reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tarnów

Witam :)
Czy któraś z Was ma może jakieś doświadczenia ze szkołą rodzenia przy szpitalu św. Łukasza w Tarnowie?
Wybieram się do niej na zajęcia i zastanawiam się jak to wygląda w praniu. Gdyby któraś była w stanie mi pomóc i powiedzieć cos na ten temat byłabym wdzięczna :)
 
reklama
węgielek, Ty tez masz dziś piękny suwaczek! Wszystkiego naj dla Łusi! :happy2::happy2:
Patrz, rozmawiałam z ciocią , ale zapomniałam zapytać, zapytam przy najbliższej okazji!
anrysa uu Twojego karmiącego suwaczka nie ma :sorry2: Czyli teraz możemy pić :tak:
antonufka niestety nie miałam styczności z tą szkołą rodzenia, z żadną w sumie nie miałam :-D
 
Witam

U nas czas kaszlu i kataru w pełni.
Asia mi śpi po 15 min, a potem mama musi być obok. Mam tego już serdecznie dość.
Acha- mam znowu w domu...noworodka- Asia budzi się w nocy co 2-3 godz i zasypia tylko przy cycu. Masakra!

No i pogoda...

węgielek- Buziaki dla Łucji!
Ja bardzo chciałam,żeby Asia była Łucją , ale niestety...nie przeszło. Czy używacie zdrobnienia LUSIA?

antonufka- ja chodziłam do tej szkoły, ale 8 lat temu i pewnie teraz jest inaczej.
Ja wiedziałam,że będę mieć cc więc na zajęcia na sale nie chodziłam. Były zajęcia praktyczne z np.kapieli i wykłady z lekarzami.No i oprowadzali po porodówce,dla oswojenia się. Ogólnie było ok.
Polecam ci szkołe rodzenia prowadzoną przez położne z tego szpitala w salkach parafii w moścocach. Ale jest płatna-ok.4oo zł. Niestety ,kontaktu nie mam.

Miłego dnia
 
hej

no i sama zapomniałam, że kluseczka dziś świętuje;)

Moniaaga na początku wszyscy mówili, że Łucja ładnie, tylko jak to zdrabniać, no i nie bardzo się rodzinie i znajomym zdrobnienia podobały, ale teraz widzę, że chyba przywykli. używamy: Lusia, Łusia, Lucy, Łutka, Łódź, dziewczynki z osiedla mówią Łucjanka, i w sumie wiele innych podobnych;) tak, że nawet okazało się, że da się jak się chce;) a poza tym Kluska, Kózka, Jaskółka i ostatnio z powodu okropnej miny Gargulec i z powodu rozwalonych włosów Czupiradło;)
 
reklama
Do góry