reklama
aniunnia
Fanka BB :)
cieszę się że wątek się podoba i mam nadzieje że ciągle będzie przybywało nowych postów od mam tych bobasków które już są z nami, od wszystkich mam które noszą obecnie swoje bobaski pod sercem i oczywiście tych które czekają na zielone światełko &&
Aniunia już wcześniej widziałam twojego małego urwiska ale dopiero teraz widzę jak bardzo jest do ciebie podobny
Aniunia już wcześniej widziałam twojego małego urwiska ale dopiero teraz widzę jak bardzo jest do ciebie podobny
karola1388
Poprostu żyj...
aniunia Tobiasz przecudowny.i jakie ma oczy cudne...widze,ze mimo,ze mlodszy od mojej niuni to o wiele szybciej sie rozwija.chodzi juz? Ala w lozeczku dopiero sie podnosi do stawania,chodzi pod rece,a w chodaku to jej nie zatrzymasz nawet umie biegać
.mamy ulubiona zabawe-idzie za mna do kuchni,po czym ja sie odwracam,klaszcze w rece i ja gonie,a na koniec mowie"mam cię" strasznie sie wtedy śmieje.
.mamy ulubiona zabawe-idzie za mna do kuchni,po czym ja sie odwracam,klaszcze w rece i ja gonie,a na koniec mowie"mam cię" strasznie sie wtedy śmieje.
aniunnia
Fanka BB :)
IZW ponoć do męża podobny.. wszyscy mi tak mówią.. Ale oczu nikt mi nie odmowi.. To moje oczy i już.. Jak tam NAtalka?
Karola Tobiasz już od dawna chodzi za ręce.. w chodaku tez długo. Ale to coi teraz wyczynia to już przechodzi wszytsko. Nie da się go na rekach utrzymać , bo rwie się do chodzenia.. Wiesz, tak ciągnie się w dół żeby go prowadzać. Wreszcie wyszły mu zęby. Bardzo długo na nie czekaliśmy. Dwie jedynki na dole pojawiły się nie cały miesiąc temu. a teraz chyba dwojki idą. W nocy nadal nie spokojnie śpi. Ciągle muszę do niego wstawać. A Wy jak z nockami?
As co racja to racja :-) Pozdrawiam
Karola Tobiasz już od dawna chodzi za ręce.. w chodaku tez długo. Ale to coi teraz wyczynia to już przechodzi wszytsko. Nie da się go na rekach utrzymać , bo rwie się do chodzenia.. Wiesz, tak ciągnie się w dół żeby go prowadzać. Wreszcie wyszły mu zęby. Bardzo długo na nie czekaliśmy. Dwie jedynki na dole pojawiły się nie cały miesiąc temu. a teraz chyba dwojki idą. W nocy nadal nie spokojnie śpi. Ciągle muszę do niego wstawać. A Wy jak z nockami?
