reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tak to my!Staraczki! !:-)

Dzień dobry dziewczyny[emoji5] jak samopoczucie na dziś? Piątek piąteczek piątunio hurrra od dziś zaczynam robić testy owu i czekam [emoji3]

Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry Kochane ja wstałam o 6 rano wypilam kawę zjadłam śniadanie ogarnęłam kuchnię pojechałam do sklepu i teraz już gotuje sobie zupke rybka się rozmraza zaraz wstawię pranie i znowu zleci cały Boży dzień
Jeszcze 10dni do Bety :-) nie czuje się ani na tak ani na nie jedyne co zelzyly trochę piersi :-) co ma być to będzie:-)

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
reklama
Hej Monia. Dziś są 92 urodziny mojej babci. Robimy przyjęcie niespodziankę. Jutro mój M świętuje imieniny. Humor mam nadal zły. Wczoraj śmiałam się a zaraz płakałam. Jak chora psychicznie. Jestem zła na M. Mam wrażenie ze całe staranie o dziecko jest na mojej głowie. Pilnowałam owu nawet nie zapytał czy mam. Seks to ja inicjuje bo wiem kiedy mam płodne. Mieliśmy próbować co 2 dni a ostatnio przerwa juz 4. Wczoraj się wściekłam i poszłam spać. Mam już tych staran dość. Pora odpuścić.
Nie tylko Ty tak masz na inseminacje tak jedna jak i druga sama sobie uzbieralam nie dołożył się ani złotówki gdybym nie mówiła kiedy co i jak to nawet by nie zapytał. Czasami się zastanawiam czy jest gotowy na bycie ojcem :-/

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
A ja już mam to wszystko w dupie. Poczekam sobie aż mój M. weźmie sprawę w swoje ręce. Ja juz i tak nie wierze ze zaje kiedykolwiek w te ciąże. Nie będę już sie starać. Dopóki on się tym nie zainteresuje nie będę próbować. Mój limit wytrztmalosci się wyczerpal
 
Zostane tu z Wami bo się zżyłam i Lubie tu zaglądać
Kochana[emoji8] z facetami to my mamy przepierdzielone[emoji23] mój M teraz mnie pyta co i jak bo widzi ze doła łapie a poza tym zaczynam mu o adopcji wspominać i wiecie co dam sobie jeszcze parę miesięcy czasu uspokoje ta insulinoodporność i jak się nie uda to się zdecyduje, chyba że wcześniej się okaże że mam niedrożne jajowody to od razu pójdę...taki mam plan i jego się trzymam!!!

Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Monia. Dziś są 92 urodziny mojej babci. Robimy przyjęcie niespodziankę. Jutro mój M świętuje imieniny. Humor mam nadal zły. Wczoraj śmiałam się a zaraz płakałam. Jak chora psychicznie. Jestem zła na M. Mam wrażenie ze całe staranie o dziecko jest na mojej głowie. Pilnowałam owu nawet nie zapytał czy mam. Seks to ja inicjuje bo wiem kiedy mam płodne. Mieliśmy próbować co 2 dni a ostatnio przerwa juz 4. Wczoraj się wściekłam i poszłam spać. Mam już tych staran dość. Pora odpuścić.
Jakbym czytała o sobie, tzn o mnie i moim M. Czasami też mam serdecznie dość aczkolwiek w tym cyklu sam się zainteresował. Zapytał czy byłam na monitoringu, interesował się kiedy powinniśmy się bardziej postarać więc może daj mu chwilę czasu
 
Agatka no tak to z tymi dziadami jest. Ja jestem ciekawa jakby to wyglądało jak już bym była w ciąży ciekawa bardzo jestem wtedy to dopiero mu żyć nie dam.
Natomiast tak jak i wy jeszcze wizyta u Przybycienia może z raz lub dwa podeszła bym u niego do iui jeśli to nie poskutkuje to też raczej wdroze procedurę adopcyjna na in vitro raczej się nigdy nie zdecyduje

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
Agatka no tak to z tymi dziadami jest. Ja jestem ciekawa jakby to wyglądało jak już bym była w ciąży ciekawa bardzo jestem wtedy to dopiero mu żyć nie dam.
Natomiast tak jak i wy jeszcze wizyta u Przybycienia może z raz lub dwa podeszła bym u niego do iui jeśli to nie poskutkuje to też raczej wdroze procedurę adopcyjna na in vitro raczej się nigdy nie zdecyduje

" kto nie walczy ten nie niańczy "
Też czasami sobie obiecuje, że jak już będę w ciąży to dam mu popalić za wszystkie czasy [emoji16] będę się wysługiwać nim we wszystkim, marudzić, narzekać itp ale potem mi przechodzi [emoji14]
 
Też czasami sobie obiecuje, że jak już będę w ciąży to dam mu popalić za wszystkie czasy [emoji16] będę się wysługiwać nim we wszystkim, marudzić, narzekać itp ale potem mi przechodzi [emoji14]
A ja uwielbiam tak właśnie go wykorzystywać[emoji49][emoji49][emoji49] póki co jest dla mnie mily jak Baranek bo myśli że tym razem się udało No i dobra niech myśli do samej @ tyle jego ojcostwa [emoji23][emoji23][emoji23]ale jak już faktycznie kiedyś tam będę to marny jego los[emoji89][emoji89]

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
reklama
Do góry