Tarnów

[momo1975]

ha ha to ja kiedyś mieszkałam na Promiennej a na bitwy teraz mieszka mój braciak a ja na drugim końca tarnowa ale przecież spotkać się możemy w centrum czy w jakiejś kafejce w gemini bo w tarnovia to żywcem nie ma gdzie usiąść a ceny w kafejkach takie że głowa boli.

wczoraj byłam w tesco kupiłam pudło pampersów a po drodze do mamy zaliczyłam MIESZKA - no i kochane miałyście rację ceny to mnie tam powaliły z nóg - przykładowo laktator event 146 zł za identyczny na alle dałam 67 zeta, kosmetyki po 3-4 zł droższe niż gdzie indziej, frida 29 zł w aptece 24 ;D więcej tam nie idę no chyba że obejrzeć wózki i zobaczyć w realu ale napewno nie na zakupy.

kasiazar - ja od tamtego tygoodnia od soboty też miałam wysokie ciśnienie 150/100 a normalnie to mam ok 110/70 i w sumie to nie wiem jakie jest "dopuszczalne" ciśnienie w ciąży ?? podpowiecie?? codo ubrania to jesli to ciepły pajacyk polarkowy to wydaje mi sie że może być obowiązkowo ciepły kocyk i śpiworek wózkowy .. powinno być w sam raz tak mi sie wydaje ...

igorekkk - małego weźmiesz na spotkanie a co .. pierogi u IGI ?? można prosić o wyjaśnienie ?? bo chyba nie w temacie jestem ;-) AniaSm - zanim my się tu wszystkie zorganizujemy to może być i połowa grudnia więc kto wie może zdąrzysz

miłego dnia babeczki ja tradycyjnie sama ... ale chata ogarnięta i teraz będę tylko odpoczywać ;-)

 

[AniaSm]

Igorekk u mnie dzisiaj też pizza na obiad ale kupuje mrożoną i robie w domu ,bo dzisiaj byłam na sprzątaniu i niedawno wróciłam ,no i nie mam siły
Kasiazar nie wiem czy dieta karmiącej mamy na to pozwala ale super na ciśnienie działa sok z aronii , myślę też że potrzeba trochę czasu zanim się dotrzecie z Anią ,też miałam problem z ubieraniem a u mnie to chłodniejszy klimat niż w PL , zresztą do tej pory mam wątpliwości czy mu nie za zimno bądź nie za ciepło ale sprawdzam karczek i wiem że jest ok
też karmiłam przez te nakładki dzięki temu nie miałam problemu z przejściem na butelkę
momo no niestety allegro rządzi bo czasami nawet z przesyłką taniej niż w sklepie
mam zamiar napisać do moderatorki żeby dopytać o ten wątek czy mogłybyśmy zamknięty mieć ,co wy na to?? bo wiem że któraś z was już to proponowała , wtedy mogłybyśmy sobie sklejać fotki itp

 

[kasiazar]

załozyłam wlasnie grupe prywatna i wyslalam zaproszenia mam nadzieje ze nie ominełam nikogo ale karmie anie i mi troche nie wygodnie. grupa jest zamknieta prywatna i nikt nas nie podejrzy
idziemy na spacerek bede pozniej pa

 

[momo1975]

kasiazar - dzieki za zaproszenie już się wpisałam do tarnowianek, super że takie podforum powstało bo po co ktoś niepowłany ma nas "namierzyć"

 

[Igorekkk]

Cześć :-)

A co tu taka cisza co ;-).

My po kąpieli ,Igor ogląda bajkę a ja na kompa na chwilkę przyszłam ;-).
Pogoda super dziś była ,więc oczywiście był spacerek :-) na rurkach byliśmy u Kudelskiego .

Jak ja uwielbiam te kolejki po te rurki i gofry .

A Wy co porabiałyście ??

 

[kasiazar]

My tez byłysmy na spacerku , tyle ze mamusia to kondycjii nie ma po ciązy po szpitalach a córonia nie lubi stac w miejscu jak mamusia odpoczywa na ławeczce
A rurke tez bym zjadła i gofra... Kurde najpierw ta cukrzyca i zero przyjemności a teraz karmienie piersią i dietka
Igorek ja tez uwielbiam te kolejki , zawsze się wkurzam i zadko stoje do końca

 

[Igorekkk]

Kasiazar no tak jest z tym karmieniem że nie wolno na początku wszystkiego .Ale pózniej już tak ;-).
Ja gofra nie jadłam tylko za rurką stałam ,chyba z 15 minut masakra .

Fajna pogoda Ci się udała z tymi spacerkami :-).

A z cukrzycą to juz chyba ok ,teraz po porodzie ?

 

[tonka]

kasiazar ale Ci zazdroszcze że karmisz piersią...
A rurki...mmm...uwielbiam je

 

[kasiazar]

Igorek Spacereki fajne bo super pogoda a juz myslalam ze do wiosny nie wyjdziemy
A co do cukrzycy to nawet siły sprawdzić nie mam, albo raczej boje sie ze dalej jest skoro tak mi się wszytsko placze to czemu nie cukrzyca na stałe ? Ale kiedys trzeba będzie sprawdzic.. A kiedy jest to pozniej.. ze juz mozna wszytsko jeśc ?
tonka, a Ty nie karmiłas piersią ?

 

[tonka]

karmiłam "aż" półtora tygodnia... Mimo że kłóciłam się z mama całą ciąże że będe miała pokarm to jednak poległam Nie jestem mleczna...