Hej :-)
AniaSm -mam truskawki ale niezbyt dużo ,u mnie nie przepadają za truskawkami ,ostatnio zrobiłam ryż z truskawkami ,Igor ani nawet nie spróbował a mój stwierdził że to nie jedzenie .U nas pogoda też dziwna bo jak nie pada przez tydzień to znów słońce i 34 stopni . To dobrze że maluszek Ci rosnie ,tak ma być:-):-).
Tonka nie stresuj sie ząbkami ,wcześniej czy pózniej Cie to nie ominie,nie takie ząbkowanie straszne .Dasz rade :-)
Ania21 niewiele Ci doradzę ,Igor zasypiał najczęściej w leżaczku a pózniej to kładłam się obok niego i zasypiał,i tak jest do tej pory.
Kasiazar -Ja rodziłam na nowym i nie narzekam ,oczywiście lekarza miałam z nowego szpitala. Jak zaczełam rodzić to na dyżurze była doktor Sak i przy niej własnie rodziłam.Jak dla mnie to super lekarz:-).A i nie bardzo rozumię dlaczego Twój lekarz miałby być nie obiektywny.Chodzi Ci o poród???
AniaSm -mam truskawki ale niezbyt dużo ,u mnie nie przepadają za truskawkami ,ostatnio zrobiłam ryż z truskawkami ,Igor ani nawet nie spróbował a mój stwierdził że to nie jedzenie .U nas pogoda też dziwna bo jak nie pada przez tydzień to znów słońce i 34 stopni . To dobrze że maluszek Ci rosnie ,tak ma być:-):-).
Tonka nie stresuj sie ząbkami ,wcześniej czy pózniej Cie to nie ominie,nie takie ząbkowanie straszne .Dasz rade :-)
Ania21 niewiele Ci doradzę ,Igor zasypiał najczęściej w leżaczku a pózniej to kładłam się obok niego i zasypiał,i tak jest do tej pory.
Kasiazar -Ja rodziłam na nowym i nie narzekam ,oczywiście lekarza miałam z nowego szpitala. Jak zaczełam rodzić to na dyżurze była doktor Sak i przy niej własnie rodziłam.Jak dla mnie to super lekarz:-).A i nie bardzo rozumię dlaczego Twój lekarz miałby być nie obiektywny.Chodzi Ci o poród???
Ostatnia edycja: