reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tajny Zakon Toaletowców - czyli pieluchom już dziękujemy!

VICI może to głupio zabrzmi ale cieszę się że nie jestem sama w walce o nocnik:-) Myślałam że jak po tak długim czasie wejdę na forum to tylko my będziemy jeszcze pieluchowi :-)
 
reklama
My w sumie też nadal korzystamy z pieluch. Może w ograniczonym zakresie i przy zwiększonej częstotliwości pracy pralki, ale jednak.
 
anek witamy ponownie :)
no i my rez ciagle pieluchowi ... nocniki stoja i sie kurza ... byle do wiosny :)
 
Witaj idziu :-)
Czuję się nie najgorzej z myślą że nie jestem sama :-)
:rofl: to aby do wiosny :rofl2:
 
Witaj anek :)

Jagoda też nadal w pieluchach.
Ale wczoraj zgodziła się usiąść na nocniku bez pieluchy.
I na tym sukces się zakończył
Kazała się całować po gołych kolanach.
 
Witaj Anek dziękuje
Dominice się jeszcze sporadyczne siusiu zdarza zrobić siusiu w majtaski ale to już rzadkość
My też jeszcze jesteśm,y na pieluszce na noc i na spacerki ale w domu już całkiem bez
 
Jeżeli chodzi o nauczenie siusiania w nocnik to mój synek też był oporny na ta wiedzę wolała pampersy na tyłku. próbowałam wszystkiego nagradzania, wyśmiewania się że on jest już duży a pampersy ma na tyłeczku, tatuś nawet chodziła z nim do łazienki i go uczył jak trzymać ten delikatny sprzęt:-) jednym słowem wszystko stosowałam.

Asz przyszedł dzień kiedy go zaczęłam ochrzaniać za mokre pampersy przy przebieraniu i może to zabrzmi troch sadystycznie ale wzięłam pampersa i mu rączkę wymazałam w jego siusiach i powiedziałam mu że jak jeszcze raz sie siusia do pampersa to będzie z nim spała i będzie śmierdział :-) od tamtej pory siusia do nocnika ani razu się nie siusiał już w pampersa a to było jakieś 2 miesiące temu:-)
 
anetka jak na moj gust to dosyc drastyczne podejscie do dziecka ... wybacz - ale dla mnie taka metoda jest nie do zaakceptowania ...
 
reklama
zależy jak ktoś na to spojż ty widzisz minus a ja widze co innego nie zrobiłam mu krzywdy ani go nie pobiłam ani nie nie maltretuje go psychicznie jest szczęśliwym dzieckiem wiec nie wiem gdzie widzisz tu drastyczne podejscie do dziecka to był jego słaby punk brzydził sie swoimi siusiami wiec to wykorzystałam. a potem go nagradzałam jak już zaczął wołać.

Więc proszę nie oceniaj mojego podejścia do wychowania dzieci i tylko napisałam jak ja nauczyłam i nie każe wam tego samego robić to już wsza sprawa
 
Do góry