reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tarczyca a ciąża

reklama
O to fajnie, mam nadzieję, że mi też pomoże :). Już z jednym będzie lżej ;) Właśnie nie rozumiem co ona rozumie przez tą stopniowość... Może jej chodziło, że do wizyty pobiorę sobie 25-tkę a po wizycie mi da 50 :D. Ale powiem, że odkąd biorę euthyrox czuję się znacznie lepiej, pomimo niewielkiej dawki i krótkiego okresu przyjmowania go jak na razie. Nie chodzę taka ospała i ociężała.
 
Dawkę lekarz będzie dostosowywał do obecnych wyników, w ciąży wiem ze się bierze 1,5 dawki tego co normalnie, i częściej robi się badania. Ja od razu zaczęłam do 75 i żyję :-p teraz mam 87,5 - ale mi znowu nie dał skierowania na TSh , więc nie wiem czy na własną rękę nie zrobię na wizytę.
14 września idę na USG tarczycy - to zobaczymy co się tam okaże.
 
Ja dostałam od razu 1 tbl dziennie Euthyrox 25 . Powiem szczerze że nie odczuwam żadnej różnicy w samopoczuciu... Może dlatego, że nie miałam też wcześniej żadnych objawów tego mojego zapalenia tarczycy i podwyzszonego TSH. Czułam się dobrze i nadal czuję się dobrze na szczęście.:-)
Przy okazji mam takie pytanko. Jak macie podwyższone TSH to staracie się mimo wszystko czy odkładacie aż wyniki będą w normie?
 
Powiem tak: ja teraz dopiero zaczęłam kojarzyć fakty - od prawie roku zaczęłam się czuć coraz gorzej.. ale myślałam, że to od czegoś innego... Nie wiedziałam, że mam problemy z tarczycą.. Zaczęłam się robić coraz bardziej zmęczona, senna.. spałabym do 12 jakbym mogła! Wogóle nie mogłam schudnąć pomimo tego, że nie obżerałam się. Teraz mam dietkę zaleconą przez endo i wydaje mi się, że coś leci - ale się nie ważyłam jeszcze ;). Dodatkowo często rano budziłam się niewyspana :/. A teraz pomimo, że nie biorę ethyroxu niewiadomo jak długo to już czuję poprawę.

Co do starań - to teraz wiem, że są znacznie utrudnione - muszę poobniżać hormony tarczycy + jeszcze mój testosteron i inne dziadostwa które wyjda pewnie w praniu muszę "poprawić" - ale ze starań nie rezygnuję - oczywiście teraz nie będę tak "fanatycznie" ale będę ;) może przypadkiem się uda... No chyba że zdecyduję się na anty żeby obniżyć testosteron to wiadomo, że ze starań nici będą. Ale chyba nie będę miała wyjścia. Bo za wysoki testosteron może spowodować, że mogę poronić jeżeli jakimś cudem udałoby się zajść.. A tego nie chcę.
 
Ja zrobiłam sobie wczoraj tsh ft3 i ft4 czekam na wyniki po 11 odbiór zobaczymy co w trawie piszczy ostatnio lekarz zwiększył mi dawkę leku z 50 na 75 bo miałam wynik ponad 3 zobaczymy jaki będzie teraz....
 
reklama
Już je mam, i coś mnie niepokoi bo ja mogę być w ciąży co absolutnie jeszcze nie jest pewne okaże się dopiero 17 września ,ale chodzi mi o to ,że
tsh 2,15 (0,27-4,20)
Ft3 - 5 ( 2,57-4,43) i to właśnie mnie niepokoi
Ft4- 1,38 (0,93- 1,7 ) i to też bo podwyższone ft4
nie wiem kompletnie jak ft3 ma się do ciąży ewentualnej...:baffled:no i tsh też mogłoby być niższe ehh nie wiem co o tym myśleć wizyta dopiero 28 września wcześniej nie da rady nie wiem czy zadzwonić do endo czy co.

 
Do góry