reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tak to my!Staraczki! !:-)

Dzień dobry dziewczyny[emoji5] jak samopoczucie na dziś? Piątek piąteczek piątunio hurrra od dziś zaczynam robić testy owu i czekam [emoji3]

Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry Kochane ja wstałam o 6 rano wypilam kawę zjadłam śniadanie ogarnęłam kuchnię pojechałam do sklepu i teraz już gotuje sobie zupke rybka się rozmraza zaraz wstawię pranie i znowu zleci cały Boży dzień
Jeszcze 10dni do Bety :-) nie czuje się ani na tak ani na nie jedyne co zelzyly trochę piersi :-) co ma być to będzie:-)

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
reklama
Hej Monia. Dziś są 92 urodziny mojej babci. Robimy przyjęcie niespodziankę. Jutro mój M świętuje imieniny. Humor mam nadal zły. Wczoraj śmiałam się a zaraz płakałam. Jak chora psychicznie. Jestem zła na M. Mam wrażenie ze całe staranie o dziecko jest na mojej głowie. Pilnowałam owu nawet nie zapytał czy mam. Seks to ja inicjuje bo wiem kiedy mam płodne. Mieliśmy próbować co 2 dni a ostatnio przerwa juz 4. Wczoraj się wściekłam i poszłam spać. Mam już tych staran dość. Pora odpuścić.
Nie tylko Ty tak masz na inseminacje tak jedna jak i druga sama sobie uzbieralam nie dołożył się ani złotówki gdybym nie mówiła kiedy co i jak to nawet by nie zapytał. Czasami się zastanawiam czy jest gotowy na bycie ojcem :-/

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
A ja już mam to wszystko w dupie. Poczekam sobie aż mój M. weźmie sprawę w swoje ręce. Ja juz i tak nie wierze ze zaje kiedykolwiek w te ciąże. Nie będę już sie starać. Dopóki on się tym nie zainteresuje nie będę próbować. Mój limit wytrztmalosci się wyczerpal
 
Zostane tu z Wami bo się zżyłam i Lubie tu zaglądać
Kochana[emoji8] z facetami to my mamy przepierdzielone[emoji23] mój M teraz mnie pyta co i jak bo widzi ze doła łapie a poza tym zaczynam mu o adopcji wspominać i wiecie co dam sobie jeszcze parę miesięcy czasu uspokoje ta insulinoodporność i jak się nie uda to się zdecyduje, chyba że wcześniej się okaże że mam niedrożne jajowody to od razu pójdę...taki mam plan i jego się trzymam!!!

Napisane na LG-M200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Monia. Dziś są 92 urodziny mojej babci. Robimy przyjęcie niespodziankę. Jutro mój M świętuje imieniny. Humor mam nadal zły. Wczoraj śmiałam się a zaraz płakałam. Jak chora psychicznie. Jestem zła na M. Mam wrażenie ze całe staranie o dziecko jest na mojej głowie. Pilnowałam owu nawet nie zapytał czy mam. Seks to ja inicjuje bo wiem kiedy mam płodne. Mieliśmy próbować co 2 dni a ostatnio przerwa juz 4. Wczoraj się wściekłam i poszłam spać. Mam już tych staran dość. Pora odpuścić.
Jakbym czytała o sobie, tzn o mnie i moim M. Czasami też mam serdecznie dość aczkolwiek w tym cyklu sam się zainteresował. Zapytał czy byłam na monitoringu, interesował się kiedy powinniśmy się bardziej postarać więc może daj mu chwilę czasu
 
Agatka no tak to z tymi dziadami jest. Ja jestem ciekawa jakby to wyglądało jak już bym była w ciąży ciekawa bardzo jestem wtedy to dopiero mu żyć nie dam.
Natomiast tak jak i wy jeszcze wizyta u Przybycienia może z raz lub dwa podeszła bym u niego do iui jeśli to nie poskutkuje to też raczej wdroze procedurę adopcyjna na in vitro raczej się nigdy nie zdecyduje

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
Agatka no tak to z tymi dziadami jest. Ja jestem ciekawa jakby to wyglądało jak już bym była w ciąży ciekawa bardzo jestem wtedy to dopiero mu żyć nie dam.
Natomiast tak jak i wy jeszcze wizyta u Przybycienia może z raz lub dwa podeszła bym u niego do iui jeśli to nie poskutkuje to też raczej wdroze procedurę adopcyjna na in vitro raczej się nigdy nie zdecyduje

" kto nie walczy ten nie niańczy "
Też czasami sobie obiecuje, że jak już będę w ciąży to dam mu popalić za wszystkie czasy [emoji16] będę się wysługiwać nim we wszystkim, marudzić, narzekać itp ale potem mi przechodzi [emoji14]
 
Też czasami sobie obiecuje, że jak już będę w ciąży to dam mu popalić za wszystkie czasy [emoji16] będę się wysługiwać nim we wszystkim, marudzić, narzekać itp ale potem mi przechodzi [emoji14]
A ja uwielbiam tak właśnie go wykorzystywać[emoji49][emoji49][emoji49] póki co jest dla mnie mily jak Baranek bo myśli że tym razem się udało No i dobra niech myśli do samej @ tyle jego ojcostwa [emoji23][emoji23][emoji23]ale jak już faktycznie kiedyś tam będę to marny jego los[emoji89][emoji89]

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
reklama
Do góry