp mierze od razu po przebudzeniu, ale w toalecie, więc te 10 kroków robię. Mierze drugi cykl tak. W poprzednim dzien przed miesiaczka ( plamienia trwały już 3 dni, spadła na 36.7).
Na monitoringu nie bylam- to nasz drugi cykl starań- choć nie ciśniemy tematu. Zwłaszcza że obecnie mój partner ma taką pracę, że jest tylko w weekendy w domu wiec ciężko trafić te dni.
Teraz w tym cyklu nasze starania były 9 i 10 dnia a owulacje mialam 4- 5 dni później więc też nie nastawiałam się aż tak bardzo że się uda, ale nadzieję mialam.
Wizyta u gina była 4-5 dni (18 dnia cyklu) po owulacji (gienkolog ja potwierdził po badaniu usg- iż była z prawego jajnika). 12 dnia cyklu wieczorem wyszrdl pozytywny test owu. Kazał zrobić progesteron i estradiol plus testosteron, robiłam w 21 dniu cyklu- w załączeniu możesz zobaczyć wynik- idę za 3 tyg znów do gin, żeby obgadać sytuację. Na usg wyszło że moje endometrium ma grubość 8 mm- może to tutaj jest problem z plamieniem... nie mam pojęcia. Chociac nie mam pojęcia juz- byłam u kilku najlepszych gin w Polsce i każdy rozkłada ręce. Teraz rano plamienie lekkie znów- po parciu, po toalecie, przepraszam za szczegóły.
Monitoringu nie mialam- bo jak pisalam dopiero się zaczynamy starać- i stąd pędzę w wynikami znów do ginekologa.

Wg badania progesteronu- chyba niedomoga nie jest problemem, wydaje mi się że ten wynik jest całkiem ładny...
2 lata temu ba histerioskopii wyszlo polipowate endometrium- wycinek zbadany wyszedł poprawnie. Brałam leki i potem plamienia ustały na pół roku i znowu się pojawiły, znowu powtórzyliśmy histerioskopie i było czysto- polipowatego endometrium nie ma. Teraz na usg gin powiedział że q ogóle nie ma pladu po tym żeby byli polipowate... a mówi że qidzialm setki takich bo na codzień zajmuje się niepłodnością ale jak starania nie przyniosą efektu to oczywiście powtórzmy... dr. Krzysztof Fabijanski z Wrocławia, więc ufam opiniom że jest jednym z lepszych.
Nie obraź się, ale 2 cykle starań tak naprawdę nie stanowią problemu. Przy prawidłowym cyklu z owulacją i współżyciem w czasie płodnym szansę na ciążę wynoszą tylko 30%. A u was w tym cyklu starania sporo przed owu. Oczywiście zapłodnienie możliwe, bo silne plemniki potrafią przetrwać i do 5-7 dni, jednak standardowo ich żywotność to 3 dni.

Odnośnie pomiarów, ja proponuję mierzyć tak jak powinno się to robić poprawnie, czyli bez wstawiania z łóżka. No i tego na wykresie nie widać dokładnie, ale kilka wartości masz z "0" na końcu więc nie jestem pewna czy używasz termometru z dwoma miejscami po przecinku. Bo taki termometr właśnie powinien być. Wtedy też sam\ wykres będzie trochę inaczej wyglądał, bo nie ma zaokrągleń (jest różnica między 36,64, w zaokrągleniem tego do 36,6 tym bardziej że drugiego dnia możesz mieć 36,66 co po zaokrągleniu da 36,7 czyli tak naprawdę różnica 0,02 przy zaokrąglaniu będzie wyglądała na różnice 0,1).

Jeżeli prugesteron badałaś 7-8 dpo to ok, wynik faktycznie ładny 🙃 być może te plamienia to twoja natura.

Jeżeli Twoje wyniki są ok i lekarz nie wdraża żadnego leczenia, ani nie daje żadnych sugestii odnośnie konieczności dodatkowych badań, to może warto zbadać nasienie?
 
