reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tarnów

Igorekk jeśli o mnie chodzi to może być rynek w końcu mój Kuba i tak z wózka nie wychodzi ;-) , więc mi pasuje
żółtka jeszcze nie podawałam bo Kuba dopiero skończył pół roku a żółtko się daje po 6 m-cu pół co dwa dni chyba o ile mnie pamięć nie myli :zawstydzona/y:
dobrze że z Igorkiem już lepiej , bo pewnie pogoda się zrobi to by chciał pobiegać trochę :-)
powiem wam szczerze że ja daje najczęściej słoiki bo mój blender tak się strasznie tucze że szok i dlatego wolę dać już gotowy obiadek , a w weekendy daję gotowane bo mój się zajmie małym to mogę spokojnie się tym zająć
jest jakiś cichy blender?? bo moja szwagierka ma i mówi że jej też głośny :szok:
kurczę muszę się wziąć za jakieś sprzątanie bo mieszkanie wygląda jakby tornado przeszło :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Anna21 a co Twój mąż planuje?? nie masz nikogo kto by ci chociaż troszkę pomógł , wogóle to odzywaj się częściej co tam u was :tak:
miłego dnia i do zobaczenia wieczorkiem mam nadzieje ;-)
 
reklama
AniaSm to jescze zobaczymy ,niech się jeszcze dziewczyny wypowiedzą co do miejsca spotkania ;-).A Twój synuś z suwaczka ma 6 miesięcy i 3 dni ;-):-).

Ania21 No własnie napisz gdzie Twój luby ma zamiar Was opuścić.No niestety takie teraz mamy życie w Polsce,że trzeba zdla pięniedzy opuszczać na jakis czas rodzinę :-(.

A ja w końcu po zakupach ,e domu na szczęscie dywan widać to nie jest zle :-D,teraz muszę jakis obiad zrobić.:sorry:
 
właśnie wróciliśmy z zakupów , Kuba nam zasypiał już w samochodzie ale udało mi się go zagadać i tylko go rozebrałam ,położyłam w łóżeczku i śpi :-) , muszę się teraz wziąć za obiad a potem za łazienke :szok: ,ależ mi się nie chce :szok::szok::szok:
Kubuś 2 czerwca skończył pół roku , ale ten czas szybko płynie :-D:-D:-D
 
Hej dziewczyny
Ten czas tak szybko leci że nawet nie zauważyłam że mnie tak długo nie było
Violaz Gratuluję !!! Też zazdroszcze Ci parki ;-)
AniaSm nie zalało mnie na szczęście ale mieliśmy tu małe zamieszanie
W sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio pisałam więc moge się powtarzać Po udanej wyprawie do Krakowa z małym środe i czwartek spędziliśmy u babci na woli Piątek przeleniuchowaliśmy w domu a dziś spacer znowu do babci Moje dni są do siebie tak podobne że czasem nie pamiętam co robiłam :eek:
Z rzeczy ważnych 22 czerwca mam obronę :no: nie wiem jak ja to przeżyję...
 
Dzięki dziewczyny za gratulacje Od tygodnia mam w domu parke dzieciaków i muszę przyznać ,że latwo nie jest.Victoria jest świetna w roli starszej siostry ,ale nie odstepuje mnie na krok co musze przyznac jest męczące.Mały na szczęście spokojny ,co jakis czas jakies kłopoty z brzuszkiem ,ale nie narzekam.
Co do miejsca spotkania ...PArk mi odpowiada ,moze wezmiemy koce i usadowimy sie z dala od drabinek, konikow itd dzięki czemu te z nas co maja troszke wieksze dzieci beda mogły pogadać? W sumie rynek tez jest niezły ,zawsze moge wziaść tylko małego.Victoria nie bardzo sie nadaje na wyjście pod parasolki.Po paru minutach zacznie biegac wokół stołów

ANIA21 Urodzenie drugiego dziecka to dalej ogromne przezycie ,choc póżniej jest łatwiej .Może wynika to z faktu ,że czujesz się pewniej w roli mamy.

ANIASM Świat jest naprawde mały.Fajnie bedzie się spotkać.Swietny patent z tymi mrożonkami w kostkach.Wypróbuje za pare miesięcy

Przyznam szczerze ze małą karmiłam słoiczkami.Malo gotowałam bo uważalam i w sumie uważam do tej pory ,ze sloiczki sa zdrowe{ bez konserwantów, zbadane uromaicone } i wygodne w uzyciu.Nigdy nie wiesz skąd pochodzi marchew czy ziemniak który kupisz w sklepie...chyba że masz swoje z działki.Każdy jednak robi jak uważa.
 
