reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tarnów i okolice!!!!!!

Witaj Asiu ja rodzilam na nowy szpitalu i porod byl ok znieczulenia nie bralam jakos wytrzymalam ale mialam momenty ze myslalam ze nie dotrwam. Do szkoly rodzenia nie chodzilam jak sluchasz poloznej i lekarza jest ok.
Pozniej jest gorzej tam raczej pielegniarki nie pomagaja przy dziecku wszytko robisz przy nim sama. Te kilka godzin po porodzie jest bardzo ciezko.
Mnie nie nacinali wiec szyta nie bylam ale i tak wszystko bolalo.
A imie naprawde sliczne wybralas dla synka.

Mojego meza tez nie bylo w czasie mojej ciazy przylecial dopiero tydzien przed porodem a chcialam zeby byl ze mna w tak waznym dla nas momencie.

Asiu w ktorym rejonie mieszkasz w tarnowie ja na zamkowej.












 
reklama
Kasiu ja mieszkam na Długiej, kawał drogi od Ciebie :D

Tego właśnie sie boję , że jak mnie tak zostawią samą to zacznę panikować bo skąd ja mam wiedzieć co i jak tak w praktyce skoro to moje pierwsze dziecko ???
Dużo czytam to fakt ale przecież pierwsze zetknięcie z takim maluszkiem to szok, tyle się pisze o braku pokarmu w pierwszych dwóch dniach że dziecko wtedy płacze okropnie, jak człowiek umęczony po porodzie ma sobie poradzić sam ???

A jak to jest z przewijaniem i ogólnie z pielęgnacją dziecka w szpitalu ? Co rzeczywiście jest potrzebne do szpitala spośród rzeczy które proponują na stronach internetowych?

Kasiu ty masz jedno dzieciątko ?

Wybacz proszę te 100 pytań do.. ;D
 
Asiu na Nowym Szpitalu robisz wszystko przy malenstwu oprocz kapania to robia pielegniarki.
Co do karmienia to jest na poczatku ciezko raczej nie chca tam dokarmiac chyba ze nalegasz ja mialam na poczatku malo i Kuba caly czas lezal przy piersi i jadl z przystawieniem tez mialam problem ale dziewczyna ktora lezala obok mi pomogla. 
Nie jest latwo na poczatku patrzysz na ta mala kruszynke i myslisz sobie jak ja dam rady ale szybko sie wszytkiego nauczysz. Zawsze mozesz podjechac z dzieckiem do pielegniarek bo tak szczerze mowiac ich sie nie dowolasz. 
Jedna zmiane w nocy mile wspominam wtedy wypoczelam pierwszy raz po porodzie jak tylko slyszaly ze ktorejs dzieciatko placze odrazu podchodzily i pomagaly. Mojego Kube nakarmily przebraly i uspily. I z wielka serdecznoscia podchodzily do wszytkich.


W sume jakbys sie uparla to do szpitala dla malego nie trzeba nic brac pieluchy  tetrowe maja i krem do pupy ubranko tez na poczatek nie potrzebne bo obwiniety jest w pieluchy. Ja osobiscie uzywalam  pampersow bo nie bylo do tego przeciwskazan (chodzi mi o bioderka) krem sudocrem i chusteczki do pupy a i wzielam czapeczki swoje bo w ich wygladal okropnie potargane i takie stare sprane.


Ja mam jedno dziecko Kubusia ale juz mysle o rodzenstwie  ;D 





 
Asiu kolezanka teraz jakies 2 tygodnie temu rodziła na nowym i poprosiła połozna o pokazanie jak przystawic do piersi i jej wytłumaczyła ipokazała :) Najgorszy minus to ten ze zaraz po porodzie musisz sie zajac malenstwem ale szybko sie przyzwyczaisz ;)
Jak ja chodziłam na szkołe rodzenia to niektóre dziewczyny przychodziły na pocztku z kolezanka lub siostra jak sie troche krempowały na poczatku ale atmosfera w szkole jest zajefana :laugh: Ja jeszce bym sie wróciła do tej szkoły.
 
Dzięki dziewczyny :) Szkoda że nie rodzimy się już z takimi naturalnymi odruchami macierzyńskimi w sensie, że wszystko jest dla nas takie oczywiste i jasne jak np dla kotków :)

Myślę jednak że radość z takiego maluszka jest tak wielka że przysłania te wszystkie początkowe porażki :D

Też chciałabym dwójkę dzieci ale póki co to ta ciąża tak mi się dłuuuuuuuuuży że już nie mogę, a to dopiero 26 tydzień !
 
no niestety nie wszyscy maja dostep do netu :( i nieznaja tego forum
sama byłas zdziwiona ze ktos jest z Tarnowa tutaj ;)
 
Pierwszy dzień 27tc ;D !

Już niemoge się doczekać końca ciąży :) Za tydzień idę do lekarza ciekawa jestem ile waży to moje "maleństwo" ( nie takie maleństwo bo wydaje się że szybciej rośnie od swoich rówieśników :) )
 
Dziewczyny to jak to w końcu liczyć ? 27 czy 28 tydzień to początek 3 trymestru ? Według niektórych to już a inni mówią/ piszą że to dopiero za tydzień. Sama nie wiem..hmmm
 
reklama
Do góry