Nie obraź się, ale 2 cykle starań tak naprawdę nie stanowią problemu. Przy prawidłowym cyklu z owulacją i współżyciem w czasie płodnym szansę na ciążę wynoszą tylko 30%. A u was w tym cyklu starania sporo przed owu. Oczywiście zapłodnienie możliwe, bo silne plemniki potrafią przetrwać i do 5-7 dni, jednak standardowo ich żywotność to 3 dni.

Odnośnie pomiarów, ja proponuję mierzyć tak jak powinno się to robić poprawnie, czyli bez wstawiania z łóżka. No i tego na wykresie nie widać dokładnie, ale kilka wartości masz z "0" na końcu więc nie jestem pewna czy używasz termometru z dwoma miejscami po przecinku. Bo taki termometr właśnie powinien być. Wtedy też sam\ wykres będzie trochę inaczej wyglądał, bo nie ma zaokrągleń (jest różnica między 36,64, w zaokrągleniem tego do 36,6 tym bardziej że drugiego dnia możesz mieć 36,66 co po zaokrągleniu da 36,7 czyli tak naprawdę różnica 0,02 przy zaokrąglaniu będzie wyglądała na różnice 0,1).

Jeżeli prugesteron badałaś 7-8 dpo to ok, wynik faktycznie ładny 🙃 być może te plamienia to twoja natura.

Jeżeli Twoje wyniki są ok i lekarz nie wdraża żadnego leczenia, ani nie daje żadnych sugestii odnośnie konieczności dodatkowych badań, to może warto zbadać nasienie?

Nie obrażam się🙂 wiem że to krótko i wiem, że ten czas do owu byl dość rozległy- jak napisałam na razie nie ciśniemy, ale tematem jak najbardziej się mocno interesuje bo te plamienia niestety mnie martwiły odkąd się pojawiły, że będą problemem w zajściu w ciaze.
Tak wiem, że muszę kupić dokładniejszy termometr.
Postaram się dostosować do Twoich rad z mierzeniem temp po przebudzeniu jeszcze w łóżku.
Tak badania wykonywane wg zalecenia ginekologa.
Muszę jeszcze wykonać krzywa cukrowa I insulinową, miałam zdiagnozowana i sulinoopprnosc parę lat temu, ale dzięki diecie mogłam odrzucić metformine bo wyniki mkalam w normie.
Ginekolog powiedział, że to właśnie problemy z insulina stanowią nieraz problemy poważne, więc jeszcze krzywa i zobaczymy :)
 
Nie obrażam się🙂 wiem że to krótko i wiem, że ten czas do owu byl dość rozległy- jak napisałam na razie nie ciśniemy, ale tematem jak najbardziej się mocno interesuje bo te plamienia niestety mnie martwiły odkąd się pojawiły, że będą problemem w zajściu w ciaze.
Tak wiem, że muszę kupić dokładniejszy termometr.
Postaram się dostosować do Twoich rad z mierzeniem temp po przebudzeniu jeszcze w łóżku.
Tak badania wykonywane wg zalecenia ginekologa.
Muszę jeszcze wykonać krzywa cukrowa I insulinową, miałam zdiagnozowana i sulinoopprnosc parę lat temu, ale dzięki diecie mogłam odrzucić metformine bo wyniki mkalam w normie.
Ginekolog powiedział, że to właśnie problemy z insulina stanowią nieraz problemy poważne, więc jeszcze krzywa i zobaczymy :)
To akurat powiedział Ci prawdę 🙂

Tak czy inaczej, powodzenia. Trzymam za Was kciuki 🤞❤️
 
Hej 😁 czy jest opcja że mimo braku podwyższonej temperatury 3 dni przed terminem miesiączki będzie ciąża? Temperaturę mam na poziomie 36.4-36.6 samopoczucie jak na @ :/
Hej mam pytanie dotyczące też mojej temp. co prawda nie mierzyłam niestety od początku cyklu ale chce zacząć to robić już i czy możecie mi powiedzieć mniej więcej czy są szanse na zapłodnienie z taką temp w tym cyklu? od pół roku mam 27 dniowe cykle więc są regularne że tak powiem
owu.jpg
 
Do góry