Witam :-)


Tonka -fajnie tak sobie odpocząć co ,a ja śmigam na działke często ,i powiem Wam że uwielbiam tam być :-)mam ciszę, spokój nie latam za Igim ,bo sam się bawi ładnie :-)przy okazji sie opalam :cool2:.I tak mnie teraz nosi bo Igi chory i siedzimy w domu a tak pięknie jest :-(Dobrze że mu przechodzi łądnie.:happy2:

Wiolaz-to dobrze że mały spokojny :-)oby tak dalej a mała to chyba normalne że tak za tobą chodzi na pewno czuje się troszkę zagrożona że Nią sie już nie będziesz zajmować :confused:sama nie wiem :dry:.Dużo było dziewczyn na salach z maleństwami ??A co do porodu to pewnie za każdym razem jak sie rodzi to jest przeżycie ja pamiętam jak urodziłąm Igiego to byłam bardzo dumna z siebie :-)że dałam radę bo ja jestem drobnej budowy ciała ,i niektórzy mi mówili że nie dam rady :-(.A ja dałam i to całkiem dobrze :-)Choć bolało jak skurczybyk :-):-):-).
 
Violaz Gratuluje synka imiennika mojego syna. Dobrze ze Wiki czuje sie lepiej.
rzeczywsie dlugo Cie nie bylo, z jednej strony w stanach to tez nie niajlepiej teraz jest ciezko z praca. z tego co moja ciocia mowila.
Aniasm dziekuje jeszcze raz za ksiazke narazie ja tylko przegladnelam, nie mialam narazie czasu na dokladne przestudiowanie jej. w takim razie musze zaopatrzyc sie w blender, narazie marchewke, pietruszke przecieralam przez sitko drobne, a miesko kroilam drobne narazie podaje fileta. zastanawia, sie nad krolikiem ponoc jest bardzi delikatny. Ja chce malemu robic z tego wzgledu ze troche taniej wychodzi, warzywa kupuje na burku, napewno sa duzo lepsze niz w supermarketa, w sloiczkach tez nie wiadomo czy czegos nie podaja.
a co to spotaknia to dostosuje sie do ogolo dla mnie obydwa miejsc sa ok.
 
witam się niedzielnie
u mnie dzisiaj strasznie wieje dlatego siedzimy w domku , ale spacer mamy zaliczony bo u nas dzisiaj była procesja Bożego Ciała , Kuba śpi , rosołek już zjedliśmy :-) , jeszcze tylko ziemniaczki i będziemy po obiedzie ;-) ,
arwen nie ma sprawy ,polecam się na przyszłość :tak: , a fileta kupujesz w sklepie?? bo ja gotuje tylko warzywa dla Kuby a dania mięsne daje ze słoiczka , tyle się nasłuchałam o hormonach którymi faszerują drób że boję się mu dawać coś takiego , chociaż może w NO jest inaczej ale tak jestem spokojniejsza :tak:, ja chyba powoli zacznę mu rozgniatać widelcem żeby uczył się jeść coraz większe kawałeczki ;-)
tonka podglądałam twoje fotki na naszej klasie i chciałam ci powiedzieć że ślicznie wyglądałaś na ślubie ;-), będziemy mocno trzymać kciuki w dniu obrony żeby ci dobrze poszło :tak: i dobrze że was nie zalało
Violka dobrze że mały jest spokojny , mój też strasznie spokojny , chociaż najgorsze były dni kiedy miał kolki :szok: na szczęście mają tutaj fajne kropelki więc dawaliśmy rade :tak:
jeśli chodzi o spotkanie to możemy się umówić i tu i tu , kto powiedział że możemy się tylko raz spotkać ;-)
 
reklama
Witam was
Dzis bylismy z malym na Marcince ale po tych powadzias sie komary strasznie rozmnozyly ze szybko ucieklismy z tamtad:wściekła/y:
czuje ze w lecie ich bedzie strasznie duzo. Dzis Cieplutko wiec maly byl pierwszy raz w krotkim rekawky, ale nie chcialam jeszcze go za bardzo rozbierac wiec mial dlugie spodnie i skarpetki. od kilki dzis maly nauczyl sie nowej minh tak mi sie smiac chce znicgo, jak uda mi sie ja zlapac to wam pokaze.
AniaSm kupuje w sklepie no bo z innego zrodla nie mam, to mieso ze sloiczka jakosc mnie odstrasza, zwlaszcza jego zapach w sumie smak tez nie zbyt. Moze u was jest cos lepszego.
 
Do góry