As co racja to racja :-) Pozdrawiam
eska trzymam mocno kciuki && nam sie udało choć przychodziły chwile zwątpienia i tobie się uda &&
aniunia no właśnie te oczka hehe to masz tak samo jak ja moja mała cały tatuś ale oczka ma po mnie na pierwszy rzut oka moja rodzinka mówi ze mała cała mama a rodzinka męża cały tata ale dzieciaczek pomieszany, a moja mała ok dziekuję w nocy mi spi je różnie czasem o 20 czasem o 22 ostatni posiłek zazwyczaj budzi sie ok 5:30 zje i dalej spi, ale bywa tak że i o 2 w nocy pobudka nie wiem od czego to zależy, ząbki ma dwa dolne siekacze które wybiły sie jak miała 4,5 miesiąca dalszych nie widac choć i dolne i górne dziąsełko rozpulchnione więc nie wiem co będzie nastepne. Jeszcze mi nie raczkuje ani nie siada ostatni miesiąc "ciągle na brzuszku" opiera sie na kolankach i robi to takie "dyldanie" więc mysle że niedługo ruszy do przodu. Od wczoraj ma kaszelek mam nadzieję że to nic groźnego. A i jest jedna rzecz która mnie martwi jak ją trzymam na rękach ma ręce w górze zaciśniete w piąstki, pytałam gościa na badaniu bioderek spec od wad postawy "wymacał" i powiedział że wg niego wszystko ok mała jest sprawna manualnie ale najlepiej pogadac jeszcze z neurologiem, jak narazie nie panikuję bo sama mam fotosa z mojego roczku gdzie trzymam rączki w takiej pozycji a ze mną wszystko ok, ale jak pójde do pediatry wydebie te skierowanie do neurologa dla mojej niuni
aniunia no właśnie te oczka hehe to masz tak samo jak ja moja mała cały tatuś ale oczka ma po mnie na pierwszy rzut oka moja rodzinka mówi ze mała cała mama a rodzinka męża cały tata ale dzieciaczek pomieszany, a moja mała ok dziekuję w nocy mi spi je różnie czasem o 20 czasem o 22 ostatni posiłek zazwyczaj budzi sie ok 5:30 zje i dalej spi, ale bywa tak że i o 2 w nocy pobudka nie wiem od czego to zależy, ząbki ma dwa dolne siekacze które wybiły sie jak miała 4,5 miesiąca dalszych nie widac choć i dolne i górne dziąsełko rozpulchnione więc nie wiem co będzie nastepne. Jeszcze mi nie raczkuje ani nie siada ostatni miesiąc "ciągle na brzuszku" opiera sie na kolankach i robi to takie "dyldanie" więc mysle że niedługo ruszy do przodu. Od wczoraj ma kaszelek mam nadzieję że to nic groźnego. A i jest jedna rzecz która mnie martwi jak ją trzymam na rękach ma ręce w górze zaciśniete w piąstki, pytałam gościa na badaniu bioderek spec od wad postawy "wymacał" i powiedział że wg niego wszystko ok mała jest sprawna manualnie ale najlepiej pogadac jeszcze z neurologiem, jak narazie nie panikuję bo sama mam fotosa z mojego roczku gdzie trzymam rączki w takiej pozycji a ze mną wszystko ok, ale jak pójde do pediatry wydebie te skierowanie do neurologa dla mojej niuni
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
Po poronieniu w grudniu 2011 roku, na świat przyszła Oliwia Agata ur. 25.02.2013r.
Oto moja Kruszynka
Zobacz załącznik 569187Zobacz załącznik 569188Zobacz załącznik 569189Zobacz załącznik 569190Zobacz załącznik 569191Zobacz załącznik 569192Zobacz załącznik 569193Zobacz załącznik 569194Zobacz załącznik 569195Zobacz załącznik 569196
Oto moja Kruszynka
Zobacz załącznik 569187Zobacz załącznik 569188Zobacz załącznik 569189Zobacz załącznik 569190Zobacz załącznik 569191Zobacz załącznik 569192Zobacz załącznik 569193Zobacz załącznik 569194Zobacz załącznik 569195Zobacz załącznik 569196
reklama
kwiatuszek twojego skarba widzę chyba pierwszy raz - jest przesłodka
eh ostatnie dni wolnego z małą przed powrotem do pracy a my ciągle z czymś walczymy .... co chwila jakieś grypska i tp jak nie ja to Kudłata albo tatuś, teraz ta jelitówka w sobote Natalka, oczywiscie mnie i M tez dopadła z niedzieli na poniedziałek, wczoraj w nocy młoda ma nawrót .... ale pije i je więc mam nadzieje bez szpitala sie obejdzie...
fotoski Natalka 6,5 m-ca
eh ostatnie dni wolnego z małą przed powrotem do pracy a my ciągle z czymś walczymy .... co chwila jakieś grypska i tp jak nie ja to Kudłata albo tatuś, teraz ta jelitówka w sobote Natalka, oczywiscie mnie i M tez dopadła z niedzieli na poniedziałek, wczoraj w nocy młoda ma nawrót .... ale pije i je więc mam nadzieje bez szpitala sie obejdzie...
fotoski Natalka 6,5 m-ca
