Ja dziś byłam u endo :/ no i potwierdziła tylko moje podejrzenia. Mam hashimoto . Kazała mi brać teraz już całą tabletkę euthyroxu 25 , i stopniowo chce przejść na 50-tkę. Za dwa tyg mam zrobić kontrolne badania hormonów tarczycy.
reklama
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
anula - powiedziała jak będzie wyglądało leczenie? jakie badanie będziesz robiła, jak często? I jak to wpływa na planowanie ciązy? Rozumiem że Hashimoto to z tych p/ciał ? A na USG Cię skierowała?
butterfly21
hope & love
anula przykro mi! ale dasz radę, jesteś pod kontrolą lekarza i razem zaradzicie coś na te hashimoto!!
butterfly21
hope & love
Anulka witaj TSH musi być w normie i niestety nic na to nie poradzisz ... sama tak miałam
butterfly21
hope & love
oczywiście, da się z tym zajść w ciąże będąc pod kontrolą specjalisty
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
Witam Was po raz pierwszy na tym forum Zaczynam od tego tematu gdyż też mnie dotyczy. Zaczynamy starania z mężem. Jako, że chciałam podejść do sprawy odpowiedzialnie, zrobiłam badania. Wyszło podwyższone TSH na poziomie 5,2 (norma była do 4,9) z uwagi na starania o dziecko zostałam skierowana do endokrynologa. Reszta wyników tj. FT3 FT4 oraz aTPO i aTG były w normie, ale USG tarczycy wykazało, że przeszłam zapalenie :/ nawet nie wiem kiedy. Endokrynolog przepisał mi Euthyrox 25 i za miesiąc mam przyjść z wynikami TSH, aTPO oraz prolaktyny. Lekarz powiedział, że jak chcemy mieć dzidzię to TSH musi być w normie i koniec. Kuracja wstępnie ma trwać 3 miesiące:/ Zapomniałam tylko zapytać czy będziemy mogli się dalej starać dopiero za 3 mies, czy jak sie okaże ze TSH spadnie to już za miesiąc? Ehhh zobaczymy jak to będzie...... Myślałam, że ja - okaz zdrowia - będę miała super wyniki i mogę śmiało się starać, a tu taka niemiła niespodzianka :/
Widać że trafiłaś na dobrego lekarza i się go trzymaj, Ja dopiero po roku i po zmianie lekarza dostałam skierowanie na USG - u mnie TSH było zawsze w normie, zawsze stałe - bo sprawdzałam wyniki sprzed 4 lat, 3 i 2 lat - zawsze było 1,1. Nagle mi podskoczyło na 4,04 a po miesiącu na 12,6 - od czego? jak to lekarka powiedziała - nie będzie mi tutaj wykładu przeprowadzać
Zapytaj się czy będziesz musiała eut brać całe życie czy jak to ma wyglądać, nie masz aż tak wysokiego więc trzymam kciuki żeby szybko zeszło w dół. A jak prolaktyna? badałaś już? Każdy ma swoje granicy ktoś mówi że TSH powinno być 1,5-2 , ktoś 1-2, Ja miałam parę mies. temu 0,812 i też gin stwierdził że dobrze Nie jestem lekarzem i na nic nie namawiam, ale uważam że jeśli za miesiac bedziesz miała wyniki w normie to nic nie stoi na przeszkodzie żeby się zacząć starać Powodzenia
Witaj Anulka! Oj tak zgadzam się, bardzo podtrzymujące na duchu są posty koleżanek, które pisały przed nami. Mam nadzieję, że my też doczekamy się takich suwaczków
Anastazja - USG zrobiłam sama od siebie przed tą wizytą którą miałam w sobotę, po zobaczeniu wyników - właśnie zasugerowałam się tymi przeciwciałami - a endo po zobaczeniu wyników właśnie przeciwciał stwierdziła hashi. USG wyszło w sumie ok, chyba wklejałam gdzieś opis usg mój w wątku . Jeszcze nic właściwie konkretnie nie wiem, bo z nerwów się zapomniałam zapytać, ale na następnej wizycie się wypytam o wszystko zrobię sobie listę chyba . Na razie nie wiem co ile mam badać homrony - na chwilę obecną mam je zbadać za 2 tygodnie. Bo już biorę Euthyrox od 21-wszego sierpnia. Najpierw miałam pół tabletki, a po wizycie mi podwyższyła na całą 25. Co dalej zobaczy się po następnej wizycie.
Anastazja - USG zrobiłam sama od siebie przed tą wizytą którą miałam w sobotę, po zobaczeniu wyników - właśnie zasugerowałam się tymi przeciwciałami - a endo po zobaczeniu wyników właśnie przeciwciał stwierdziła hashi. USG wyszło w sumie ok, chyba wklejałam gdzieś opis usg mój w wątku . Jeszcze nic właściwie konkretnie nie wiem, bo z nerwów się zapomniałam zapytać, ale na następnej wizycie się wypytam o wszystko zrobię sobie listę chyba . Na razie nie wiem co ile mam badać homrony - na chwilę obecną mam je zbadać za 2 tygodnie. Bo już biorę Euthyrox od 21-wszego sierpnia. Najpierw miałam pół tabletki, a po wizycie mi podwyższyła na całą 25. Co dalej zobaczy się po następnej wizycie.
butterfly21
hope & love
Ja biorę 50, ale miałam powiedziane że nie wiadomo czy to ostateczna dawka bo teraz biorę właśnie te 50 a czasem będę potrzebowała i 150
reklama
Podziel się: