reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tabletki xonvea

Ja też biorę letrox 50 i normalnie brałam xonvea. Moim zdaniem nie ma sensu żebyś się męczyła. Oba leki są bezpieczne w ciąży. Myślę, że gorzej wpłyną na ciebie i dziecko ciągłe wymioty i złe samopoczucie. Także normalnie stosuj się do zaleceń lekarza i nie martw się :)
Dzięki za odpowiedź, jestem tego samego zdania :) pozdrawiam!!
 
reklama
Napiszę Wam tu trochę ku pokrzepieniu serc: brałam Xonveę, bardzo mi pomogła, a kilka dni temu bez problemu udało mi się odstawić (dziś 14+0). Zanim dostałam receptę wymiotowałam nawet 10xdziennie, miałam mroczki przed oczami, kręciło mi się w głowie, byłam odwodniona. Pomogła mi już dawka 2 tabletki przed snem. Mdłości pozostały, ale wymioty zdarzały się max 2-3× w tygodniu. To była przepaść. Wreszcie miałam siłę wstać z łóżka i przestałam się czuć jak warzywo. Nadal nie jestem w stanie zjeść mięsa, ryb, większości obiadów, ale przynajmniej coś zjadam i przede wszystkim piję bez problemu. Tabletki odstawiłam z dnia na dzień. W pierwszym dniu powróciła mega nadwrażliwość na zapachy, wchodziła tylko kromka z masłem, a na wieczór była zwrotka. Kolejnego dnia miałam wizytę u dentysty, więc wzięłam tabletki żeby przetrwać. Potem już nie brałam i choć minęło już kilka dni, to zwymiotowałam tylko raz. To moja trzecia ciąża, we wszystkich męczyłam się z wymiotami i bardzo żałuję, że dopiero teraz dostałam ten lek, bo on naprawdę zmienia jakość życia.
 
Dziewczyny, czy udawało wam się chodzić do pracy w takim stanie? Biorę tabletki, jest poprawa, ale nadal kiepska forma, czasem nudności i zero energii...
 
Ja poszłam na L4, byłam tak rozbita i osłabiona, że nie mogłam się w ogóle skupić. W pracy muszę myśleć i to było bez sensu, bo więcej czasu spędzałam na odkręcaniu swoich błędów niż to warte. Wymioty mi po lekach minęły, ale mdłości i brak apetytu zostały, do tego wrażliwość na zapachy i to naprawdę przeszkadzało, zwłaszcza jak koleżanki w biurze zaraz po przyjściu do pracy psikały się perfumami. Wtedy nawet leki nie pomagały i była wycieczka do wc🤢 zresztą miałam też inne wskazania, więc nie miałam nawet nad czym się zastanawiać. Szybko przekazałam obowiązki i jakoś poszło, potem jeszcze kilka razy odwiedziłam koleżanki żeby pomóc przy trudniejszych tematach i jakoś sobie radzą. Nie ma ludzi niezastąpionych.
 
Witam biorę lek xenovea jednak bardzo źle się po nim czuje duszności podwójne widzenie czy któraś tak może miała?
Ja tak miałam pierwszy dzień, źle się czułam, ale nie wymiotowałam. Drugiego dnia już było lepiej, ale znowu zaczęłam wymiotować 😒tabletki biorę już tydzień a wydaje mi się że wymiotuje coraz więcej, wymioty potrafią obudzić mnie nawet kilka razy w nocy. 😮‍💨
 
reklama
Ja tak miałam pierwszy dzień, źle się czułam, ale nie wymiotowałam. Drugiego dnia już było lepiej, ale znowu zaczęłam wymiotować 😒tabletki biorę już tydzień a wydaje mi się że wymiotuje coraz więcej, wymioty potrafią obudzić mnie nawet kilka razy w nocy. 😮‍💨
W najgorszym momencie brałam dwie na noc, jedną po wstaniu i jedną popołudniu. Trzeba koniecznie brać je w miarę na czczo. Ja popołudniową jak brałam też 3h minimum po jedzeniu chociaż tu było najgorzej.
 
Do góry