reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tajny Zakon Toaletowców - czyli pieluchom już dziękujemy!

Asiun po wyjezdzie do Polski jestem w stanie powiedziec,ze u nas to tragedia sie skonczylo:-( Wczesniej Victor wolal juz prawie zawsze a teraz.....dopiero wraca na tory wolania a tak to wszystko na podloge i w majtki.Wiec....miejmy nadzieje,ze Igunia nie bedzie jak Victor
 
reklama
Myślę, że nie będzie tak źle - ja tylko na noc będę jej wkładać pampka b w dzień to ona już w ogóle nie potrzebuje.

A w ogóle to ona ostatnio wcale się w nocy nie budzi jak się zleje - skubana jakoś przez sen się układa na kołdrze albo tak sie przesuwa, że na suchym leży i nawet mokra poduszka jej nie przeszkadza - spi jak zabita:baffled:
 
A ja tam jadę do babć i niech im sika po łóżkach ile chce ;-)
Wpadki są częścią ich ukochanego wnuka, więc pewnie to zniosą :-D
 
No tak, ale co innego podsikiwać babcie, a co innego obcych.
Babcię też bym pozwoliła osikać :) żeby nie powiedzieć olać
 
Witam
U nas nawet jak Majcik ma zalozonego pampersa to wola siku. Zakladam jej w dzien tylko jak jedziemy autobusem, albo autem i ciezko bedzie z zatrzymaniem sie.
Na noc nadal zakladam chociaz czesto jest suchy.
Nadal mamy problem z kupka. Raz zawolala w Zakopanym ze chce kupke, siadla i zrobila, oczywiscie byly brawa i chwalenie ale bylo by za pieknie bo za 10 min reszta wyladowala w majtkach :baffled::baffled::baffled::baffled:
Kurcze dziewczyny jak ja mam sobie radzic z tym problemem :-:)-:)-:)-(
 
U nas tez Victor nieraz zawola w pampku i jaka sciagne to zrobi no nocnika ale jak ma majtki to ostatnio sie cieszy i leje tam gdzie stoi :-(
 
woloszki - ja Ci niestety nie poradzę, ale łączę się w bólu.
O kupie, to ja nawet jeszcze nie myślę, ale jak sie raz Jagodzie chciało i nie miała pieluchy, to stała, płakała i nic nie zrobiła, dopóki nie założyłam jej pampka.

Zamówiłam dzisiaj ten nocnik z królikiem, czy zającem i do tego nakładkę na sedes. Zobaczymy.
Wczoraj Jagoda nie sikała przez ponad 3h.
Nie do końca wiem, czy wstrzymywała, czy wszystko wypociła.
Niby, jak się pytałam, czy chce siku, to mówiła, że tak, sadzałam ją na ubikacji i nic.
 
U nas tez dlugo byl problem z robieniem kupy. Nawet teraz mala siada na sedes ze 20 razy (co minute ;-)) bez efektow. Oczywiscie na ktoryms nastym razem jej sie udaje, ale z reguly jak juz sie mocno zniecierpliwie. Jak mam duzo czasu to klecze przy niej, trzymamy sie za raczki i razem stekamy i wtedy jest git :tak:;-)
Na noc mala nie daje sobie zalozyc pampersa, ale czasem budzi sie w kaluzy :zawstydzona/y:
 
reklama
NO u nas Majcik tez siadzie z kilka razy na kibelek albo nocnik (po wyjezdzie do Zakopca wrocil do łask) ale jak zrobi chodz kawaleczek do niego to juz zsiada i mowi ze koniec, a pozniej konczy w pokoju w majtki.
I widze kiedy chce bo jak juz bardzo chce to wola ała i lapie sie za dupcie i wtedy nie chce usiasc na nocnik, chyba ze chce siku to przy okazji zrobi kupe.
Wnioskuje ze Majcik kojarzy kupke z bolem i wlasnie tego sie balam. Skonczylismy juz z kuracje zelazem wiec moze bedzie lepiej.
 
Do góry